Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Największa wtopa waszego życia, sytuacja żenująca, wstydliwa...

Polecane posty

Gość gość

...too??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
walilem konia a mam pokuj z balkonem który jest podparty taką barierką którą można wejsc do mnie do pokoju i kiedys kolega wpadl na pomysl aby mnie tak zaskoczyc gdy walilem konia :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pójście z dodatkową parą rajstopek w spodniach do kościoła, bo dzień wcześniej ściągnęłam wszystko naraz. Mogłam być w 3. klasie podstawówki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tez sie kiedys tak nacpalem na dyskotece ze nie wiedzialem co robie zaczepialem jakiś ludzi jakies cyrki robilem wiem ze wciagalem jakis rużowy proszek to chyba jaka miszanka dopalaczy z białym była masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mocarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość van halen
jak miałem 13 lat (teraz mam 24) rodzice nakryli mnie pół nagiego na waleniu konia w pokoju przed pornosem w którym dziewczyna właśnie robiła laske facetowi, wrócili wcześniej z zakupów i weszli tak cicho z nienacka że nic nie słyszałem bo miałem słuchawki na uszach bo głośniki w tv nie działały, wstyd jak stąd do krańców wszechświata, już nic później nie było takie same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mocarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mocarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W wieku 14 lat (2 lata temu) zesrałam się w majtki jak byłam na ławce ze znajomymi i śmierdziało i wszyscy patrzyli na podeszwy czy nie wdepli w psie g****o, a ja powiedziałam ze musze iść na chwile do domu ale nikt się nie zorientował naszczęscie, po prostu nie wytrzymałam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×