Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość bez ślubu

Co o tym myślicie?

Polecane posty

Gość gość bez ślubu

Jestem ze swoim facetem 3 i pół roku, jakieś 2 lata mieszkamy razem. Tak, wiem, najpierw ślub, potem mieszkanie ;) ale to ja naciskałam, bo chciałam się uwolnić od toksycznej matki. Po jakichś czterech miesiącach znajomości mi się spontanicznie oświadczył, powiedziałam "tak", ale później go poinformowałam, że i tak będę czekać na oficjalne zaręczyny (w domyśle - zaplanowane i z pierścionkiem). No, i tak sobie czekam :D Rozmawiamy co prawda o ślubie, dzieciach, wybudowaniu domu i ogólnie wspólnej przeszłości, ale to tyle. Najpierw mieszkaliśmy u jego rodziców, cztery miesiące temu wynajęliśmy mieszkanie tylko dla siebie. Teraz tak - z jednej strony na ślub nas nie stać, więc po co zaręczyny? Z drugiej fajna byłaby deklaracja. Kasy jakoś dużo nie mamy, oczywiście te trzy stówki by się znalazły, ale o "lepsze" wydatki też nietrudno. Jestem dosyć wymagająca, więc może po prostu obawia się, że coś mi nie będzie odpowiadało? Ja na ślub nie naciskam, to nie jest coś, co ulepszy nasze życie, jak na razie i tak nie mamy kasy, no ale fajnie jednak by było iść w coś więcej. Co myślicie o takiej sytuacji? Z jednej strony czuję się trochę, jakby on jednak nie był pewien, z drugiej go rozumiem i na co dzień zachowuje się normalnie, jak facet któremu zależy. Dzięki za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×