Czy mam szansę na rentę socjalną

Otóż za 5 miesięcy kończę 18 lat, mam bardzo ciężką sytuację finansową, spodziewam się dziecka. Starałam się o cokolwiek z mopsu, ale nic się nie należy i powiedzieli mi, żebym składała wniosek o rentę socjalną. Mam alergię na 13 czynników, astmę, urodziłam się z jedną nerką, w wieku 7 lat miałam operację zeza zbieżnego na prawym oku jednak w wieku lat 10 rzuciłam okularami i na tym się skończyło. Ogólnie miałam sporą wadę wzroku i nosiłam okulary +3, od tamtej pory znacznie mi się pogorszyło widzenie do tego zez jest coraz bardziej widoczny. Przy badaniu neurologicznym lekarz spytał mnie czy w ogóle widzę na to oko, bo jest strasznie ograniczone ruchowo. Na wizytę czekam już ponad rok i do grudnia jeszcze muszę czekać. Laryngolog stwierdził u mnie concha bullosa (przerost małżowiny nosowej), ale nie jest to potwierdzone, ponieważ czekając na tomograf zaszłam w ciążę, a jak wiadomo tego badania w ciąży nie mogę zrobić. Mogę powiedzieć, że ma to duży wpływ na objawy alergiczne, ale wystarczy jednodniowy pobyt w szpitalu w celu usunięcia tego i po sprawie. Czy mogę się z takimi dolegliwościami starać o rentę ?

Czy to forum już kompletnie wygasło ?

Dlaczego zdecydował sie na dziecko w takiej sytuacji bo to aż nieprawdopodobne

nie znam się na prawie socjalnym, ani też nie starałam się nigdy o taką rentę. mam nadzieję, że rozumiesz

myslr ze tak ale jak dasz rade z dzieckiem

To dziecko pewnie sama sobie zrobiłaś?

właśnie jak to dziecko ci wyszło, planowane?

Zdarzają się też wpadki, ludzie, przestańcie już z tym. Zapewne macie nie jedną młodą matkę w rodzinie, każdemu może się zdarzyć. Nie, sama sobie nie zrobiłam. Jest ze mną chłopak, jesteśmy razem 3 lata. Kilka dni temu dostał umowę o pracę, 2 miesiące odbywał szkolenie, a wcześniej pracował na czarno u złodzieja, więc co tu dużo mówić.

taka chora a seks miała sile uprawiać

ale zrobiłaś dzieciaka w 21 wieku, to nie jest rok 1980 gdzie można powiedzieć - no stało się chodziłas tyle po lekarzach a do ginekologa nie było po drodze ? leczyłas się u okulisty, laryngologa a do ginekologa sie nie chciało ? ginekolodzy są wszędzie , nie było kasy na gumki albo tabsy ? tylko sie nie tłumacz że prezerwatywa pękła bo to stała śpiewka tępych nieodpowiedzialnych dziewuch

A posiadasz orzeczenie o niepełnosprawności? Żeby dostać rentę socjalną trzeba być całkowicie niezdolnym do pracy.

jak sobie można dać zrobić bachora w wieku 17/18 lat ? w dobie internetu i dostępności wiedzy wszędzie, nawet ulotki, apteki są wszędzie , gabinety lekarskie są wszędzie durna kretynko, to niemożliwe że takie tępe pisdy jeszcze gdzieś żyją, a matka ci nic nie tłumaczyła ?

Wniosek o rentę socjalną możesz składać dopiero jak będziesz pełnoletnia. Złożyć nie zaszkodzi, to nic nie kosztuje może się uda.

Zacznijmy od tego, że z niczego nie będę Ci się tu tłumaczyć. Za pewne sam/a jesteś dzieckiem z wpadki jak ok. 70% ludzi. Dodałam temat o rencie, a nie o ciąży. Zresztą zawsze znajdzie się jakiś idiota, któremu po prostu się nudzi. PS: Za czasów twojej matki też był ginekolog.

jak to mozliwe ze na wizyte u okulisty czekasz "juz ponad rok i jeszcze do grudnia musisz czekac"???? :O :O przeciez jest poczatek roku. Gdzie sie czeka ponad 2 lata do okulisty? Ściema na kilometr....

byli ginekolodzy owszem ale teraz już jest wszystko szeroko dostępne włącznie z internetem a ty sie leczysz u dziesiątków lekarzy a do ginekologa nie trzeba być downem żeby w tych ciężkich czasach w młodym wieku fundować sobie bachora z gnojkiem bez pracy oddaj tego dzieciaka do adopcji bo szkoda że takie głąby jak wy będziecie bide klepać i nędzę w dawnych czasach downie praca była powszechnie dopstępna i każdy mógł żyć ale teraz każdy musi sobie wypracować byt ale co ty możesz na ten temat wiedzieć , wiesz natomiast jak srake wystawić żeby chłop ci zasadził pauke

Durną kretynką to nazywaj kobiety z twojej rodziny. Śmieszne są dla mnie wypowiedzi ludzi, którzy sądzą, że to 21 wiek, wmawiają sobie, że coraz więcej jest przypadków młodych mam, a to gó*no prawda. Od zawsze tak było, jest i będzie. Widzę jesteś ubogi intelektualnie twierdząc, że w latach 80 -tych nie było dostępu do ginekologów.

Musisz mieć całkowitą niezdolność do pracy ale to orzekają już na komisji, jeśli masz jakiś stopień niepełnosprawności to też dają na to rente socjalną tylko nie wiem czy na tylko znaczny czy lżejsze stopnie też. Ale moim zdaniem szanse masz małe. Masz jakies papiery z tych chorób? Hospitalizacyjne, wypisy ze szpitala?

głąbie, nie pisze że w latach 80 nie było ginekologów, ty nawet kretynko nie rozumiesz tekstu pisanego , nie jesteś w stanie pojąć a srake chłopaczkowi wypinasz żeby pobrzdykał nie wpadłaś że dzieciak może z tego być ?

Kiedyś dawno jeżeli któraś miała "wpadkę", to wiedziała że ona ani dziecko nie będą głodować i po pieniądze nie biegła do opieki społecznej, nie było problemów ze znalezieniem pracy. Teraz naprawdę dziwię się, że dziewczyna chora z chłopakiem bez pracy będą rodzicami. To chyba dla was ten seks i to bez zabezpieczeń był jedyna rozrywką

Weź, bo mnie denerwujesz człowieku. Niechciane nie oznacza niekochane. To, że nie będę w stanie zapewnić dziecku tableta i smartfona jak robisz to ty, nie oznacza, że je źle wychowam. Od hajsu to już Ci się w głowie przewraca. Mam nadzieję, że jak najszybciej moje pokolenie dojdzie do władzy, bo twoje za bardzo rączki swędzą do pieniążków i sprzedaży własnej ojczyzny. Może trochę sytuacja w Polsce się poprawi i nie będę musiała starać się o durną rentę, bo wolę pracować. Dobra kończę z tobą - ubogi intelektualnie człowieku rozmowę, bo to nie ma sensu. Nie mam orzeczenia o niepełnosprawności, byłam w zusie, dali mi papiery, muszę wypełnić i przyjść już z dowodem. Chciałam po prostu się dowiedzieć czy mam jakiekolwiek szansę, bo każdy grosz w tych czasach się przyda, a walczyć z zusem to trudna sprawa.

nie wiem, trudno tak powiedzieć przez neta, co masz tam w papierach medycznych, składać możesz ale nastawiaj się że nie będzie łatwo dostać tę rentę.

Niestety ale nie masz szans na rentę. To nie jest mój wymysł, ale takie są przepisy i wierz mi ale teraz naprawdę bardzo trudno jest uzyskać rentę

Powiem Ci tak, jak dziecko się urodzi będziemy w lepszej sytuacji, bo chłopak dostał dobrze płatną pracę, po roku zamierzam też szukać pracy. Pomagają nam rodzice i rodzeństwo więc spokojnie, dziecko nie będzie głodować. A o rentę mogę się starać. Zawiść polaczków mnie śmieszny. Napisz 5 zdań o sobie, a obrobią Ci du*ę w 100 zdaniach.

już dawno powinnaś składać papiery o grupę niepełnosprawności zrób to jak najszybciej

A ty durny kretynie czytać ze zrozumieniem nie umiesz widzę. Pisałam, że chłopak dostał umowę w bardzo dobrze płatnej pracy, więc odbij już, bo nienawidzę ludzi, którym trzeba wszystko 10 razy tłumaczyć, a oni i tak o czym innym. "Kiedyś dawno jeżeli któraś miała "wpadkę", to wiedziała że ona ani dziecko nie będą głodować i po pieniądze nie biegła do opieki społecznej", a skąd wiesz, że ja nie wiedziałam durny człowieku? A teraz, żeby Ci w pięty poszło. Za bardzo lubiliśmy seks z ukochanym i za często go uprawialiśmy, żeby wydawać 10 zł dziennie na gumki :)

Raczej nie masz szans. Ale przynajmniej zrób sobie orzeczenie o niepenosprawności. Dużo masz papierów z ostatnich lat z leczenia tych chorób? Im więcej tym lepiej. Jakies hospitalizacje, pobyty w sanatoriach zwiększają szanse na otrzymanie renty.

zawiść jest wtedy jak ktoś zazdrości a tobie niby czego można zazdrościć ? ruch/ania się od 15 roku życia ? czy zrobiłas to pierwszy raz i zaszłas albo po pół roku nadstawiania dziury do świbrowania ? czego zazdrościć ? że twoi rodzice maja teraz pasozytów na łbie i do tego jeszcze rodzeństwo zatrudniłas do pomocy ? i gdzie będziecie się gnieździć z tym dzieciakiem , rodzice czy rodzeństwo ? nie wstyd ci tak żyć ? na czyimś karku ? i brać pieniądze rodziców ? bo podejrzewam że jak nie oni to zdechniecie z głodu

Dobra, już pokazałeś jak bardzo liczą się dla Ciebie w życiu pieniądze, teraz możesz wyjść.

dzieciak kosztuje więcej niż dorosły czlowiek więc próbuj szczęścia jeśli uważasz że pieniądze nie są ważne