Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

nie lubie siebie a wrecz nienawidze

Polecane posty

Gość gość

nie podobam sie sobie czuje die od innych gorsza uwazam ze na nic dobrego nie zasluguje , ciezko mi sie zyje z tago samoocena,ale ie potrafie tego zmienic cyz ma ktos podobnie? albo zna ktos takie osoby jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kundelson szukaj szukaj gdzie jest basia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mam. Wyobrażam sobie, że gdybym była inną osobą, inaczej wyglądała (nie lepiej nie gorzej, po prostu inaczej) mogłabym robić więcej rzeczy, czuć się swobodnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam, że powoli zaczyna do mnie dochodzić, że to w tym tkwi problem. Bo odbija się to na moim życiu, ludzie to wyczuwają i nie tolerują takich osób które same siebie nie lubią. Ktoś mi nawet kiedyś dał do zrozumienia, że jestem zakompleksiona, ale myślałam sobie, że tak nie jest bo teoretycznie brzydka nie jestem i problem gdzie indziej leży. Ale to nie ma nic do rzeczy. Do tego często naśladuję zachowania innych sama czuję się tak jakbym nie miała osobowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marzy mi sie swiety spokoj z dala od ludzi z nie mojej bajki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam tak samo kazdy facet patrzy interesuje sie moimi kolezankami szczerze nawet bym nie chciala zeby ktos zainteresowal sie mna lepiej takiej osobie jak ja zyc samemu odechciewa mi sie wstawac isc do pracy itd,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I jeszcze, nie tylko naśladuję zachowania innych, bo nawet wygląd innych. Jestem nijaką, nudną, niezdecydowaną, przeciętną dziewczyną bojącą się wszystkiego. Nie mam szacunku do siebie inni też nie mają do mnie, uchodzę za wiecznie zestresowaną ludzie pomiatają mną dosłownie i nie traktują poważnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie miałyście relacje z rodzicami w dzieciństwie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam takie dzieciństwo, że wolno dorastałam. Ojciec obrzydził mi życie. Starałam się być możliwie bezproblemowa i miałam stresy. Wszystko musiałam ukrywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z mama ok. tata srednio naduzywał alkoholu, ja mam 2siostry które ymi kazdy sie intersowal gdziekolwiek pojdąckazdy mówi o nich ze sa piekne , wiekszosc facetów chce sie znimi umawiac ze mna nie wiec prawda jets taka ze ja jestem brzydka one piekne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam szczęśliwe dzieciństwo,więc nie wiem w czym tkwi przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to wszystko jasne. Myślałaś o terapii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie ojciec też pił i bywało że znęcał się nad rodzeństwem, a ja byłam bezproblemowa i żyłam w stresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz,że tu chodzi o urodę? Może ludzie po prostu wyczuwają,że siebie nie akceptujesz? Napisałaś to zresztą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Terapia była do 00:28

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja pisałam o tym że tu chodzi o brak samoakceptacji i że ludzie to wyczuwają. A potem pomiatają do woli. Uroda obiektywnie nie jest aż tak ważna. Ważne by czuć się dobrze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka myslalam o terpaii za bardzo porownuje sie do sióstr ale ja odstaje od nich uroda co mam powiedziec psychologowi ze sie sobie nie podobam ... w jaki sposob mi pomoze zmieni mi rysy twarzy nos usta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie myślałam o terapii jeszcze bo praktycznie dzisiaj zdałam sobie z tego sprawę (naprawdę). Po dziś dzień się tego wypierałam. Chociaż w czym może psycholog pomóc, nie wiem, proszek przepisać? Myślę o tym, aby robić coś dla siebie. Założyć bloga, ćwiczyć. Zmienić wygląd, pofarbować włosy. I spróbować częściej pokazywać się publicznie. Ćwiczyć asertywność i próbować wydobyć ze mnie jakąś osobowość. A jak to nie pomoże to pewnie zdecyduję się na psychologa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziewczyny a co wam sie w sobie nie podoba aco podoba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobry terapeuta może Cię naprawić. Mam na myśli sesje, a nie proszki. Możesz skorzystać z terapii online. X Bardzo odstajesz od sióstr?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pisałam jako gość dziś Wygląd i charakter.Wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odpowiadając na pytanie, chyba lubię w sobie to, że jestem naprawdę lojalna. To nie jest powszechne. I pomysłowa. A z wyglądu to nie wiem. Niby jest dobrze bo nie mam jakiejś karykaturalnej twarzy krzywej czy nadwagi, ale wyglądam nijako i niezdrowo. Makijaż też mi nie służy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
figure mamy podobną ale one ladniejsze buzie rysy oczy ciemne wlosy ja blondynka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nijako moze masz mysi kolor wlosow niezdrowo, masz problemy z cera?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam mysie włosy i problemów z cerą nie mam w sensie trądzik czy zaskórniki, ale jestem bardzo blada wręcz zielona, rysy twarzy mam takie typowe nie wiem jakby to powiedzieć, typowe, nie mam oryginalnej urody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
uzywaj innnego pudru bardziej cieplego bezy zmien ubior mzoe na bardziej kobiecy dziewczyny moizm zdaniem psycholog Wam powinien pomoc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorka nie akceptuje swojego wyglądu a co jeśli ktoś nie akceptuje swojego charakteru?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
charakter latwiej zmienic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli masz matowe włosy to dobrze sprawdzi się sok z aloesu dodany do odżywki ( najlepiej z olejkami np. karite ) Do tego l-cysteina co 2 tygodnie i powinno być ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×