wyjść z inicjatywą związku?

Spotykam się ze starszym facetem od kilku miesięcy. Oboje się staramy, dbamy o siebie. Rozumiemy się i wiele nas łączy (praca, zainteresowania). Od jakiegoś czasu wydaje mi się że chce poruszyć kwestię tego czy jesteśmy ze sobą jako para czy tylko się spotykamy- ale nie jestem tego pewna. Jak wiadomo kobiecie nie wypada poruszać takiej kwestii jako pierwsza, poza tym nie chcę żeby to wyglądało jak przyparcie do muru. Dobrze jest jak jest, ale chciałabym czasem wyjść wspólnie np do klubu sportowego gdzie każde z nas chodzi regularnie.

To nie poruszaj tej kwesti i sie spotykajcie "tak sobie".

dodam tylko że zanim zaczelismy sie spotykac doszlo do wymiany zdan, w ktorej kazdy wyparl sie ze chce czegos wiecej. Ale od kilku miesiecy sie spotykamy, spedzamy ze soba coraz wiecej czasu. Poznam kilku moich znajomych, a jego znam z widzenia ale oni chyba nie wiedza ze sie widujemy

dzieki za szybka odpowiedz. Po prostu chcialabym z nim pojsc na zawody w najblizszy weekend. Jesli pojde sama i on sam kazde moze sie czuc nieswojo (bo odkad sie spotykamy nie widzielismy sie w tym klubie sportowym choc sie tam poznalismy kilka lat temu). Kiedys juz byla taka sytuacja i wyszlo zle poniewaz kazde udawalo ze sie nie widzi, a pozniej nie poruszalismy tego tematu i udawalismy ze nic sie nie stalo (jemu bylo glupio i byl spiety po tej sytuacji). W tym klubie jest jego brat (ktorego znam) i starzy koledzy. W ogole sam temat tego miejsca jest tematem tabu bo prowadza je jego znajomi, a ja mialam tam wypadek.