Co dla was jest ważniejsze u faceta twarz czy sylwetka?

???

Zawsze myslałam że sylwetka. Spotkałam faceta 190 cm, muskularnego, ćwiczącego od wielu lat sztuki walki. Ale miał odpychającą twarz z zezem, nie mogłam sie przełamać. Potem spotkałam facetaśredniego wzrostu, ok. 180, o przeciętnej posturze, szczupłego, bez rewelacji, ale z niesamowitą twarzą - przystojną, idealnie symetryczną, z pięknymi zębami. I przepadłam. :)

uwaga, temat-pułapka. facet zadaje to pytanie, by móc powyzywać kobiety od "tępych dzid", które patrzą jedynie na wygląd zewnętrzny i ryj.

pan kutafon

Twarz. Sylwetka się zmienia, zawsze można schudnąć, przytyć, jakkolwiek. Największą uwagę zwracam na oczy.

hahahha na oczy jakie to romantyczne w ch*j może mieć wielgachny nos, przerwy miedzy zębami, zakola, być oblesnym grubasem, ale najważniejsze są OCZY :D:D

Na to czy używa mózgu.

Nie napisałam, że zwracam uwagę tylko na oczy. Ale to mnie najbardziej przyciąga. Taka prawda. Piękne, niebieskie oczy w połączeniu z rudymi włosami. A to czy ma wąskie usta, długi nos i odstające uszy nie jest już takie straszne.

Twarz, sylwetka jest dla mnie mało ważna. Nie lubię też zbytnio przypakowanych facetów, najlepiej jak będzie szczupły, ale i tak twarz zawsze dla mnie na pierwszym miejscu. Znałam faceta który miał nawet fajną sylwetkę, chodził na siłownie ale twarz miał po prostu okropną. Przysłowiowego worka by na nią potrzebował ;-) Odrzucał mnie. A jak facet jest przystojny, ma ładną buźkę to sylwetka nie ma kompletnie znaczenia :-)

Twarz i oczy a resztę można wycwiczyc.

Zawsze twarz i oczy. Czy to facet czy kobieta. Ryj to wizytówka, to okladka ksiązki to zwierciadlo osobowości, oczy to samo - mówią o czlowieku wszystko, jeśli ktos umie patrzec. A kobiety to cwane bedtyjki, potrafią wypatrzec z oczu rzeczy ktore czasem chcialo by sie ukryć

Mózg.

Co za bzdura. Sylwetka zależy głównie od szkieletu, od kości, od tego jak są ułożone ścięgna i mięśnie, a także od wewnętrznej gospodarki odpowiedzialnej za stan skóry oraz mięśni.

Dokładnie, Brunetos dobrze mówisz :-) twarz jest wizytówką, jak z kimś rozmawiasz to patrzy się na twarz, a nie na mięśnie.

A jesli ktoś ma brzydką twarz, ale piękne serce? Będzie odrzucony jak śmieć, bo liczy się materia, kształt, figura, sylwetka, forma, wygląd.

qrwa to ja ze swoim krzywym ryjem brakiem symetrii i asymetryczna żuchwą będę sam :) no cóż... przynajmniej będę miał kasę :P

Ale jest cos coś osobliwego co potrafi przyćmić urodę. To wdzięk. Poznałem tylko jedną osobe w życiu która to miała. Jedna z moich bylych nauczycielek. Była paskudna ale bił od niej taki wdzięk, pewność siebie i sympatia że miałem ochotę ją przelecieć. Podobała mi sie bo miała to coś, takze niewszystko stracone

Charakter jest wazniejszy

Oczy :-)

dla mnie twarz 60% ciało 30% wzrost 10% byleby nie byl nizszy ode mnie ale nawet jak jest rowny to juz jest ok

nic ... bo straciłam nadzieję i już przestali mnie interesować bo wiem że każdy z nich naruszył moją prywtość i kazdy z nich kłamie

50% facjata 50% sylwetka Jak przystojny i ma brzuch piwny typu piłka to ma minus.