Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gwyqgfuerh

Mieszkanie za gotowke czy na kredyt?

Polecane posty

Gość gwyqgfuerh

Jak Wy byście zrobili: kupili mieszkanie za gotowkę i w ten sposob pozbyli sie wszystkich oszczedności, czy wzięli kredyt na 100%,a oszczędności zostawili sobie, by byl zabezpieczeniem? Mamy umowy o pracę, praca stabilna, nieźle płatna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zależy jeżeli bym miała oszczędnosci to bym kupiła za gotówkę a na kredyt nie bo pod hipoteke wtedy a jak np zachorujesz cięzko i wezmiesz kredyt pod hipoteke to co wtedy i nie bedziesz mogła spłacać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwyqgfuerh
przepraszam Cię, ale zupełnie nie rozumiem, co napislaaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wez kredyt dodaj oszczednosci
i kup dom nie jakis blockhouse:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwyqgfuerh
Oczywiście: zadlużyć się i dodatkowo zostac bez grosza przy d..pie? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwyqgfuerh
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Menager Ryanair
kupcie za gotowke, kredyt kosztuje wiec splacisz wiecej niz wzielas, a po drugie jak dobrze zarabiacie to oszczedzac dalej mozecie na czarna godzine.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iikaa
Za gotówkę. Kredyt będziesz musiała spłacić z dużym procentem czyli dodatkowe pieniądze, a obecnie przy niestabilnym rynku walutowym moze spotkać Cię niemiła niespodzianka. Kredytu nie dostaniesz teraz na 100% wartość mieszkania musisz mieć własny wkład minimum 30%.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwyqgfuerh
Ale dlaczego mowisz o ryzyku walutowym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iikaa
O rynku walutowym mówię. A to dlatego że kredyt na mieszkanie to nie mała sumka i zobowiązanie na 20, 30 lat. Wystarczy spojrzeć na ludzi którzy wzięli kredyt 15 lat temu we frankach i co teraz? Rata jest dwa razy większa. Praca w miarę stabilna. Dziś stabilna, jutro nie. A bank nie zna litości. Nie daj Boże stracisz pracę to po Tobie i Twoim domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwyqgfuerh
Ale ja nie zamierzam brac kredytu w walucie obcej. Zarabiam w złotówkach i taki kredyt moge rozważać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość torze
Nigdy nie rozważa się opcji kredytu, w sytuacji, gdy nie jest on konieczny. Kupno tylko za gotówkę. A to co byś zapłacił za same odsetki, bardzo łatwo zaoszczędzisz i znowu będziesz spokojny o "czarną godzinę"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączek maly
A ja powiem inaczej niz poprzednicy: nigdy bym się nie zdecydowala na sytuację, że nie mam w ogóle oszczędności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obywatel....,,,,,
kredyt sie bierze jak sa raty 0%, albo jak jest tańszy niz masz dochód z lokaty, to chyba logiczne, no głupie pytanie zadajesz, a do tych co pisza ze ryzyko ze jak straci prace to...no co bredzicie przez ma kupe oszczedności nie? strata pracy nic nie zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za gotówkę kupić
a to co co mielibyście spłacać tz rata za kredyt to odkładać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwyqgfuerh
Do tych, którzy są za gotówką: a co się dzieje, jak kupuję za gotowkę i po 3 miesiącach tracimy pracę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obywatel....,,,,,
alez ty jestes głupia autorko, za co ci daja dobra wypłate? za dawanie doopy? bo myslec nie potrafisz to samo sie dzieje co jak wexmiesz ns kredyt tylko ze wzgledu na odsetki i obsluge kredytu wiecej stracisz, jak stracisz robote to sprzedasz chate tepa dzido

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wierze ze cokolwiek wyslal
i to jest ta roznica masz gotowke to mieszkanie jest formalnie TWOJE, a na kredyt jest formalnie wlasnoscia Banku i ton on ci je zlicytuje za nie placenie rat i odsetek w razie czego i za bezcen i siedzisz na roznicy miedzy wartoscia kredytu a kwota za ktora sprzedano mieszkanie , Boze jacy tepi ludzie na tym forum odpowiedz: kupuj za gotowke!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Michasss
A może za bardzo biegunowo patrzycie - może wpłacić 80% gotówką resztę w kredyt i zostawić sobie oszczędności, żeby się nie spinać.. A w jakim mieście kupujecie o za jaką cenę? Bo mam podobny dylemat..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwyqgfuerh
W Warszawie. A co do wyboru: to albo całość na kredyt albo w gotówce. Aha, wbrew pozorom, nie jestem 'tępą dzidą", tylko myślę asekuracyjnie. A asekuracja kosztuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwyqgfuerh
Podnoszę. Moze napisze ktoś rozsądny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie od powszechnego debi
O rany, ależ ty na prawde jesteś kretynką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Za gotówkę, bo nie bedziesz musiała w ratach spłacać dwóch mieszkań,bo juz będziesz miała swój kąt czyli podstawę aby móc żyć i planować dalej.W końcu dlatego,że nie będziesz musiała się martwić o kolejne raty o ich wzrosty i spadki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujcie od powszechnego debi
O rany, ty naprawde jesteś kretynką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakersy serowe
moim zdaniem tylko za gotówkę - będziecie mieli mieszkanie własne /nie banku/ i żadnych obciążeń. Jeżeli oboje zarabiacie to możecie zacząć oszczędzać na czarną godzinę czy na kolejną inwestycję. Po co się pakować w długi? Chociaż mam koleżankę, zamożną, która wszystko kupuje na raty i kredyty ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na kredyt można wziąć mieszkanie jeżeli ma się oszczędności którymi chce się obracać,które będą na siebie zarabiać,jeżeli żyjecie tylko z wynagrodzenia za pracę i nie inwestujecie to nie watro kredycić się na pół życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwyqgfuerh
No to właśnie chcemy obracac tymi oszczędnościami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slodkawisnia
oczywiscie, ze za gotowke!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pączek mały
Jeśli lakata z tych oszczędności da wartość zbliżoną do raty kredytu (plus minus 5%) to bierzcie na kredyt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hshsj
A gdzie teraz mieszkacie? Wynajmujecie? Kupując za gotówkę, na oszczędności możecie przeznaczyć tyle co dotychczas plus koszty wynajmu. Kupując mieszkanie za gotówkę, jesteście właścicielami i posiadacie asekurację w postaci nieruchomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×