Bardzo chcę mieć dziecko !!!!!!!

mam 29 lat, czy to pora na dziecko czy moge jeszcze poczekac z 3,4 lata

Cześć ja mam 22 lata i już myśle o dziecku. Wiem że moge mieć problem z zajściem w ciąże bo mam nieregularny okres. Tabletki niewchodzą w gre z powodu przyczyn zdrowotnych. Ale mam też pytanie czy gdy jest się we wczesnej ciąży to czy ma sie podwyższoną temperature? Może mi ktoś na to pytanie odpisać.

Cześć dziewczyny. Sprawa posiadania dziecka i kiedy jest na to czas chyba jest indywidualna. Ogólnie ze względow zdrowotnych twoich i maleństwa czym wcześniej tym lepiej, ale jest mnóstwo kobiet które rodzą nawet po czterdziestce i wszystko jest OK. Menia, nie wiem czy dobrze Cie zrozumiałam. Temp w ciąży jest trochę podniesiona, to fakt. Ale nie można sugerować się tylko tempka w tym czy jest się w ciąży. Utrzymywanie się temp przez ok 18 dni po owulacji ( wtedy się podnosi) może ale nie musi świadczyć o ciąży. ( wysokie prawdopodobieństwo). A wysokość tej temp. jest sprawa indywidualna. Może być 36,7 - i 37,2 - zależy od kobiety. :) Powodzenia w staraniach :)

chciałabym miec dziecko mój chłopak tez tego pragnie. ale boimy sie troche. czy bedziemy dobrymi rodzicami choc wydaje mi sie ze tak bedzie juz 2 razy myslałam ze jestem w ciazy niestety tak niebylo. przezco byłam bardzo zawiedziona. pozdrawiam wszystkie przyszłe mamusie.

nie chcę dzieci,wolę mieć spokój ,choruję na depresję

Haluuuu! czemu nikt nie odzywa się tu ???

Witam serdecznie Drogie Panie! Widzę jak bardzo pragniecie mieć dziecko i z jak różnych przyczyn wynika, że go nie macie...ja znajduję się w potrzebie finansowej i mogę Wam pomóc-jestem młody i zdrowy...zainteresowane kobiety proszę o kontakt na mojego maila-cena do negocjacji-płatne dopiero po pozytywnym wyniku testu ciążowego! Pozdrawiam!

Witam, od dłuższego czasu obserwuję te forum, ale dopiero po 7 miesiącach nieudanych starań o baby zdecydowałam się odezwać i napisać... Wiem, że planowanie nie zawsze idzie w parze z życiem. Tak jak niektóre Panie, które się wypowiadały, gdy chociaż jeden dzień spóźni mi się okres robie test, a później jestem zła (nawet nie wiem czy na siebie czy na ten test). Wiem, że stres nie służy ciąży, ale w mojej specyfice pracy stres jest wpisany w zawód. Czy to znaczy, że przez to osłabia się moja szansa na dziecko?... Gdybym zaszła w ciążę na pewno poszłabym na zwolnienie, żeby spokojnie dbać o baby. Proszę o radę, może ktoś był w podobnej sytuacji i może się podzielić dobrym i sprawdzonym sposobem

Witam, pomogę parze lub kobiecie chcącej mieć swoje potomstwo, a nie mogącej z powodów takich jak np. związek lesbijski, brak płodności partnera, lub brak partnera. Jestem 22-letnim przystojnym szatynem o niebieskich oczach, 178cm wzrostu. Grupa krwi 0 Rh+ , nie pale i nie pije, oraz nie zażywam narkotyków. Ogólnie zdrowy. Mogę dojechać w każde miejsce Polski Więcej informacji udzielę gdy do mnie napiszesz kreit@wp.pl

chichi Taka mała moja rada. Co prawda nie czytałam calego watku ale chce Ci cos poradzic. Moi znajomi tez dlugo sie starali o dzicko. Tez chodzi na badani i wszytsko bylo z nimi OK. Do kiedy ta moja znajoma poszla do Pani Ginekolog co jej poradziła zeby zaraz po stosunku kiedy facet w niej skonczy podlozyła sobie poduszke pod tylek i lezała w taki sposob zeby nic z niej nie wyleciało - tak z pare min. Bo cos tam sie okazalo ze "oporrny" byl jej organizm na te "intruzy" :P Powodzenia w staraniu sie :]

Aaaa i zapomniałam dodac. W koncu im sie po tym udało :] Chodzi teraz taka okraglutka :D

Hej Kobietki ja jestem po usunięciu jajników , zabieg miałam wykonany w wieku 21 lat teraz mam 31 czyli mineło 10 lat powodem były gózki jakaś wada genetyczna . Zawsze myślałam że sobie z tym dam radę że z czasem przywyknę do tej myśli że nie będę miała nigdy swoich dzieci , ale to nie prawda nie ma dnia żebym o tym nie myślała jak bardzo tego pragnę wyobrażam sobie jak to jest nosić życie pod sercem Kochać tą osóbkę od dnia poczęcia , urodzić i dbać o to by miało szczęśliwe życie .Najgorsze są dni kiedy uderza to we mnie z taką siłą niewyobrażalną że płacz i krzyk i wszystko inne rozrywa mnie od środka. Nie potrafię też znieść myśli jak bardzo ten świat jest niesprawiedliwy . Nienawidzę kobiet które zabijają swoje dzieci nienarodzone i narodzone podczas gdy wiele z nas tak bardzo tego pragnie . Nie umiem nie potrafię o tym z nikim rozmawiać , bo po prostu łatwo jest komuś pocieszać kto nie wie jak to jest i jak bardzo jest to bolesne .