Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Oblesne opowiesci o problemach z biegunka

Polecane posty

Gość gość

Co sadzicie o ludziach, ktorzy z upodobaniem opisuja publicznie swoje problemy zoladkowe? Ja rozumiem wszyscy jestesmy ludzmi i mamy rozne "przygody", ale opowiadanie w kolko o tym ile razy bylo sie w toalecie, jak wygladalo to co sie zrobilo i jacy jestesmy biedni z bolem o***tu to chyba juz przesada? Czy tylko mnie to obrzydza? Co innego powiedziec: "mam biegunke, zle sie dzis czuje", co innego epatowac tym jakby to byl temat nr. 1 i kazdy musial o tym wiedziec co sie dzieje za drzwiami czyjegos wc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zawsze mówię takiemu,żeby sobie Nifuroksazyd kupił,bo to najlepiej pomaga na sraczkę,na głowę niestety nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×