Światła na skrzyżowaniu mylą kierowców

Ostatnio na pewnym skrzyżowaniu zauważyłem coś niepokojącego w pracy świateł. Kiedy chcę skręcać w lewo na zielonym czasami na tym skrzyżowaniu zablokowany jest ruch z przeciwka (nie z powodu pieszych) a czasami jest tak że ruch z przeciwka też ma zielone i muszę ich puścić. Nigdy nie wiadomo jak światła pracują i nie wiem czy mam puszczać tych z przeciwka czy czekać... dodam że częściej jest tak że jednak ruch z przeciwka ma czerwone kiedy skręcam w lewo. Czy tak powinny pracować światła? przecież człowiek może się przyzwyczaić do tego że ma pierwszeństwo skręcając w lewo i któregoś razu zdarzy się koliza o ile już ich tam nie ma.

Są skrzyżowania kolizyjne i bezkolizyjne https://www.youtube.com/watch?v=i6ijssSgWik Na kolizyjnym musisz wszystkich przepościć jak wiedziesz a światło się im zmieni , inn i kierowcy muszą ci umożliwić opuścić skrzyżowanie. Na bezkolizyjnym masz osobny pas do skrętu , osobne światło i nie ma problemu nawet z przejściem dla pieszych. Na obu typach skrzyżowaniach !! inaczej wjeżdżasz do środkowej osi skrzyżowania!!

Na kolizyjnym jak jesteś na skrzyżowaniu, światło się zmienia napisałem ze muszą ale musisz zastosować zasadę ograniczonego zaufania, abyś na pewniaka nie jechał, w praktyce patrz na gesty kierowców.

Nie chodzi mi o typ skrzyżowania ja wiem że powinienem zawsze przepuszczać tych z przeciwka tylko dlaczego praca świateł jest tam różna? przecież to myli, one sobie pracują jak chcą raz z przeciwka mają czerwone a raz zielone...

Prawidłowo :Jak jesteś już na środku skrzyżowaniu to światła cię nie interesują, nawet jak im się zmieni, muszą ci umożliwić opuścić skrzyżowanie, oni nie mogą wjechać na skrzyżowanie jak jest zajęte przez stojące samochody na skrzyżowaniu, duży korek z każdej strony, poczekają na następne światła

Nie chodzi mi o typ skrzyżowania ja wiem że powinienem zawsze przepuszczać tych z przeciwka X nie masz racji, jak jest bezkolizyjny nie musisz nikogo przepuszczać, nawet piesi mają czerwone. x na kolizyjnym tak

Prawidłowo by było jakby oba kierunki na przeciwko siebie zawsze miały zielone bo najczęściej tak jest na skrzyżowaniach a tutaj jest jakieś widzimisię niezależne od natężenia ruchu.

dziś - chodziły o ten typ skrzyżowania ma którym jest ta dziwna praca świateł

Nie wiem czy dziwna, jeżeli jest awaria świateł ewidentna , to trzeba zastosować się do znaków zachować szczególna ostrożność na skrzyżowaniu.

Owszem i tak robię ale zawsze jak widzę stojące naprzeciwko samochody które nie jadą to mam niepewność skręcając w lewo że ktoś ruszy i we mnie walnie podczas manewru :/, już miałem kilka dziwnych sytuacji na drodze ludzie są różni

tez raz sie spotkalem z taka sytuacja. fakt moze to byc niebezpieczne dla młodych kierowcow itych ktorzy jezdzili na pamiec. jednak tak jak kto juz napisal sk kolizyjne to bylo i nalezy ustąpić wszyst jadacym na wprost...