Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dwumiesięczna mama

Brak ochoty na seks po porodzie

Polecane posty

Gość gość
Ja jak tylko skończył mi się połóg czyli po 3 tygodniach dorwałam się do mojego męża. Miałam taką ochotę że mój mąż śmiał się że on tego nie wytrzyma. Wydaje mi się ze to kwestia psychiki może boisz się ze wpadniecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po pierwszej ciąży nie mogłam się doczekać tych 6ciu tygodni.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co was tak to widmo zdrady przeraża skoro same nie chcecie? Pies ogrodnika się wam włączył? Macie potrzeby męża w d***e to dajcie mu wolną rękę i niech bzyka na boku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram gość 15.30 Ja bym chyba umarła mię kochając się z mężem dwa tygodnie. A co ma powiedzieć ten biedny facet. Dajcie mu wolna rękę niech idzie na d***** a wy siedzcie z dzieciakami w domu. Ja tak samo jak gość nademna napisał pukałam męża po 3 tygodniach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja po pierwszej ciąży miałem mniejsze libido a teraz po drugiej wręcz unikam sytuacji w której mąż by miał ochotę. Nie jest mi to w ogóle potrzebne.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miło że o mężu myślisz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jak ci się zachciało drugiego dziecka to przemogłaś się i wlazłaś na męża a teraz znów masz go w tyłku. Ślicznie, to wszystko tylko mnie utwierdza w przekonaniu że lepiej sobie uciąć jaja niż się ożenić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do gość 18.05 Ooo stary rozwaliłeś mnie tym tekstem. Szacun...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jacyś upośledzeni jesteście, naprawdę. Kobietę po ciąży potrafi boleć podczas i po seksie jeszcze przez parę miesięcy. Ma niskie libido, bo szaleją jej hormony plus musi się zajmować maluchem, który radośnie ją obrzyguje pare razy dziennie. Seksowne? Nie bardzo. Ja też jestem świeżo po porodzie i mimo, że uwielbiam seks i nawet podczas ciąży rzucałam się na mojego faceta kiedy tylko mogłam, to teraz jest mi ciężej. Mówiąc wprost: nie mam ochoty, cóż biologia. Trzeba się starać. Myślicie, że mnie to nie martwi i nie mam ochoty być znów normalna? Pracuję nad tym, rozmawiamy o tym, staram się sama pozytywnie do tego nastawić. A potem czytam komentarze takich zjebów jak Wy i dochodze do wniosku, że może jakaś biedna kobieta trafiła na takiego UPOŚLEDZONEGO SAMCA, który potrafi napisać o ty, że jak kobieta NIE DAJE to trzeba iść BZYKAĆ gdzie indziej. Co za zakała ludzkości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mam tak samo jak ty... " Aż samo się śpiewa. U mnie też brak ochoty 4miesiace po. Pierwszy raz się zmusilam ale to nie był dobry pomysł bo suchość spowodowała ból. Za drugim bylo lepiej bo ta Sahara się skończyła ale jednak blokuje mnie myśl ze dziecko się zaraz rozplacze, ze nie ma tej swobody i zwyczajnie jestem zmęczona bo dziecko wybitnie placzliwe. Inna sprawa ze nasza relacja tez sie troche skiepscila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A typowe d***** nie mają takich problemów. Dwie znane mi sucze wlazły na fagasa chyba 4 tygodnie po cc. Co tam mąż, ważne że dziecko zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To straszne jak dziecko zabija powoli małżeństwo czyli miłość dwojga osób. No ale to było już dawno wiadomo wiec to był wasz wybór. Zamiast żyć szczęśliwie z mężem, kochać go podróżować i być szczeslwym, wy ściągacie ma siebie tylko kupy i zupy i obowiązki od 6:00 do 22:00 i tak przez kilka lat. Smutne to jak dużo jest rozwodów wśród małżeństw z dziećmi a przecież miało ono tylko scementować związek. Ja już teraz wiem ze tak gadają tylko ci co zazdroszczą bezdzietnym i chcą żeby oni wdepnęli w to samo gowno co oni. Niedługo mąż zacznie później wracać z pracy bo będzie mieć dość życia pod tytułem ' wracam a tam krzyk i bałagan i nawet chwili nie ma na serdeczna rozmowę i luz'.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez tak mialam na samym pocztaku do 5-6 miesiaca a teraz wszystko wrocilo fo normy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×