Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

UWAGA!!! Polskie prawo nie zabrania karmienia węża żywymi kocitami

Polecane posty

Gość gość

Więc możecie mi naskoczyć, kociary. :P Weterynarz o tym wie i przyznał, że od czasu stosowania miauczącej diety stan gada się znacznie poprawił w porównaniu do diety złorzonej z myszy. No i jeszcze zostają gromkie podziękowania od dozorcy bloku i sąsiadów za rozwiazanie problemu dzikich kotów w piwnicy. Jak widać same plusy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie to chyba żadne prawo tego nie zabrania. Wystarczy kilka tysięcy pln aby wyrobić zezwolenie upowarzniające do trzymania w domu nawet małpek, przy czym jest to dokument międzynarodowy, niezależny od prawa danego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdyby nie koty, to w miastach i na wsiach byłby szczur na szczurze. To raz. Dwa, to zwierzęta domowe. Gdybyś nakarmił swojego głupiego gada moim kotem, to osobiście strzeliłabym ci w dupsko ze zmodyfikowanego air-softa. Z dobrego ukrycia. :) Trzy, w ramach sprawiedliwości za karmienie głupiego gada *żywym* zwierzęciem przygotowałabym wszystkie koty na osiedlu tak, by każdy miał gdzieś umieszczoną pigułkę, która rozłożywszy się w brzuchu gada, zabiłaby go po kilku dniach. :) Zwierzęta trzeba karmić, ale nie doceniam sadyzmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przecież można karmić resztkami z aborcji. poco żywym stworzeniem jakim jest kotek karmić gady? a gdzie ochrona życia kotków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szkoda wam tych bezbronnych, puchatych kotków? Przecież normalna osoba ma odruch obrony tych uroczych stworzonek i chciałaby je chronić, przytulić pogłaskać, jakim zwyrodnialcem trzeba być, żeby je krzywdzić albo rzucać na pożarcie gadom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
właśnie! przecież resztki ludzkich płodów są w wystarczającej ilości w Polsce by wykarmić nimi wszystkie gady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, puchate, słodkie, przytulaśne. Wiosną strach wieczorem po ogródku pod blokiem przejść, by nie zostać zaatakowanym przez agresywnego dzikusa. Macie na myśli pewnie koty swoje, oswojone. Te zdziczałe z piwnicy i tak poszłyby do uśpienia. Rozmawialem z wolontariuszami, którzy je zabierali i nie ma dla nich najmniejszych szans. Są nie do zresocjalizowania, nikt ich nie przygarnie, schroniska to nie instytucje charytatywne bez dna, są przepełnione i aktualnie nie ma rady, uśpienie to jedyne rozwiazanie. Niech ludzie zaczną kastrować swoje pupile, lub niech nie traktuja ich jak rzeczy, że wyrzucają gdy się dziecku znudzi, to nie będzie problemu z zakocionymi piwnicami. 40 dorosłych, dzikich kotów u mnie w okolicy wyłapano ostatnio w tym tygodniu! A te kociaki, którymi karmiłem węża i tak nie miały szans na przeżycie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Polskie prawo nie zabrania też jedzenia węży" A chińskie psów. Co kraj to obyczaj, w afryce ludzie nawet sami się na wzajem spożywają i jakoś nikt nie protestuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ty morderco ! a pewnie obrońcą życia nienarodzonych bachorów jesteś. zdechnij na raka! a kotki powinny być prawnie chronione. powinno się obowiązkowe składki na ich utrzymanie płacić. a morderców chcących je usypiać -surowo karać. swoj****chory uśpij i do beczki! za to nie powinno być żadnej kary bo zbyt dużo bachorów się rodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"ty morderco ! a pewnie obrońcą życia nienarodzonych bachorów jesteś. zdechnij na raka! a kotki powinny być prawnie chronione. powinno się obowiązkowe składki na ich utrzymanie płacić. a morderców chcących je usypiać -surowo karać. swoj****chory uśpij i do beczki! za to nie powinno być żadnej kary bo zbyt dużo bachorów się rodzi." Que?! Nie, ta twoja wypocina wcale nie wyglada jak prymitywna zarzutka. Uwierz mi, to wogóle trolowania nie przypomina. Ani trochę. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za bzdury, dorosły chłop a boi się ataku dzikich kotów....Naprawdę ręce opadają. Zawsze jest nadzieja dla tych dzikich kotów, wystarczy je zostawić w spokoju, dokarmiać, budować im domki na zimę, można wyłapywać w celach kastracji i sterylizacji (to powinno by w gestii gminy albo miasta) a potem wypuszczać z powrotem na ich teren, ja oswoiłam wiele dzikich kotów w swoim życiu od dziecka, ostatnio dzikiego kocurka, który początkowo nie dawał się zbliżyć do siebie, teraz mruczy i uwielbia być głaskany i siedzieć na kolanach. Oczywiście moje koty kastruję i sterylizuję, nie jestem za niekontrolowanym rozrodem ale jak już jakiś kociak się już gdzieś urodzi, to rzucanie go na pożarcie gadom nie jest rozwiązaniem, naprawdę sadystyczne, biedny, ślepy (albo już nie), bezbronny kotek podrzucany celowo wężowi, jakby nie można było gada czym innym nakarmić. Nie macie sumienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy koty są smaczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Po pierwsze koty to też drapieżniki, a podczas polowania potrafią się bawić swoją ofiarą i jeszcze po całym maltretowaniu wyrzucić jak mają taki kaprys. Wąż złapie, udusi przez minutę i zje. Po drugie "można wyłapywać w celach kastracji i sterylizacji (to powinno by w gestii gminy albo miasta)" A. gminy oraz nie są od opiekowania się zwierzętami domowymi B. Jakby budżety miast nie były wystarczająco obciążone. W usa działa 'policja dla zwierząt' zajmująca się takimi rzeczami, ale jest organizacją non-profit utrzymującą się z darowizn, ale stany to bogaty kraj.. U nas to by nie zadziałało, większość ludzi ledwie wiąże końiec z końcem, więc skad wzięłyby się środki pieniężne na utrzymanie takiej organizacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Już bardziej humanitarne byłoby usypianie tych kociąt a nie podrzucanie przerażonych i nie wiedzących co się dzieje maleństw wężowi, który je zabije...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kot, to zwierzę, które czuje ból, strach. Trochę empatii, LUDZIE postawcie się w sytuacji takiego nieporadnego maleństwa, które zostało oderwane od matki, dygocze ze strachu i czuje niebezpieczeństwo przed którym nie może uciec ani obronić, nawet ślepe kociątko które nie widzi węża czuje niebezpieczeństwo, boi się i cierpi zabijane przez niego!!! Trzeba zmienić prawo, znowelizować ustawę o ochronie zwierząt, stanowcze nie dla uboju rytualnego, uboju niehumanitarnego i wprowadzenie zakazu karmienia węży kociętami, myszkami innymi stworzeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pal sześć, że to koty. Trudno, śmierć i tak spotka każdego. Ale czy to do kur/wy nędzy musi być żywe zwierzę? Znajomy miał pytona tygrysiego żółtego i bez problemu karmił go uśpionymi wcześniej myszami i królikami z hodowli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Co za bzdury, dorosły chłop a boi się ataku dzikich kotów...." Wolę nie ryzykować zarażenia się czymś od agresywnego, dzikiego kota. Wścieklizna, inne wirusowo-bakteriwe paskudztwo lub pasożyty. Poza tym nie zawsze jest czas na reakcję - idziesz spokojne a tu ci bydle wyskakuje w stronę nóg. Te koty były bardzo agresywne w stosunku do ludzi, ci hycle ledwo byli w stanie je opanować. Sierściuchy nawet po złapaniu w pentlę na kiju cały czas wyrywały się i rzucały. Nie wspominając o skacząch transporterach, do których je pakowali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koty sa bardzo pozyteczne bo nie dosc ze zzeraja myszy i szczury to zzeraja nawet karaluchy i prusaki (jak sasiad smieciarz przed eksmisja wyhodowal na smieciach znoszonych do mieszkania stado karaluchow i prusakow ktore rozsialy sie po wszystkich mieszkaniach to przed dezynsekcja moj kot wytepil 3/4 kolonii ktora na krzywy ryj zadomowila sie u mnie w mieszkaniu). dodam ze hoduje rowniez weza pytona krolewskiego albinosa i mam kota klasycznego syjama. waz sie bardziej boi kota niz kot weza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co ze świnkami, krówkami i kurczaczkami, z których robione jest jedzenie dla was i waszych wspaniałych kotów? Te zwierzęta w waszym mniemaniu są gorsze? Tak samo czują ból, atrach i przerażenie. Moralność kalego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Profesjonalny hodowca w takiej sytuacji używa gazu usypiającego, a potem dwutlenku węgla. Zwierzę umiera bez stresu i bólu przez sen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie jesteśmy ludźmi, więc teoretycznie mamy zdolność empatii, czy nie możemy po prostu ulżyć zwierzętom i nie zadawać im niepotrzebnego bólu, teraz przy obecnym stanie techniki można dawać zastrzyki znieczulająco-usypiające zwierzętom przeznaczonym do uboju w rzeźni albo ogłuszać, żeby nie czuły bólu, gdy się je zabija albo karmić węże uśpionymi wcześniej zwierzętami. Naprawdę trzeba być sadystą żeby karmić węże żywym pokarmem, czy to myszy, szczury czy koty i przypatrywać się temu z lubością...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ze świnkami, krówkami i kurczaczkami jest to samo. Śmierć spotka każdego, a jednak na żywca ich nie jemy i jestem za dobrą hodowlą i humanitarnym zabijaniem tych zwierząt, tak by nie cierpiały. Potrzebujemy ich mięsa do prawidłowego rozwoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie są to gorsze zwierzęta. Dla nas właściwie są lepsze, bo dzięki nim żyjemy. A koty i psy dają nam towarzystwo, co wspomaga nas psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukasz dziewczyny autorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dawanie zwierzęciu innego żywego zwierzęcia do zjedzenia jest jak karmienie ludźmi psów. Trochę jak w Grze o Tron...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś znajdź pieniądze na to wszystko, np na pokrycie kosztów wyprodukowania środków usypiających i znieczulających potrzebnych przy operacji. P.S. Co do ludzkiej empatii - obejrzyj jakikolwiek dokument poświęcony obozom koncentracyjnym. gość dziś Węże też potrzebują białka do prawidłowego rozwoju. Zaraz mnie tu pewnie wyjedziecie z tekstem 'to po co go trzymasz?' A no bo węże są bardzo ciekawymi zwierzętami, a hodując go w domu i zapewniając dobre warunki pomagam w ochronie i utrzymaniu tego gatunku. Ciekawa sytuacja jest w przypadku ambystom meksykańskich, które są zagrożone wymarciem w naturalnym środowisku. Dzięki wprowadzeniu na nie zezwolenia cites gatunek ma teraz duże szanse na przetrwanie, nawet jak wyginie w środowisku naturalnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli wolisz dawać mu koty do zjedzenia żywcem, zamiast kupować uśpione wcześniej myszy i króliki albo zainwestować w sprzęt usypiający? Nie muszę oglądać dokumentu o obozie koncentracyjnym, mam ten temat tutaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×