Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

jakie techniki na obrażonego facata? co stosujecie moje miłe?

Polecane posty

Gość gość

jw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to co? trzeba się przed nim płaszczyć i przepraszać - żeby czasem do innej nie poszedł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez ignoruje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
poważnie i to coś daje? ile dni ignorujesz? nawet jeśli sama zawiniłaś to ignorujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość melipa777
jezeli sie obraza to to peezda jest nie facet, tyle mam na ten temat do powiedzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no moj potrafi sie na mnie obrazic, chetnie poslucham rad, nie lubie takich cichych dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kopa w doope i papa ! Jak facet może się obrażać? :o taki co ma mleko pod nosem to tak ale facet? Czasami rozumiem ,ale nie ciągle :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jeśli wina jest po waszej stronie? to mimo to ignorowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na mojego działa, jak mu pokażę, że jego foch nie robi na mnie wrażenia. Np. siedzimy w kawiarni przy herbacie, on strzela focha i mówi, że się nie będzie odzywał. To ja na to do niego: to się nie odzywaj, ja kończę herbatę i idę do domu, bo tam też mogę w ciszy siedzieć i patrzeć na ścianę. Foch wtedy przechodzi. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja zawinię, to przepraszam, nie obraża się wtedy, po prostu rozwiązujemy konflikt jak dorośli ludzie. Ale zdarza mu się, że sobie coś ubzdura, wtedy ignor jest najlepszym środkiem. Potrafię go ignorować tak długo, jak to konieczne, rekord to dwa tygodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no niestety mój jak sie obrazi to nie ma zmiłuj, nie odzywa się, przeprosić się go nie da, jest obrażony i jedynie co odpisuje to : sprawilas mi bol tymi slowami itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak mój sie obrazi to mnie zwyzywa ja uwazam ze bezpowodu i choc oczekuje odpowiedzi to ja nie mam o czym z nim gadac. kiedys mu powiedziałam ze to bez sensu ze jak sie niedogadujemy to lepiej sie rozstac bo ja nie zamierzam sie zmieniac ani nic co mi sie podoba i jakos przeszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby mnie facet zwyzywał, to by był ostatni raz, kiedy by mnie na oczy zobaczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no mój nie wyzywa, predzej ja w nerwach, ale obraza sie i mlczy, a nie lubie takich sytuacji, nie wiem jak do niego dotrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój chciałby mieć kontrolę nawet kierownikiem jest w pracy (może dlatego), On zazwyczaj oczekuje ode mnie że będę go zapewniać, będę zazdrosna... próbuje słowa jakieś ode mnie wyciągnąć. A mi to nie odpowiada. Nic złego nie robię i nie lubię się dostosowywać do czegoś do czego nie muszę i nie chcę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość Zaczynam doceniać mojego chłopa jeszcze bardziej niż wcześniej. Nie umiałabym być z kimś, kto mną rządzi, albo chociaż próbuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×