Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dwumiesięczna mama

Brak ochoty na seks po porodzie

Polecane posty

Gość Dwumiesięczna mama

Czy Wy też tak macie. Urodziłam córeczkę ponad 2 miesiące temu, karmię piersią i wcale nie mam ochoty na bliskość czy seks z mężem. Przed ciążą i porodem było zupełnie inaczej. Kochalilśmy się kilka razy w tygodniu, a teraz i nie chcę i nie mam ochoty i w ogóle nawet sceny erotyczne w filmach mnie odrzucają! :( A mąż już ledwo sie trzyma i nie dziwię mu się, bo to zdrowy facet... A dla nie zupełnie seks mógłby przestać istnieć... Smutne to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutne to jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwumiesięczna mama
A masz pojęcie dlaczego tak się dzieje? Ja myślę, że to kwestia hormonów - karmienie piersią + tabletki antykoncepcyjne... Ale kiedyś powinnam wreszcie współżyć z mężem, bo to nie jest normalna sytuacja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paolcia86
ja tam nie moglam sie wrecz doczekac kiedy juz wszystko w miare mi sie zagoi. owszem, sa dni kiedy jestem padnieta i nie ma mowy o seksie, ale rzadko sie one zdarzaja. moze to wina tych tabsow? ja mam spirale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwumiesięczna mama
Zazdroszczę Paolcia.Ja się już zmusiłam 2 razy i bolało mnie mimo, że jestem po cc. TO chyba suchość pochwy i brak ochoty, czyli psychika... Wszsytko tam jest takie wrażliwe... podczas stosunku lekko pękła mi skórka na zewnątrz... to i te ciągłe dopytki męża kiedy, kiedy , kiedy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paolcia86
maz powinien zadbac o to zebys wreszcie nabrala ochoty a nie sie wciaz dopytywac. no wiesz, odpowiednia atmosfera itd. a jakie masz te tabsy? moze warto je zmienic, lub zastanowic sie nad zalozeniem spirali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwumiesięczna mama
Pigułka 1-składnikowa, Azalia. A co do tej atmosfery to nie specjalnie jest na to czas. Mąż pracoholik przcuje przy kompie w pracy i w domu. A mi się nie chce urządzać jakichś kolacji bo po całym dniu przy małej nie mam siły na nic. Dziś nawet nie mam jak się wyrwać do ginekologa, mimo, że powinnam bo coś się dzieje, ale nie mam z kim zostawić dziecka więc siedzę w domu popłakując sobie, a infekcja sie rozwija. Małej nie chcę zabierać ze sobą do przychodni bo pierwsze może się czymś zarazić, a po drugie w kolejce mogę czekać 2 godziny a tam nie ma warunków do przewinięcia, nakarmienia czy ułożenia dziecka do snu... Ech.... Ciężki jest los kobiety....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przejmuj sie pojdzie do innej i sobie ulzy o ile juz tak nie zrobil:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwumiesięczna mama
Dzięki 83 za "podtrzymanie na duchu". Nie o zdradę mi chodzi, a na pewno nie o przykre wpisy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość atramencik
Ja urodziłam synka 16 miesięcy temu. I z tą ochotą to różnie bywa, ale generalnie seks nie sprawia mi już takiej frajdy jak wcześniej. Mąż też ledwo się trzymał, stał się nerwowy, dużo się kłóciliśmy. Wiedziałam, że to moja wina, czasami mówiłam sobie, że dziś "oddam mu się" ale albo mnie po prostu drażniły jego pieszczoty albo leżałam jak kłoda. Czasami tak jest do tej pory, ale ogólnie to staramy się urozmaicić sobie w seksie. Kupujemy żele intymne, oglądamy jakiś film romantyczny lub erotyczny. Czasami się zmuszam, a czasami mąż idzie na kompromis i kiedy mówię nie to nie obraża się. I też zastanawiam się czy kiedyś wróci to jeszcze do normy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem tak wykończona (pranie, sprzątanie, gotowanie, zakupy, dziecko itp) że też nie mam ochoty ale to zdecydowanie przez przemęczenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrzesniowa mamuska
ja jestem 3 mies po porodzie i seks moglby dla mnie nie istniec. jeszcze ani razu nie probowalismy z mezem a dodam ze w ciazy ochoty takze bylo brak zmusilam sie moze 4razy takze bilans na ten rok jest tragiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja takze nie mam ochoty na seks. a to jak moj maz sie ciagle dopytuje jeszcze mnie wnerwia i tym bardziej nie mam ochoty. wczesniej bylo zupelnie inaczej. nawet w czasie ciazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2 miesiące to nie jest jeszcze
tak źle w koncu 6 tygodni to to zalecany czas do odczekania. daj sobie więcej czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dwumiesięczna mama
:) W dodatku mam schizy, że po tych dwóch razach zaszłam w kolejną ciążę :/ A kochaliśmy się raz w 7 a potem w 8 tygodniu po porodzie... i byłam wtedy już na tabletkach, tyle, że zdążyłam wybrać 4 lub 5 pigułek, a na ulotce było napisane, żeby do 7 dni stosować metody barierowe... a my nie stosowaliśmy.... :/ I choć wiem, że prawodopodobieństwo, że zaskoczylam jest minimalne to oczywiście sobie wmawiam, że jestem w ciąży! O zgrozo.... Jeszcze sama sobie dokopuję :) Chyba po prostu zrobię test dla świętego spokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tam daje ile chce
no i po co w chałupie taka baba co nie chce, najwyżej mąż wymieni sobie na lepszy model,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie fajnie ale niestety
ja jestem 13 miesięcy po cc i tragedia w kwestii seksu. Wcale nie mam ochoty a jak już do czegoś dochodzi to jest to raczej obowiązek. Nie umiem się wyluzować kompletnie. Przed ciążą właściwie zawsze kochaliśmy się z chęcią i często to ja inicjowałam zbliżenia a teraz wręcz kombinuję, żeby iść spać później niż mąż i czekam aż zaśnie. Do tego anicznie boję się kolejnej ciąży - zabezpieczam sie tabletki plus prezerwatywa a i tak ciągle mam schizy, że wpadłam. Zdążyłam już kilka testów od porodu zrobić, chociaż kochamy się max raz w miesiącu a niekiedy rzadziej. Podejrzewam, że u mnie to głównie strach przed ciążą i to że po porodzie bardzo się między nami popsuło, bo ciągle się kłócimy. a twoje dziecko było planowane?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blizna**
ja jestem 2 lata po cesarce, i co prawda z sexem jest ok, zdarzają sie milosne igraszki do białego rana, ale niedgy w życiu już nie zrobię mężowi striptizu. wstydze sie tej blizny szpetnej. Maz mówi że jej nie zauwaza, ale to nieprawda, widać to i nie jest to estetyczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nilass
całą noc igraszki, to wytrzymała jestes,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drocik
U mnie już ponad dwa miesiące po porodzie, to nasze drugie dziecko u nie planowane. W czasie ciąży kochaliśmy się często , a teraz unikam mojego misia. Zrobiłam się oschła i drażnią mnie jego pieszczoty. Chba boję sie kolejnej ciąży. estem zakochana w dzieciach do tego stopnia ze chyba to mi zastepuje sex . Czuje sie spełniona, ale nie tedy droga... w końcu Miś pójdzie do kogoś kto da mu więcej niż ja a tego bym nie chciała... dodam że kochaliśmy sie już raz i było cudownie, ale teraz już mi sie nie chce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autorki doskonale cioe rozumie, my przed i w trakcie ciąży kochaliśmy się często gesto po porodzie nie mam ochoty, mija rok i moje libido dalej znikomo, kiedyś kilka razy w tygodniu, nawet i 2 razy dziennie a teraz raz na tydz. i to bez większych emocji, zwłaszcza ze mój facet przez ostatnie stresy i tak rzadki sex wytrzymuje 5 minut i konczy wiec nawet majtek na tyle nie chce mi się sciagac, i mam nadzieje ze to minie.;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam dokładnie to samo co autorka. Wiele razy czytałam o tym wcześniej ale jakoś nigdy nie traktowałam tego poważnie. Myślałam że to miłość do dziecka tak oślepia kobiety. A teraz samą mnie to spotkało. Nie mogę w to uwierzyć że takie coś jest w ogóle możliwe. Myślę że to albo zmęczenie opieką nad dzieckiem albo jeśli ktoś karmi piersią to laktacja wpływ hormonów jakieś psikusy z tym seksem robi. Może to natura specjalnie tak to zaprogramowała, żeby ochronić organizm przed zbyt szybkim zajściem w kolejną ciążę po porodzie ? Tak podejrzewam. Organizm to skomplikowany, inteligentny mechanizm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak pierwszy raz uprawialiśmy seks i nie mogłam osiągnąć orgazmu pochwowego (z łechtaczkowym nigdy nie miałam problemu) to partner masował mi palcem punkt G, super uczucie, potem włożył mi członek i zaraz doszłam. Nigdy więcej nie miałam problemu z osiągnięciem orgazmu pochwowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do programu „Dobrenocki” na antenie Polsat Cafe poszukuję par, gdzie kobieta po urodzeniu dziecka straciła ochotę na seks. Jeśli po porodzie intymność nie cieszy tak, jak kiedyś, a mąż/partner domaga się seksu i jesteście gotowi o tym porozmawiać, zgłoście się! Gospodarze Ewa Pacuła i seksuolog dr Andrzej Depko poradzą Wam jak pokonać trudności i znów cieszyć się dobrym seksem! Szukamy otwartych i rozmownych par z całej Polski, które chcą sobie pomóc. Program, prowadzony w przyjaznej atmosferze, ma w założeniu przełamywać stereotypy i podpowiadać widzom, jak czerpać radość z intymności. W razie potrzeby, umożliwiamy charakteryzację na czas nagrania. Zgłoszenia proszę przesyłać na adres: monikachobotow@formacjatv.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też kiedyś miałam taki problem jak Ty, że partner przestał mnie pociągać fizycznie i straciłam z nim ochotę na seks po ciąży. Poczytałam trochę na ten temat w Internecie i znalazłam seksuologa z Warszawy www.seksuolog-warszawa.com.pl. Akurat mieszkam w stolicy więc postanowiłam do niego pójść na rozmowę. Najpierw poszłam sama, potem namówiłam męża i razem poszliśmy na terapię małżeńską. Rozmowa ze specjalistą nam pomogła. Otworzyliśmy się na siebie, zaczęliśmy doceniać drobne rzeczy, małe czułości. Teraz nasze życie seksualne wygląda znacznie lepiej. Nikomu nie życzę aby znaleźli się w takiej sytuacji jak ja kiedyś, ale wiem, że można sobie z tym kłopotem poradzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dominika585
Najgorsze co możesz zrobić to się zmuszać. Wtedy jest jeszcze gorzej. Wiele kobiet tak ma i nie ma się czego wstydzić. Najlepiej jak byś się wybrała do psychologa. Ja chodziłam kiedyś tu http://psycholog-ms.pl/poradnia/. Byłam bardzo zadowolona. Szkoda czekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem 13 miesięcy po porodzie. Tez cc. i też mam problem. A przed ciążą i w ciąży był szał. Też mnie to smuci. Kocham męża, ale zupełnie nie odczuwam potrzeby fizycznej bliskości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo jestem 4 miesiace po cc i ciezko z tym jest. Nie mam ochoty i kazdy *******ie tak boli wiec jest ciezko a szkoda mi meza .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×