Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Cieknący dach: czy zbijać tynk?

Polecane posty

Gość gość

Witam,mam ogromny problem. W pomieszczeniu,które kiedyś będzie łazienką cieknie dach. Jest tam też okropna pleśń,nic nie można zostawić,bo wszystko zaraz zaczyna zżerać grzyb. Problem polega na tym,nie wiem,czy mam zbijać tynk,jeśli cieknie dach? Za remont dachu i łazienki wezmę się dopiero jak uzyskam środki,to może potrwać miesiąc,a chciałabym wysuszyć ściany. Teraz nie wiem,czy można tynki z sufitu i ścian zbić,i tak zostawić? Mąż mówi,że nie,bo ta woda cościeka w większej części zostaje w tynkach,jeśli ich nie będzie to nam to pomieszczenie zaleje. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Generalnie nie ma co się brać za remont, jeżeli nie jest zrobiony dach, to bez sensu. Trzeba wejść na dach i sprawdzić, co się dzieje, ewentualnie jakąś plandeką przykryć, np. http://www.plandekisikorski.pl/plachtyokryciowe.html , ale generalnie najlepiej wezwać fachowca. A co do tynków, moim zdaniem zbić i położyć nowe, oczywiście po remoncie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skontaktuj się z firma która zaproponuje dobrzy system hydorizolacyjny dac*****a współpracowałem z http://www.bauder.pl/ i naprawdę się nie zawiodłem. Ogromna wiedza, poparta bogatym doświadczeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak masz problem z dachem to skontaktuj się z firmą http://ropeserwis.pl oni mi całkiem nieźle doradzili w sprawie remontu dac*****eśli chodzi o tynki to ja bym to skuwał. Potem będziesz mieć wilgoć w mieszkaniu także lepiej to wszystko wywalić i osuszyć dobrze ściany. No i przede wszystkim naprawa dachu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi w budowie dachu pomagali fachowcy z http://www.top-dach.com.pl/ i swietnie sie spisali. Polecam, jesli masz problem z dachem to zworc sie do nich, swietnie sie znaja na rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyda ci się też podnośnik koszowy, aby dostać się do trudnodostępnych miejsc na dachu. Możesz też zrobić remont podbitek i wymienić orynnowanie. Mi pomagała firma http://www.lisowski.net.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ocet dobrze zabija grzyba na ścianach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na chwilę. Pewnie że zbijać tynki, od nich grzyb pójdzie głębiej. Zbić i zabezpieczyć emulsją antygrzybiczną na bazie silikonu. A dach proponuję robić jak najszybciej zanim wam przeżre ściany ta wilgoć. Zawsze jest rozwiązanie, może popytajcie u mojego dekarza tu www.veldach.com.pl na stronie deklarują że są przyjaźni dla klienta. W realu są, więc nie zaszkodzi spróbować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Najlepiej na czas remontu przykryć dobrą, wytrzymałą plandeką. Znam firmę, która się tym zajmuje - http://pl.dr-thiel.net/ zamawiałem tam plandekę do mojego auta, jest bardzo trwała i nie kosztowała wcale dużo, więc może warto pomyśleć o takim rozwiązaniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeżeli grzyb nie ustępuje, trzeba pewnie zbić wszystko i położyć tynk na nowo. Druga sprawa to sprawdzenie dachu – może trzeba coś podłatać, na przykład takimi materiałami http://www.intra.biz.pl/_butyl_dwustronnie_lepny.html i lepikiem albo papą, w zależności kto co tam ma na dachu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja na Twoim miejscu z tak powaznymi problemami zgłosiłbym się do jakiejs firmy zajmujące się profesjonalnie dachami, np. pierwsza lepsza z Google www.bauder.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alutkaaa
Zgadzam się z przedmówcą nie wiem czy jest sens remontować pomieszczenie za nim nie zrobisz dachu. W innym wypadku to jest tylko walka z wiatrakami. Piszę, ponieważ miałam bardzo podobny problem. Zmieniłam pokrycie na blachy dachowe z http://szwedzkablacha.pl/services/ i jak ręką odjął. Zastanów się więc czy warto w to inwestować przed generalnym remontem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katastrofa12
Zbić tynki i położyć ścianki z płyt kartonowo- gipsowych. Suche tynki z płyt gipsowo – kartonowych daje się z łatwością ciąć, układać. Przykłady takich realizacji http://kapitanremont.pl/suche-tynki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Remont będzie tu moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem, ale zanim to zrobisz, musisz odpowiednio zabezpieczyć pomieszczenie, do tego z pewnością będziesz potrzebował plandeki wodoszczelnej - http://pl.dr-thiel.net/category/plandeki-wodoszczelne, która pomoże Ci oddzielić resztę od zalania. Sam miałem niedawno taki problem. Przeciekający dach po burzy dał mi siewe znaki, ale plandeka wodoszczelna dała sobie świetnie z tym radę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na twoim miejscu najpiej zapytalbym ekspertow czy nie ma innego wyjscia, osobiscie w tematach tynkow, remontow itp moge smialo polecic firme www.prbrembud.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość joaga8112
Warto pamiętać, że w przypadku prac na znacznych wysokościach należy wynająć profesjonalną firmę, która się tym zajmie. Ja mogę polecić zajrzeć sobie tutaj http://stykpol.pl . Mają ciekawą ofertę w tym zakresie i bardzo konkurencyjne ceny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wezwij kogoś żeby zrobił dobrą łatę odgrzybiaj i susz puki lato zimą nie będzie łatwo!!!jak trzeba to i tynk zerwij!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ponad 30 dziur byłem w stanie skutecznie załatać i był spokój kilka lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×