Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

ZAUWAZYLISCIE ZE TERAZ KAZDY ZNA ANGIELSKI NIE ZNAM OSOB KTORE NIE ZNAJA

Polecane posty

Gość gość

gimnazjalisci juz sie dobrze porozumiewaja po angielsku a co dopiero starsi..teraz juz kazdy umie mowic po angielsku a dawniej to moje pokolenie 35latkow moglo marzyc by znac jezyk

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy kto wyjedzie na pare lat za granice i tam pracuje potem mowi biegle w tym jezyku...co sie dziwic..emigracja ma swe plusy.. przynajmniej polacy sie jezyka ucza.. po co konczyc filologie jak mozna wyjechac za granice..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie znasz? a twoi rodzice, dziadkowie? nie zartuj sobie dzieciaki maja angielski od przedszkola, od najmlodszych lat przyswajaja dwa jezyki a bywa ze i wiecej kiedys przedmiotem obowaiazkowym byl jez rosyjski :) malo osob biegle mowilo po angielsku, czesciej po niemiecku szczegolnie ci przy granicy ale ze nie znasz nikgo kto nie zna angielskiego? co za angielkich mamy rodakow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i w szkołach mają ale co z tego? Język polski też mają a widać jak go kaleczom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość moich znajomych nie zna angielskiego,bo skąd? Na prywatne lekcje nie było ich stać,za granicą nie byli,a ze szkoły umieją tyle co nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
piertolisz autorko, ja nie znam praktycznie nikogo kto by znała angeilski na przyzwoitym poziomie, oprócz ''ok'' i ''sorry'':D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a w szkole języka sie nie nauczy, u mnie w klasie nawet byli tacy co czytać dobrze nie umieli. mój nauczyciel anglista sam powiedział że angielskiego nauczył sie jak skończył szkołe, bo szkole języka sie nie nauczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ahahah dobry żart. Dopóki nauka angielskiego wyglada w szkołach tak jak wyglada to nigdy nie będziemy mówić po angielsku (poza wyjątkami).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie klamcie w krakowie ostatnio widze jak moi koledzy z angikami plynnie sie dogaduja i mi wstyd..a dopiero mature zdawalismy.. teraz malo kto nie zna anglika.. jakos potrafia sie dogadac z anglikami w pubach wiec czemu pieprzycie ze kiepsko znaja?? w miescie kazdy mlody zna jezyk moze na wsi nie znaja..ale w miescie tak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mam 31 lat i nie znam angielskiego...w szkole nie miałam a po szkole nie był mi potrzebny zeby sie go uczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kein Englisch nur Deutsch fur mich. Mimo, że angielski miałam w szkole, to nie umiem go. A moi rodzice kaleczą ruski, a babka serbski i ruski. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzis nie znac jezyka to straszny wstyd..masakra..jak tacy ludzie sie nie wstydza jak ich angol zagada o droge albo o cos innego.. wstyd i czerwone policzki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To wstyd dla angola, że polskiego nie zna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co to za cholerne bzdury są? Mniej niż 25% tego społeczeństwa zna język angielski na takim poziomie, by swobodnie się z kimś dogadać, rozumieć filmy obcojęzyczne bez napisów i pisać bez rażących błędów. Jeżeli chodzi o młodych ludzi, to garstka zna język dobrze, bo chcą, reszta zaś zna na odwal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedz do Niemiec i zagadaj po angielsku .Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak w szkole śr mialaś wymagajacego nauczyciela j.ang to na pewno poradzisz sobie,kiedys człowieka szlag trafiał,a dzisiaj wspomina go bardzo miło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jgvkrjgkdfnbkd
nie wiesz, co się mowi do takiego Anglika? przepraszam ale jesteśmy w Polsce. mówimy po polsku. umiesz mówić po polsku? nie? dlaczego? dlaczego uważasz, że mówienie po angielsku jest moim obowiązkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura. Po pierwsze wiele osób, które ukończyło edukację w PRL nie zna angielskiego, a z tych co mają w szkołach to cóż... Wielu rozumie to co w grach i jakoś tam się dogada, ale biegła znajomość języka to wciąż rzadkość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja osobiscie z angielskiego mialam same 5 wszkole, wyjechalam za granice i ucze sie islandzkiego za pomoca gestykulacji i domyslow bo po angielsku to ciezko, zalezy jeszcze jakim angielskim kto wlada i z jakim akcentem mowi, jak ktos ma dorby akcent i szybko mowi to nic nie zrozumiem, ale np jak pisze smsy ze swoja szefowa to rozumiem kazde slowo bez problemu. moja bratanice ma 4 latka chodzi do przedszkola od dwoch lat w polsce i jej angielski ogranicza sie do jakis piosenek gdzie wiecej slow jest wymyslonyc, kolorkow, alfabetu i cyferek po 2 latach nauki w przedszkolu. Moja corka chodzi do przedszkola od sierpnia 2013 i mowila tylko iwylcznie po polku, po dwoch miesiacach nauczycielki mowily ze juz bardzo dobrze rozumie po islandzku, teraz po praiwe 9 miesiacach moje dziecko mowi biegle po polsku i islandzku i dosc dobrze po angielsku. do tego jeszcze uczy sie norweskiego. Islanczycy uwazaja ze do 10 roku zycia polkule mozgu kazdegodziecka odpowedzialne za cos tam rozwijaja sie tak samo i w tym wieku kazde dziecko moze uczyc sie kilku jezykow na raz i rozruzniac je. roznica jest taka ze w pl ucza a tu maja cos takiego ze jak jest intensywna nauka angielskiego to przez 3 tyg calyczas nauczycielki rozmawiaja z dziecmi po angielsku. kiedys nawet sama przez chwile sprztatalam przedszkole i widzialam na scianach obrazki zwierzat i owocow podpisane w jezyku polskim. ale glownie ucza jezykow skandynawskich i angieslkiego. kazdy islandczyk mowi przynajmniej w 4 jezykach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kazdy zna bo od przedszkola maja teraz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od przedszkola mają teraz, czyli tak za 25 lat pewnie znajomość angielskiego będzie powszechna. Ale póki co nie jest, przestańcie się oszukiwać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja wlasnie nauczylam sie angilskiego w szkole, jedyne prywatne lekcje jakie mialam to rok w klasie maturalnej w ramach przygotowania do matury bylo to dla mnie przeogromne obciazenie finansowe ale czulam sie bardzo niepewnie i dlatego zdecydowalam sie na kurs potem duzo daly mi rozmowy online z ludzmi z zagranicy i studencki wyjazd do USA na 4 mce gdzie po raz pierwszy przelamalam sie i zaczela tak naprawde z ludzmi po angielsku rozmawiac Po studiach wyjechalam do UK i moj jezyki choc daleki o perfekcyjnego byl wystarczajacy do znalezienia pracy w biurze na poziomie entry level. Byla to prosta administracyjna praca nie mniej jednak musialam przejsc przez normalne interview a ogloszenie po prostu znalazlam na portalu z ofertami pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem z rocznika '81 i w mojej podstawowce to byl pierwszy rocznik z jezykiem angielskim zamiast rosyjskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale jak się języka nie zna to można to zmienić. ja zaczęłam się uczyć języka jak miałam 30 lat od wyjazdu na kurs zagraniczny z Glossą. Na naukę nigdy nie jest za późno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem rocznik 84 i uczyłam się od 9 do 23 roku życia i tylko czytam mniej więcej rozumiejąc mówić, pisać nie umiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to prawda ale jeśli chodzi o młodsze roczniki. Jeśli mówimy o osobach w wieku 45+ to już bym się nie zgodziła, bo pokolenie naszych rodziców uczyło się jeszcze rosyjskiego i zwykle to ten język był wiodący w ich edukacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×