Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chichi

Bardzo chcę mieć dziecko !!!!!!!

Polecane posty

Gość chichi

Próbujemy i próbujemy ale to na nic. Ciągle nie wychodzi . Myślę że już pora wybrać sie do lekarza . Czy ktos może mi polecić jakiegoś dobrego , sparawdzonego lekarza( kę) lub klinikę gdzie zajmują się problemami z płodnością ? Bardzo prosze o pomoc .......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichi
Staramy sie ponad rok . Ja mam 31 lat mąz 32.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd jesteś? robiłaś monitoring cyklu? badaliście nasienie męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamaanaaaaaaaaaa pani
Tak to jest! Najpierw bardzo bronimy sie przed dziecmi -zabezpieczając sie a potem chodzimy i płaczemy ze nic nam nie wychodzi ze starań. Trzymaj sie cieplutko, wiele jest kobiet z takim problemem (ja tez go mam :-()

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichi
Mieszkamy w Krakowie . Na razie nie robiliśmy żadnych specjalistycznych badań . Tylko ja robilam USG, cytologię itp. jak to zazwyczaj profilaktycznie się robi przy wizycie u ginekologa . Nigdy nie stosowałam żadnych środków antykoncepcyjnych . Mój cykl ostatnio nieco się rozregulował . raz mam okres co 28 dni , innym razem za 32 dni . Prowadzę obserwacje , mierzę temperaturę ( choć ostatnio już troche rzadziej bo dopadło mnie zniechęcenie).i wszystko wydaje się być OK , ale jak widać nie jest. Prosze doradźcie mi od czego zacząc badania ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichi
Czy nikt nie wie , czy nie chce mi pomóc :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko nalewka
Najlepiej zgłoście sie do kliniki leczenia niepłodności.Jest taka w Łodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chichi codz na wątek \" w tym cyklu moze zajde w ciąze\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichi
Tylko że tych" nieudanych " cykli było juz tak duzo , że coraz mniej wiary i optymizmu we mnie . A latka lecą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko nalewka
A niemyślałaś o adopcji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichi
Myślę że na to jeszcze za wcześnie , poza tym to nie takie proste i to nie tylko ze względow formalnych . Trzeba umieć pokochać jakieś ( jakby na to nie popatrzeć ) obce dziecko a ja nie jestem na to gotowa . Poza tym mam jeszcze ciągle nadzieje że może jednak nie wszystko stracone . Nie wiem tylko od czego zacząć . Boję się odwlekać wizytę u lekarza bo czas ucieka a nic się nie zmienia ale boję sie też tej wizyty bo boję sie uslyszeć tą gorzką prawde że nie możemy mieć dzieci . A tak ciągle jeszcze moge się łudzić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chichi ale na tych wątkch mozesz znaleźć odpowiedzi na swoje pytania poczytaj je dokłądnie kada kobiata - inny problem głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichi
si 25 dziękuje za wsparcie ale serce czasem czuje inaczej niż byśmy chcieli. Mówię sobie że to nie koniec świata, że jakoś to będzie , że nie jestem jedyna ale zaraz potem jest krzyk rozpaczy ... dlaczego to właśnie ja ?, co ja takiego zrobiłam że mnie to spotyka ?dlaczego jest tyle dziewczyn ktore nie chcialy zajść w ciąże a mają taraz sliczne bobaski ? dlaczego tyle kobiet tak żle traktuje swoje dzieci i nie docenia tego że może je mieć ? czemu to zycie jest takie niesprawiedliwe !!!!!!!!!!!!!!!Czasem brak mi już łez od ciągłego placzu a czasami pojawiają się nagle , na widok jakiegoś dziecka koleżanki czy zdjęcia w gazecie . Nie widzę sensu mego życia , żadnego celu .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chichi doskonale Cie rozumiem, ale nie jestes sama. Ja straciłąm 1 ciąze teraz starmy sie znowu. Jak pisałam Ci wcześniej ile kobiet tyle rózbych problemow, każda ma inny i kazda wpada tu zeby sobie poczytac,poradzić sie porozmawiac. Poczytaj topiki \" czy są w srod Was kobietki ktore chcą być mamai czIV i wiele podobnych, zobaczysz ze nie jesteś sama :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem Ci
2 lata temu wchodzę do mojej pani doktor grzebolog a ta mi o ciąży mówi.. czy już nie chcę... to ja mówię, że nie mam z kim na razie a w ogóle to nie wiem czy chcę kogoś a co dopiero dziecko... A ta zaczęła się żalić... że kobiety teraz zwlekają ile się da a potem przychodzi taka dobra trzydziestka, chce zajść w ciążę i ma pretensje nie wiadomo do kogo, ze nie może.. a to już wiek nie ten... nie odniosłam się do tego... ja mam inny pogląd.. kobieta kończy studia ma 26 lat, żeby mieć z czego utrzymać dziecko musi pójść do pracy... a żeby zajść w ciąże w tej pracy, to też musi posiedzieć tam trochę latek, żeby pracodawca docenił i żeby powrót miała spowrotem... ale z tego wynika, że może trudności to z tego wieku... moja sąsiadka też miała problemy, też chodziła załamana i też starali się ponad rok.. a teraz mają małego paskudka :)... więc głowa do góry... okazuje się, że koło 30-tki to długie nic... to prawie normalne (opowiadała o takich przypadkach)... ja mam 22 i staramy się ok. 3 msc.. i też nic.. poczuj się mamą i nie myśl, że znów się nie uda.. a przy okazji zróbcie te podtawowe badania czy jesteście do tego zdolni... a gdzie? zapytaj swojego ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej zacząć badania od badania nasienia męża, potem monitoring w celu zobaczenia czy jest owulacja, możesz badać poziom prolaktyny, bo za wysoki utrudnia zajście w ciążę - jakbyś miała jakieś pytania, zapraszam na topik \'Chcę mieć dziecko\' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko nalewka
Wiem jak to jest widzieć małe bobasy i zastanawiać się czemu inni mają a ja nie wiem jak to boli,ale pamiętaj z wiekiem coraz trudniej zajść w ciąże,. A jeżeli mocno pragniesz mieć dzidzie to zrobisz wszystko aby je mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc z Krakowa
CHICHI ja tez jestem z krakowa i powiem Ci że słyszałam że jeden z lekarzy jest naprawde dobry!!!! nie daje gwarancji bo sama nie korzystałam z jego pomocy ale podobno jest fajny :):) zaraz Ci prześle jego imie i nazwisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomoc z Krakowa
Leszek Juszczyk jest ordynatorem szpitala Ujastek ma prywatny gabinet ginekologiczny na oś oświecenia koło biedronki(sklep) Wpisz sobie w google jego imie i nazwisko i będziesz miała więcej informacji na Jego temat Zycze powodzenia......❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichi
Dziękuję wszystkim za wpisy i słowa otuchy. Własnie dzisiaj umówiliśmy się na wizytę do kliniki "Macierzyństwo". Trzeba zacząc działać a nie tylko się użalać nad sobą . Najtrudniejszy jest pierwszy krok.... pozdrawiam Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zsas
Wiem ze na 29 listopada tez jest taka klinika . Jak sie jedzie na Michałowice radze samochodem tak przyjmuje lekarz który był w macierzynstwie na Białopradnickiej 1 wizyta kosztuje 100 nastepne 80 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichi
Zobaczymy jak bedzie . Ten z którym jesteśmy umówieni nazywa się dr Szlachcic i ma bardo dobra opinię . A na Alejach 29 to słyszałam o dr Janeczko , ktory tez jest bardzo chwalony . Tylko że tam to wydaje mi się że stosuje sie już takie bardzo zaawansowane metody jak inseminacje czy invitro a my na razie nie wybiegany jeszcze tak daleko . Mamy nadzieje że problem nie jest tak poważny ale to tylko nasze pobożne życzenia . Zobaczymy ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zsas
Słyszałam ze Janeczko jest lepszy a i wami sie tez zajmie . W macierzynstwie wizyta tez 100 kosztuje bo Janeczko tam pzyjmował . A ja byłam i tu i tu . A inseminacja czy in vitro mi nie grozi. Bo dziecko juz mam ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek76
cześc hihi . Ja, tzn wraz z mężem staramy się od 5-ciu cykli i nie wiem kiedy w końcu się uda ale myślę że zawsze trzeba ufać że będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miki27
do Tylko nalewka - podaj dokłady adres tej kliniki lecz. bezpłodności, może masz namiary na konkreknego gin. - jestem z oklic Łodzi !! Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chichi
do gosiaczek 76 Ja cały czas ufam , tylko po roku starań widzę że sama wiara nie wystarczy i trzeba się wesprzeć medycyną . Z jednej strony mam nadzieję że to nic poważnego , ale oczyma wyobraźni równie często widzę najgorsze scenariusze.Boję się tych narzucanych przez lekarza zbliżeń , bo wiadomo nacisk i obawa jeszcze wieksza a to nie sprzyja zbliżeniom a zwłaszcza mężczyżnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosiaczek76
Do chichi. A przez ten rok brałaś coś? Co mówi na to twój lekarz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×