Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Glissi

dot. prawa budowlanego lub cywilnego

Polecane posty

Gość Glissi

Po ślubie cywilnym chłopak ma zamiar przepisać mi połowe swojej działki na której bedziemy budowac dom. Działkę tą nabył przed ślubem, więc w razie nie przepisania mi jej- a w razie rozstania- wszystko co na niej powstanie bedzie jego (nawet po małżeństwie). Mam pytanie: czy starając sie o pozwolenie na budowę domu juz wtedy powinnam być współwłaścicielem działki? czy na etapie pozwolenia nie ma to znaczenie kto jest inwestorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wydaje mi się
ze przy budowie domu nie ma znaczenia, kto jest inwestorem. dzialke nalezy przepisac u notariusza. mozna to zrobic w kazdym momencie budowy. dom po zawarciu malzenstwa i tak bedzie podzielony na pol (o ile nie podpiszecie intercyzy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glissi
z tego co sie orientuje rzeczy nabyte przed małżeństwem nie są dzielone na współmałżonka w razie rozwodu.Mimo iz jako małżeństwo wybudowalibyśmy dom to jeżeli ziemia należy do chłopaka to onjest włąscicielem wszystkiego co na jego gruncie stoi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę inaczej to wyglada...
O pozwolenie na budowę może się ubiegać tylko osoba, która posiada tytuł prawny do gruntu, na którym ma zamiar wybudować obiekt budowlany. Tak więc, dopóki nie będziesz współwłaścicielem działki (ewent. najemcą, dzierżawcą czy innego rodzaju użytkownikiem w rozumieniu przepisów prawa cywilnego) nie możesz się o takie pozwolenie ubiegać. W momencie wstąpienia w związek małżeński, majątek nabyty przed ślubem przez każdego z małżonków stanowi jego majątek odrębny, nie objęty małżeńską wspólnotą ustawową. W momencie wybudowania domu na działce pozostającej wyłączną własnością męża, przy rozwodzie dokonuje się podziału nakładów wspólnie poniesionych na budowę domu. Nie jest to tak, że wybudowany przez Was po ślubie ze wspólnych środków dom stanowić będzie wyłączną własność męża tylko z tego powodu, że grunt był i jest jego własnością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Glissi
do >troche inaczej to wygląda> a więc nie ma znaczenia na jakim etapie budowy (czy przy ubieganiu się o pozwolenie na budowe czy w połowie budowy) stanę się współwłaścicielem ziemi? czy jest wogóle sens przepisywanie działki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość superficies solo cedit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chris79
po piewrsze: o co chodzi???? W czym problem????Tak jak juz ci ktos wyjasnił, zeby wystąpić o pozwolenie na budowę wystarczy mieć jakiś tytuł prawny do nieruchomości, a przecież ma go już Twój przyszły mąż, więc dlaczego on nie może wystapić o pozwolenie? po drugie: kwestie własności i rozliczeń po ewentualnym rozwodzie (prawo cywilne i rodzinne) to coś zupełnie innego niż kwestie pozwoleń na budowę (prawo administracyjne) po trzecie: co znaczy "przepisać"? Jeśli nie zwrzecie umowy majątkowej małżeńskiej (zwanej potocznie intercyzą) między Wami powstanie ustrój wpólności ustawowej. W takije sytuacji będa isntieć 3 odrębne masy majątkowe: majątek osobisty (a nie, jak wczesniej pisano - odrębny") męża, majątek osobisty żony i majątek wspólny. do którego z tych majątków - Twojego osobistego czy wspólnego zamierzacie prznosić udział we współwałsności nieruchomości? to pewna różnica, bo przy ewentualnym rozwoadzie Twój majątek osobisty jest w zasadzie nie do ruszenia. po czwarte: zgodnie z zasadą superficies solo cedit wszystko, co zostaje na gruncie zbudowane (lub w inny sposób z nim połączone) "należy" do gruntu, co oznacza, że włąściciel gruntu staje się właścicielem budynku (i tak samo - współwłaściciele gruntu stają się współwłaścicielami budynku). Odmienną kwestia jest ewentualne rozliczanie nakładów, tu sporo zależy np. od tego, czy "przepiszecie" sobie do majątku osobistego czy wspólnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×