Czy 40 zł za około trzy godziny pracy to dużo pytajnik

praca umysłowa, obliczenia jakieś, wykresy, z dziedziny matematyki, fizyki.

NIE!

za korepetycje z jakiegokolwiek przedmiotu człowiek po studiach bierze od 25 wzwyż za godzinę... i wcale nie jest to zawrotna suma

Dzięki za opinie. Bo tyle sobie zażyczyłam od pewnej osoby, a ona do mnie zbulwersowana, że 25zł może zapłacić.

Np jak dla mnie to nie zła suma jak na niecałe 3 godziny pracy. Większość nas Polaków jest bardzo łapczywych na kasę. Biorą drogo i dlatego tracą. Wystarczyło by z tych 25 zł za korepetycje wziąść 17zł czy nawet 18 i miał by więcej chętnych.

17zł razy 3 godziny to już masz 51zł, a ja biorę 40 zł za trzy godziny pracy (obliczeń) a i tak niektórym za dużo.

To też zależy na kogo trafimy. jeśli ktoś ma zamożnych rodziców którzy finansują studia czy naukę to nie będzie problemu. Lecz są też tacy którzy sami na siebie zarabiają a wiadomo życie dzisiaj w naszym kraju jest ciężkie. Jeśli ktoś pracuje i uczy się i ma do zapłacenie mieszkanie media życie i naukę z korepetycją to nawet te 40zł za 3 godziny jest dużo.

Masz rację jarek, ale ja też muszę mieć pieniądze na swoje potrzeby więc nie mogę brać jakichś śmiesznych groszy za ciężką pracę. A jak dla nich za drogo to niech sami sobie siedzą 3 godziny i liczą, choć im by to pewnie zajęło pól dnia...

40 zł to wcale nie dużo za 3 godz,dla mnie nawet za mało - Polacy niestety mają już tak, że muszą zaniżać wynagrodzenie - co później skutkuje zaniżaniem jakości ;). Nie cena powinna być głównym w sumie jedynym wyznacznikiem wyboru wykonawcy ;). Jak powiedzieli, że za dużo - to mogłeś odmówić, za pewne kwoty ja nawet nie siadam do projektu ;) , bo sie to nie opłaca, a za jakiś czas i tak sie trafi coś godnego uwagi.

ja mam 120-140 za godz. jestem lektorem, ucze maluchy ang., więc te 40 to jakaś masakra..... pracuje w wawie....

W twoim przypadku to cena jest w miarę możliwa do przyjęcie 49zł za 3 godziny. I tu cię pochwalam No ale 25 lub 30 za godzinę to przesada. Czy Chociażby ten ostatni 120zł za godzinę!! Na tyle ludzie muszą pracować dzień lub 2 a Ten chce 120 lub więcej. Dla mnie ludzie są równi i ten bardziej wykształcony i ten mniej Ten po wyższej szkole czy po zawodowce. Bo zarówno jedni i drudzy są potrzebni.

ale tez chodzi, o pracę jakąś ktoś włożył w swoją edukację i to żeby być na danym miejscu - głupi przykład programista/stomatolog nie może zarabiać porównywalnie do pana woźnego/sprzedawcy.

No owszem ale by ta różnica w wynagrodzeniu nie była astronomiczna tak jak jest większości w tym kraju że jeden zarabia 1000zł z drugi 10000. Szanujmy się wzajemnie a będzie dobrze. Teraz może ja podam prosty przykład. Cóż Stomatologowi czy Magistrowi po zawodzie jak nie będzie miał gdzie mieszkać czy otworzyć gabinetu. Sam domu czy gabinetu nie wybuduje bo najzwyczajniej nie ma pojęcia. Podobnie jak budowlaniec do leczenia zębów.

A najczęściej jest tak droga Ana Luzia że Jak ktoś ma wyższą szkole to uważa się za kogoś lepszego. Mam koleżankę która ma wyższą szkolę uważa się za kogoś lepszego o tych którzy mają tylko zawodówkę. Skoro jest taka wykształcona no dlaczego i po co szuka kogoś do wy gipsowania czy malowanie mieszkania.

bardzo malo, ja mam 35zł/h

Jarek zauważ, że podałam przykład woźnego - budowlaniec - DOBRY zaznaczmy, którego ze świecą szukać, a nie jakiś pomocnik z łapanki co nic nie potrafi ;) - niech woła tyle ile uważa, że jego praca jest warta - jeżeli ktoś chce mieć proste ściany, to dopłaci więcej i będzie miał zrobione lepiej ;) (tato super specjalista z dawnej szkoły - teraz tacy to rzadkość ;) ) - więc ja bardzo cenię pracę prawdziwego rzemieślnika, dobrą krawcową, czy szewca, ale podkreślmy maja być DOBRZY. A programista wcale nie musi być po szkole (mój partner chociażby) mi chodzi o to jaka się pracę włożyło, żeby się gdzieś znaleźć ( dla mnie osoby, które maja wyższe wykształcenie i przez to uważają się za lepsze - są śmieszne) niektóre studia są tak banalne, albo za papierek wystarczy zapłacić ) sama jestem mgr i nie uważam, że ja powinnam więcej dostać niż dekarz, blacharz - bo ciężko zasuwa w pracy, a i musiał włożyć jednak trochę wysiłku, żeby się swojego fachu wyuczyć ;). Wracając do tematu matma i fizyka nie jest łatwa dla wszystkich, więc dlaczego jezeli ktoś to ogarnia lepiej nie może na tym zarobić ;), za nisko wyceniamy pracę innych, okazujac przez to brak szacunku.