zaproszenie na komunie

Brat organizuje komunie dla swoich bliźniaczek. Otrzymałam zaproszenie na samą ceremonie kościelną. W zaproszeniu ani słowa o przyjęciu komunijnym. Mieszkam 50 km od miejsca komunii. Czy powinnam pojechać? W takiej sytuacji jaki dac prezent? Dodam, ze to raczej było Świadome. Poradźcie Ludziska

wyślij kartkę wszystkiego najlepszego i 50 zł :P

Biblie wyslij z życzeniami

Kup cos fajnego dla dzieciaków, moze grę komputerową - jesli masz ograniczone fundusze, albo coś droższego w podwójnej wersji, w zależności od finansów. Dorzuć ładną pamiątkę i tyle. Dasz komunikantom pod kościołem, buzi buzi i już. Jak Cię brat nie zatrzyma (a rozumiem, że tego się wlasnie spodziewasz), robisz w tył zwrot i po sprawie. Obowiązek spełniłaś, nikt nie może mieć do Ciebie pretensji.

Autorka. ZaZwyczaj robię dobre prezenty. I z tego względu zostalam zaproszona. Dac i iść . a przyjecie odbędzie się tylko,ze ja nie zostalam zaproszona.

Ty będziesz w porządku. A bratankowie wyściskani. Nie będziesz mieć sobie nic do zarzucenia. W odróżnieniu od brata...

Wyslij kartkę z życzeniami i tyle

Mamy rozumieć, że jesteście skłóceni?

Jedź a prezent daj księdzu na tace

Ale jak wyśle tylko kartkę, to wyjdzie na osobę zlewająca maluchów :-(

No albo zamow msze w intencji komunistek

A wysłanie takiego zaproszenia to nie jest zlewanie autorki? Niech da po 500 na głowę przyjęcie się zwróci

Autorko, kup prezent niedrogi, ale taki który ucieszy chłopców (pewnie wiesz najlepiej co lubią). Kiedy na przyjęciu będą sie pytać co od kogo dostali, gdy padnie Twoje imię przynajmniej brat się będzie musial tłumaczyć dlaczego nie ma Cię na obiedzie, skoro pod kościołem byłaś ;)

chłopców??? skoro komunia bliźniaczek to chyba dziewczynki, no nie

Autorka Nie nie jesteśmy skłóceni. Chytra oszczędność rodziców. Postaw się a zastaw dla wybranych

Żadnej kasy! Prezent. Zabawkę, która sie chłopcy ucieszą! Biblii i tak kilka pewnie dostaną. Poza tym odłożą ją zaraz gdzies na bok, nie oszukujmy się. A tu chodzi o coś, czym zaraz będą chcieli się bawić ;)

Jak nie jestes zaproszona na przyjecie to wyslij im Biblie z zyczeniami, cwwaniak. Szkoda mu kasy za twoj talerzyk,ale twoj hajs chetnie przyjmie.

ale skoro wiadomo, że autorka robi dobre prezenty i tylko dlatego została zaproszona, a na przyjęcie to już.. nie to ja bym wysłała biblię, życzenia i bombonierki okolicznościowe. Koniec kropka. Niech brat się dzieciom tłumaczy

A! No to coś dla dziewczynek :D

A brat powie (zgodnie z prawdą z resztą), ze ciocie zaprosil. Nie jego wina, ze nie przyjechała...

Masz chamskiego brata!

Autorka Właśnie też bym chciała dać do zrozumienia , " w stosowny" sposób

Ja bym pojechała i wręczyła drobne prezenty i tyle. Skoro nie jesteście skłóceni, a brat robi przyjęcie, to bardzo dziwne, że Cię nie zaprosili... siostra to przecież najbliższa rodzina. Co innego gdyby w ogóle nie robił przyjęcia. Chociaż zaprosić parę osób do domu na obiad to nie jest duży koszt. Ja robiłam np. chrzciny w domu i było w sumie 12 osób, koszt 500 zł. Zwykłe dania- rosół, schabowy, udka nadziewane, gołąbki, ciasto, tort, winko. No chyba 500 zł to mają, przecież o komunii wie się od dawna, nie jest to nieprzewidziany wydatek.

Kup mikser czy ekspres do kawy rodzice chociaż będą zadowoleni

A może brat nikomu nie napisał o przyjęciu? Może to dla niego naturalne, że jak do kościoła to i na obiad?

To jak na ślub tylko dostanie się zaproszenie To oczywiste.ze na wesele tez?

To tak samo jakby po pogrzebie ktoś sam so ie poszedł na stype

Na wesele mozna dostac albo: zaproszenie - w nim jest również miejsce wesela, zawiadomienie - tylko miejsce ślubu. Podobnie na każdą inna uroczystość typu komunia, rocznica ślubu. Wyjątkiem jest pogrzeb. Nie ma zaproszeń. Mała niedogodność jesli robimy stypę - wtedy najczęściej prosimy księdza by po skończonych modlitwach na cmentarzu w naszym imieniu zaprosil najbliższych do lokalu. Ale sami tez "łapiemy" gości odchodzących z cmentarza prosząc na stypę. Mozna to zrobić wcześniej przez telefon, zawiadamiając o pogrzebie.

A jak w zaproszeniu nie ma podanego miejsca przyjęcia komunijne i ani słowa o nim?

To, wg mnie, zawiadomienie... A jakie slowo jest w samym tekście?