Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość klio.

Czy samotna kobieta z dzieckiem ma szansę ułożyć sobie życie?

Polecane posty

Gość klio.

JW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda _ Mama _
Sama nie tak dawno temu zakładałam taki temat :P I powiem Ci, że TAK samotna mama ma szanse ułożyć sobie życie ;) Trochę optymizmu i będzie ok :) Zajmij się sobą, nie szukaj na siłę, a w końcu na pewno ktoś się pojawi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
było maglowane 1000 razy i odpowiedź jest prosta. Jeśli samotna matka desperacko szuka sponsora lub pomagiera dla siebie i dziecka , ma marne szanse. To zalezy od kobiety i jej podejścia do życia , związków itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczotkowalnia
Ja też jestem samotną matką i nawet nie myślę o kolejnym facecie, tak ten pierwszy dał mi popalić...:( Uważam, że nic na siłę. Zresztą nie czuję się zbyt osamotniona bo raczej jestem kobietą aktywną, mam mnóstwo różnych zajęć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lena555
na czym polega ułożenie sobie życia?Czy na tym, że znajdziesz jakiegoś wariata, który być może będzie gwałcił Twoje dziecko, albo je bił i poniewierał?Nie myśl o "układaniu sobie życia" takim kosztem, ty już masz ułożone życie. Życie to nie film amerykański, gdzie dopiero drugi "ojciec" jest wspaniały. Tak w życiu realnym nie ma. Ile Twoje dziecko ma lat? Sądząc po Twojej wypowiedzi przypuszczam że jest bardzo małe. Pracuj, baw się z dzieckiem, dbaj o niego i nie myśl o "układaniu sobie życia" za wszelką cenę, bo może to się skończyć niekorzystnie dla Ciebie. I co wtedy? Będziesz się użalać na forum jacy to faceci bywają okrutni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam gorzej
A to zależy wszystko od kobiety. Ja pomocy nie chcę, ani finansowej ani innej. Od prawie 3 lat jestem sama. Pracuję jak mogę, żeby mały miał wszystko. Teraz idzie już do pierwszej klasy. Zaczynam budowę domu dla nas. Nie wiem co będzie dalej. Raczej nie oczekuję niczego od drugiej osoby. Wiadomo brak rozmów, zwykłego przytulenia się. Ale boję się, że będzie tak jak z moim exem,tj zdrada, przemoc fizyczna-psychiczna, kradzieże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sarlinka811
a ty co autorko ? szukasz sponsora dla swego dzieciaka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klio.
Jestem w ciąży... Mój facet był kochający, opiekuńczy, jakby ideał. Planowaliśmy ślub za rok... Gdy dowiedział się o ciąży przemienił się w jakiegoś tyrana.. Ja nie mam, pracy, straciłam najwazniejszą osobę w życiu i już nie wiem co począć. Nie oceniajcie mnie, proszę. Chciałabym tylko trochę wsparcia. Może historii z happy endem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klio.
Nie szukam sponsora. Chciałabym kiedyś stanąć na nogi, skończyć studia, i mieć kogoś kto się mną zaopiekuje. Nie w sensie finansowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie szukaj na siłę i nie czekaj na księcia z bajki. Taki ktoś w Twoim życiu może pojawić się w najmniej spodziewanym momencie, dlatego żyj dalej i nie obmyslaj planu jak kogoś poznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Młoda _ Mama _
Widzisz ja jestem 3 miesiące po rozstaniu z mężem, teraz czuje, że żyje. Poznałam pewnego faceta ale nie biorę nic na poważnie, co ma być to będzie :) Od września idę do pracy, mały do żłobka i jakoś będzie :) Trzeba tylko wierzyć w siebie i swoje możliwości. Na początku na pewno będzie Ci cięzko, będziesz miała chwile zwątpienia ale to wszystko minie :) Powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam gorzej
Dajcie żyć dziewczynie. Jest młodziutka. Wiadomo chce mieć kogoś, żeby było tak "normalnie". Jakoś się tak składa, że widzę wokół skibie akurat mnóstwo par gdzie właśnie ten "drugi" okazała się tym dobrym ojcem i mężem. Inna rzecz, że rzesza kobie to rozstaniach rzuca się w ramiona parchów, a potem faktycznie narzekają, że znowu klapa. Odpuść sobie, poczekaj, wyciągnij wnioski z poprzedniego związku. I uważnie przyjrzyj się kolejnemu kandydatowi.Tak więc głowa do góry. Nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po ki chooooj
14:27 [zgłoś do usunięcia] Lena555 na czym polega ułożenie sobie życia?Czy na tym, że znajdziesz jakiegoś wariata, który być może będzie gwałcił Twoje dziecko, albo je bił i poniewierał?Nie myśl o "układaniu sobie życia" takim kosztem, ty już masz ułożone życie. Życie to nie film amerykański, gdzie dopiero drugi "ojciec" jest wspaniały. Tak w życiu realnym nie ma. Ile Twoje dziecko ma lat? Sądząc po Twojej wypowiedzi przypuszczam że jest bardzo małe. Pracuj, baw się z dzieckiem, dbaj o niego i nie myśl o "układaniu sobie życia" za wszelką cenę, bo może to się skończyć niekorzystnie dla Ciebie. I co wtedy? Będziesz się użalać na forum jacy to faceci bywają okrutni. o rzesz kurwa - a Tobie c o facet zrobił że ze wszystkich robisz tyranów, gwałcicieli etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klio.
Będę miała dziecko... Czy jakikolwiek mężczyzna to zaakceptuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klio.
Jestem może młoda i naiwna. Dpiero teraz przekonałam się o tym:( ale już za późno:( jest dziecko... On żyje tylko własnymi rozrywkami, pieniędzmi, imprezami:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gutek//////////
zaakceptuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klio.
Już nie wiem co mam ze sobą zrobić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Napiszę trywialnie: nie Ty pierwsza, nie Ty ostatnia zostałaś porzucona w ciąży; takich kobiet są tysiące. Dasz radę sama choć nie będzie łatwo. Inne też dały :) A facet- dziś jest, jutro go nie ma....:( Licz na siebie a wszystko się ułoży, zobaczysz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a który to miesiąc?
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klio.
4 miesiąc... Boli mnie tylko to że ten kochający i troskliwy facet kazał się takim draniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i myślisz że z brzuchem
poznasz jakiegoś faceta? Nie bądź naiwniarą. Ani teraz, ani tym bardziej z noworodkiem nie poznasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a guzik prawda
jak facet się zakocha to nie ważne czy panna czy rozwódka albo wdowa. Nawet z kilkorgiem dzieci ją weźmie. Matko ile tu zdesperowanych facetów. Pewnie jakby na takiego offerme jakaś z brzuchem spojrzała to by pewnie nie wiedział co zrobić heheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joko__
Jakiś może się znaleźć. Ale raczej 99% cudze dziecko odstraszy. A z tych co nie odstraszy spora część będzie kiepsko się do tego dziecka odnosiła. W koncu to w bajkach zawsze ojczymowie albo macochy wyganiają dzieci do lasu. Podświadomie nikt nie chce marnować zasobów na cudze geny, skoro może na swoje. Zawsze można poszukać jakiegoś gościa po przejściach (czyli ze swoimi dziećmi), albo wyraźnie mocno starszego. Ci zgodzą się na "wybrakowany" na rynku matrymonialnym towar. Niestety, życie jest brutalne. Lew gdy przejmie przywództwo w stadzie zagryza nie swoje młode by samice szybko weszły okres w rui i mógł je zapłodnić własnym nasieniem. Ci którzy tak nie robili przegrali w wyścigu ewolucyjnym z tymi którzy tak robili, bo doczekali się mniejszej ilości potomstwa. Naczelne też to w naturze mają, choć człowiek jest trochę złagodzony przez normy cywilizacyjne. Ale natura ciągnie wilka do lasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki se facet
wcale nie guzik prawda nie mówię że to niemożliwe ale np u mnie na starcie samotne matki są skreślone zdarzyć może się wszystko oczywiście ale to mało prawdopodobne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a guzik prawda
U mnie w okolicy jakoś nie znam samotnu=ych matek, które by sobie nie ułozyły życia. Za to mnóstwo panien co wybrzydzają i jakoś są nadal same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem zauroczony tak jakby samotną mamą ponieważ ona dopiero ma brać rozwód..ale z powodu dziecka coś nie bardzo ma czas się spotykać. W smsach wszystko ok a jak nadchodzi weekend to zawsze jej coś wypada, nie wiem co tym myśleć...może chce mnie zbyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a guzik prawda
Ano widzisz. To na pewno będzie trudny początek zwłaszcza jak dziecko jeszcze jest małe. Nikt nie powiedział, że będzie lekko z panną niby łatwiej. Ale też będą zgrzyty. To zależy na ile silne jest Twoje uczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do klio.
autorko a to była wpadka czy oboje chcieliście tego dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaktowżyciu
Cóż, samotna matka musi ostro spuścić z tonu. Jeśli chce dobra dziecka to już nie ma znaczenia czy facet starszy o te 15 lat, z brzuchem i łysiną, z brakami w uzębieniu, czy niebogaty (grunt by miał pracę) - grunt by był ludzki dla tego dziecka i był bez nałogów. Dobry jest tez wdowiec ze swoimi dziećmi, albo rozwodnik z dzieckiem (choć tu marne szanse bo dzieci dostają głównie kobiety). On zrozumie i pójdzie na układ wspólnych dzieci. Chyba że nieźle sytuowany, wtedy stać go na młodszą i bezdzietną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×