Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie chce żyć

Polecane posty

Gość gość

Piszę, ponieważ potrzebuje się wygadać. Z dnia na dzień coraz bardziej uświadamiam sobie, że moje życie nie ma sensu. Mam dopiero 22 lata, a wewnątrz czuje się jak staruszka. Mój dom to koszmar. Ojciec ciągle pije, narobił długów takich, że normalnemu człowiekowi w głowie się to nie mieści. W ciągu trzech miesięcy nie wiadomo jak nabrał kredytów, chwilówek na 35tysięc. Nie opłacić z tego żadnych rachunków. Jutro mają nam odciąć prąd ponieważ nawet tego nie opłacił. W środę po wielu namowach udało go się namówić aby pojechał i spróbował rozłożyć na raty rachunek, natomiast dali mu czas do zapłaty do piątku inaczej w poniedziałek odłączą. Rachunek 600zł, udało mi się z pracy wziąć zaliczkę 300, a resztę prosiłam go aby dołożył. Jednak on cały tydzień chodzi pijany, jeździ na maszyny i mówi że ma to gdzieś. Gdy tylko zostawię gdzieś pieniądze, zaraz mi je kradnie. Jak się nie uda znaleźć, bierze mnie na litość mówiąc, że nie ma na paliwo, jedzenie. Mój brat - narkoman, lat ponad 25, nie pracuje. Ciągnie kasę gdzie się da. Mama ciągle starała się pomóc ojcu. Wzięła 2 kredyty na spłatę jego długów a on za to obiecał się zaszyć. Dziś z pensji zostaje jej 400zł. Nie wspomnę o tym ze ojciec bez jej zgody brał chwilówki przez internet. Kobieta z depresją, która nie wiadomo jak długo pociągnie. Ja myślałam o wynajęciu chociaż pokoju. Ale trudno mi podjąć decyzję bo boje się że moja mama sobie coś zrobi jak się wyprowadzę. Z mojej pensji tylko na to mogę sobie pozwolić. Nie chce mi się już żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wiem beznadziejna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niestety w tej sytuacji musisz myśleć tylko o sobie i o swojej przyszłości martwisz się o matkę ale z tego co piszesz wygląda że sama długo nie pociągniesz pierw uratuj siebie potem spróbuj ocalić matkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się z osobą powyżej, pomyśl o sobie nie o matce, to ty jesteś jaj dzieckiem i to ona powinna troszczyć się o ciebie, a jest odwrotnie. Matka jest dorosłą osobą i skoro sama nie robi nic by bylo lepiej ( mogłaby odejść od ojca alkoholika) to czemu ty masz na tym cierpieć? skoro masz pracę i comiesięczną pensje to już jest dobrze, możesz wynająć pokój i nie musisz spłacać długów rodziców, możesz oczywiście im pomóc ale nie jest to twój obowiązek, Zatroszcz się o siebie , ojciec narobił dlugów i to on niech za to odpowiada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wyprowadź sie, wymelduje, pieniądze na konto, a jak mama zmądrzeje moze zamieszkać z toba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Módl się o rozwiązanie syt.i miłość w rodzinie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×