najbardziej obciachowe ubrania według was?

buty i dodatki ;) piszcie czego byście nie założyły

Czegos wbrew sobie

Czegos po tobie

jakieś normalne odpowiedzi czy same kretynki bedą sie wpisywać z głupimi wpisami?

Glupi temat glupia odpowiedz

Co za sens wypowiadac sie na thm forum? Pisze temat normalny a same glupie piz** sie odzywaja, buraki jedne na tym forum

pewnie że buraki :D załóż normalny temat żeby dowiedzieć sie różnych opinii to dostaniesz buraczane wpisy które nic nie wnoszą, temat to każdy jest dla was głupi, za to wasze wpisy jak te powyżej to są mądre

Jestes moim ulubionym obciachem :* ♡♡♡♡

białe kozaczki takie starodawne buty w szpic albo takie kwadratowe noski garsonki z przełomu lat 80 i 90 kabaretki satynowe bluzki t-shirty z infantylnymi nadrukami, teraz pełno tego w sklepach , np wielkie jednobarwne serduszko, napisy love....

Kocham autorke :*

Nie założyłabym wielu rzeczy, ale to raczej kwestia gustu niż jakiegoś obciachu. Nie założyłabym niczego różowego. Nawet majtek.

Mnie się osobiście z tandetą i obciachem kojarzą: - całe ubrania we fluorescencyjnych kolorach - ciemne dżinsy z mocnymi przetarciami do białości - cekiny (ale to już osobista awersja do cekinów i różnych świecących się elementów stroju) - zestaw koszula, a na to sweterek w serek (jak mundurek szkolny, nie dość, że nie wygląda, to jeszcze niewygodne musi być piekielnie) - sukienki i spódniczki mini ledwo zakrywające pośladki - spodenki dżinsowe z nogawkami tak krótkimi, że widać już pośladki - zestawy ubraniowe typu wzorki do wzorków - krateczka na koszuli i krata na spodniach np. - sukieneczki/obcisłe spódniczki w tygrysa, lamparta, panterkę, zwłaszcza jeśli materiał jest z połyskiem - złote i srebrne szerokie paski w talii, w ogóle pozłacane szerokie paski w intensywnych kolorach - brokat na dodatkach, butach, w ogóle na większości rzeczy brokat jest dla mnie nie do przyjęcia - buty w szpic lub kwadraciaki - takie płaskie ze ściętymi czubkami w kwadrat, nie wiem jak to się fachowo nazywa ale są brzydkie jak noc i do niczego nie pasują - crocsy - cekiny, kamyczki, wiejskie różyczki i kwiatuszki na butach, japonkach itd - ubieranie się w jednym kolorze lub jego odcieniach, np. granatowe spodnie, granatowa kurtka i niebieska bluzeczka, albo beż do beżu i jeszcze trochę ciemniejszego beżu - bluzeczki a'la rusałka leśna lub piżama Ani z Zielonego wzgórza, czyli http://img2.sprzedajemy.pl/540x405_bluzka-folk-szara-kwiatuszki-kwi-20195207.jpg lub http://bluzeczki.com.pl/p/2013/12/urocza-bluzeczka-w-kwiatki-nowa-z-niemiec-38-2-3749621684.jpg - wszystko co np. na allegro sprzedawcy opisują jako "urocze" - jak widzę "urocze", "śliczna" to już wiem, że będzie jakaś żenada

w czasie obecnych upałów widziałem kobiety - w kalesonach pod sukienkami albo spódnicami - w dżinsach bardzo przylegających i botkach jesiennych , bardzo ładna dziewczyna z figurą 90/60/90 i nie rozumiem dlaczego w długich spodniach ? biorę poprawkę, że nie ma kasy na sukienkę i gotuje się we własnym sosie

gość dziś - no to wg Twoich kryteriów ubieram się obciachowo :D

PanGag dziś bardzo ładna dziewczyna z figurą 90/60/90 i nie rozumiem dlaczego w długich spodniach ? biorę poprawkę, że nie ma kasy na sukienkę i gotuje się we własnym sosie x W Polsce noszę wyłącznie spodnie:D.

gość dziś masz rację, wieś tańczy i śpiewa

nie mam kasy na fajną letnią sukienkę i dlatego chodzę w spodniach w takie upały;/ z lumpeksu nie lubię i tyle co do tandety w ciuchach nie cierpię u facetów jak ma białe giry jak trup i spodenki do połowy kolana oczywiście sandały lub adidasy i skarpety :O t-shirtów z infantylnymi napisami

gość dziś napisz o swojej 'szafie' i stylu a facetów zostaw w spokoju , jeżeli uważasz się za kobietę to masz prawo do różnych barw tęczy

Czemu nosicie latem spodnie?

Ja też nosiłam ostatnio spodnie mimo że było już dosć ciepło, ale to wynikało z siły wyższej, część ubrań miałam w innym miejscu i po prostu ciuchy miałam wybrakowane, a już wolę się przejść w dżinsach niż nosić trzy dni pod rząd te same spodenki albo spódniczkę

Bo lubię. Poza tym w pracy lepiej się czuję w spodniach. Sukienki noszę w sytuacjach prywatnych.

balerinki i leginsy sa zdecydwoanie obciachowe