co zrobić z takim facetem?

Mój mąż wykazuje pociąg do alkoholu, jak już zacznie to nie wie kiedy skończyć. Co poradzić, jak go od tego odwieźć? Ktoś ma jakiś pomysł? Czasami nie mam ochoty iść z nim na imprezę bo wiem jak to się skończy... tzn. on się napier... na maxa :(

najpierw porozmawiaj z nim szczerze ze cie to boli, jelsi nie zajazy, to niech wybiera -albo Ty? albo vóda, wtedy bedziesz widziala co ważniejsze jest dla niego

czasu na ostateczny wybór WÓDA ALBA JA , no i trzeba być konsekwentnym- jak wybierze wóde to go opuścic, może to da dopiero impuls do zastanowienia...bo jak wybierze Ciebie to chyba będzie dalej miał cugi...ale z opisu to wywnioskowałam, że on raczej taki "imprezowy"?...

a ja mam pociąg do balentines, ale się powstrzymuję

Rozmawialiśmy już nie raz, zawsze kończy się na obiecankach itp. On twierdzi, że taki już jest i że to lubi. Najgorsze jest to, że to mój mąż ... :(((

ooo tak - imprezowy, ale w negatywnym znaczeniu tego słowa. Impreza z nim zawsze kończy się tak samo.

Wiadomość dla podszywacza - pisze się: BALLANTINE'S nie balentines... cóż... analfabetyzm...

macie dzieci? Rob cos kobieto bo bedzie zle...

-->puszek okruszek rip Jeżeli jest to nałóg to z pewnościa wybierze wódke. Poza ty szntaż nigdy nie jest uczciwy nawet w szczytnym celu. IMHO należało by się zwrócic do jakiegos klubu AA tam najwięcej (chyba) wiedzą w tej gesti.

trochę szkoda że to już mąż, mój chłopak zachowywał się podobnie...zostawiłam go po 3 latach i co się okazało? wóda była ważniejsza...nawet nie zadzwonił!!!! ja bym od razu zostawiła takiego pijaczka który w dojrzałym wieku (bo pewnie Twój mąż skończył już 20 lat?)nie potrafi zrozumieć co jest dobre a co złe!Kochana albo on się zmieni albo znikaj bo najgorszy ból jest wtedy jak uświadamiasz sobie że tyle lat swojego życia mu oddałaś a tak naprawdę nigdy nie byłaś najważniejsza...powodzenia

Myrevin..... pisze się w kwestii a nie gesti buhaaaaa