Mam 31 lat i chce pojsc na studia fizjoterapia, czy oby nie jestem "za stara"?

Mam 31 lat i chce pojsc na studia na fizjoterapie zaocznie, ale obawiam sie czy oby nie jestem "za stara"? Dziekuje za odpowiedzi.

spełniaj marzenia,miej w d***e cały świat,tylko zanalizuj czy się opłaca

Nie, nie jesteś, ja mam 35 i w tym roku "wracam do szkoły", mieszkam za granica i musze się troszkę przekwalifikować aby mieć prace. Tutaj powiedzieli by ci ze jesteś jeszcze bardzo mloda i możesz isc na studia;)

Chcesz to idź

a co robiłaś przez ostatnie 12 lat?

Masturbowałam swoją cipcię kilka razy dziennie, dlatego nie miałam na nic innego czasu.

To co robilam przez 12 lat nie ma zadnego zwiazku z moimi przyszlymi planami. O odpowiedz prosilabym osoby, ktore maja lub mialy podobne "dylematy" czy znaja temat z autopsji. A smiesza mnie tzw "hejterskie" wpisy, nie szkoda wam czasu? :)

Ja mam 23 i też się nad tym zastanawiam ...

Zaoczne studia to koszta. Wywalać kilkanaście tysięcy w roku żeby wylądować na posadzie w szpitalu za 1500 zł. Chyba, że planujesz potem pracę poza Polską.

Jak ja chcialabym miec 23 lata i ten rozum co mam teraz ;) Fizjoterapeuci 1500 zlotych? Nie mieszkam w Polsce i w tym roku wracamy, nie mam zadnych zadluzen, wiec pomyslalam o jakims zajeciu. Faktycznie zaoczne studia nie naleza do tanich, ale na dzienne szkoda mi czasu. A chce cos zrobic dla siebie.

Za stara na naukę z pewnością nie jesteś. Ja w wieku 30 lat rozpoczęłam naukę w zupełnie nowej dla mnie dziedzinie. Spotkasz wielu ludzi w podobnej sytuacji, pewnie wcale nie będziesz najmłodsza (na studiach zaocznych), a nauka będzie ci sprawiać wręcz przyjemność, bo nie jest przymusowa jak w czasach szkolnych. Pod uwagę muszisz wziąć swoje możliwości finansowe i "czasowe" i to w perspektywie tych 3-5 lat. Naprawdę nie jest lekko po całym tygodniu pracy jeszcze iść na zjazd a kiedy się już przemęczysz np. 2 lata i wpakujesz parę kafli to szkoda rezygnować.