Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chamsko odmówiłam teściowej, poplakala się:)

Polecane posty

Gość gość

toczymy wojne z teściówką, znosiłam wiele jej numerów ale zaczęłam się stawiac i widzę , ze przynosi skutek, potrafi tylko chodzic po ludziach i się żalić, a mi nic nie zrobi! nie rozmawiamy ze sobą już od prawie roku.. poszło o to, że do mojego męża chodziła i mówiła, ze ja obraziłam, że jej zle cos powiedzialam, a to kłamstwo bo zawsze bylam dla niej mila, ale skoro mówiła takie brednie to zaczelam się zachowywać tak w jakim swietle mnie przedstawia. przylazła do mnie ostatnio , otwieram drzwi i jej pytanie( zawsze zadaje takie samo jak do mnie przychodzi od 1,5 roku) czyli: Natalka śpi? mówie: tak , śpi. teściowa na to, to daj mi znać jak wstanie. a ja na to, nie. tesciowa jak to nie? mówie, no porpostu niech karol( powiedziałam imie męża)ci daje znac, a nie ja. poplakala się i poszla. i spokój na kolejne dwa miesiące haha. oczywiście po tej sytuacji mój maż był wezwany do niej na rozmowę i opowiedziała mu o całej sytuacji, domyslila pare zdan więcej abym wyszla na gorsza, mąż przyszedł i nic nie powiedział, zadnego morału mi nie udzielił, nie pouczał , już też chyba nie chce mu się brac udziału w naszej kłotni. ja jie popuszczę , ana też widze, ze nie ma zamiaru to kłócimy się dalej, tylko ona ma gorzej , bo nie widuje mojej córki, mam spokoj chociaż i co myślicie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę,że jesteś głupim,pustym babskiem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prostaczka z ciebie autorko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I czym się szczycisz ? Gdyby głupota miała skrzydła to Ty latasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Łaaaaał, ale Wam się nudzi jak macie czas na takie "problemy" :-|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to znaczy to nie jest tak, że ja się dowiedziałam co ona na mnie mówiła i ja nagle byłam dla niej niemiła, nie to nie tak! oprócz tego kłóciłyśmy się z tesciowa wiele razy, bo ona przychodzi do mojej córki wtedy kiedy jej pasuje, i ona np. potrafiła się obrazić bo jak przyszła to ja kąpałam córke i kaldlam spac a ona chciała się z nia pobawić, itd. tego było mnóstwo. przychodzila do mnie i się kłóciła ze mną o moja córke, abym ja jej dawała córkę na pol dnia codziennie jak ona wraca z pracy, powiedziałam , że jest zaborcza a tesciowa do mnie , że to jej wnuczka a ja jestem nienormalna, wyprosiłam ją z domu itd., itd. miała pretensje do mnie, ze nie wyjde z domu jak ona przychodzi do córki więć się wkurzyłam, co to ma być , że babci przeszkadza matka dziecka, nie toleruje jej już wcale i nie zamierzam i będę nie miła bo osiwiałam przez nią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miszkacie w jednym domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja corka dorosnie i bedzie Cie oskarzac o brak kontaktu z babcia. Myslisz tylko o sobie anie o Twojej coreczce, ktora zasluguje na to, zeby byc kochana tez przez swoja babcie. Nigdy nie obrazam ludzi i nawet Cie troche rozumiem, ale dzieci rosna i zaczynaja myslec samodzielnie. Twoja corka tez bedzie nastolatka, buntujaca sie przeciw Tobie (taki normalny okres dojrzewania) i wtedy moze sie zwrocic do babci. Wez to pod uwage

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakbyś była taka mocna to nie walczyłabys dzieckiem. Znajdź se inna broń na te kobiete ale dzieckiem wywijasz? Nie jesteś mądra .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po sąsiedzku mieszkamy, zyje dniem dzisiejszym, nie mysle o tym co będzie za 15 lat, poza tym tesciowa zasluzyla sobie i mysle ze jak corka dorosnie to sama zrozumie, ze nie chce takiej babci. przeprowadzamy się w przyszłym roku wiem będzie latwiej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po sąsiedzku mieszkamy, zyje dniem dzisiejszym, nie mysle o tym co będzie za 15 lat, poza tym tesciowa zasluzyla sobie i mysle ze jak corka dorosnie to sama zrozumie, ze nie chce takiej babci. przeprowadzamy się w przyszłym roku wiem będzie latwiej.... X No to jak juz wszystko wiesz to po co sie pytasz co myslimy???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko mam taka sama sytuacje z tesciowa. ja jej juz nie powazam. Musi zrozumiec ze ja jej z wlasnego zycia tlumaczyc sie nie bede. chodzi i rozpowiada na moj temat plotki. i niech spada. do mnie tez wpadala kiedy chciala czasami bylo tak ze wyszlam na spacer zakupy itd wyjmuje tel z torby a tam 15 polaczen od tesciowej w przeciagu kilku min dzwoni maz ze jego matka placze do tel ze ona przyszla a nikogo w domu nie ma. no coz nie siedze codziennie i na nia nie czekam. jest tak natretna ze kiedy jeszcze bylam dla niej mila potrafila wydzwaniac po 30 razy na dzien. co za nadgorlliwa natretna baba! potwor! obgaduje wszystkich dookola ze brzydcy glupi itd nie znam osoby ktorej nie obgadala. sama wyglada jak pol d zza krzaka. 73 lata kilka bialych kudlow na tym pustym lbie marna wielki nochal kiedys jeszcze mi znajoma opowiadala ze zeby specjalnie wyrwala bo miala okropne takie wystajace czarne i rzeczywiscie przyniosla zdjecia i zeby miala straszne az wargi tego nie miescily. haha marne krowsko. wstawila proteze i do tego smierdzi jej z paszczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a co najlepsze gdy zaszlam w ciaze ona powiedziala zebym sobie nadzieji co do jej syna nie robila bo on mnie dla bylej zostawi albo powiedziala ze moja osoba ja zawodzi bo jej syn mial ja dochowac i nie spodziewala sie ze on sie od niej wyprowadzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wyżej i jak to wygląda teraz u ciebie? ile twoje dziecko teraz ma miesięcy, lat? jak planujecie wizyty dziecka z twoja tesciowa, bo domyślam się , ze skoro taka natarczywa to nie tak latwo odpuści twoje dziecko?? mąż ją odwiedza z dzieckiem czy jednak przychodzi do ciebie i normalnie rozmawiacie? u mnie to już tak daleko zaszło , że ja nie wyobrażam sobie nawet na wigilie do niej iśc a wiem, że mąż będzie naciskał.. u mnie to teściowa namieszała, i za każdym razem jak przyszła do córki, i raz nawet chciała pogadać to za dużo powiedziała, i tak dolała oliwy do ognia, że znów się pokłóciłyśmy :) a zapomniała się chyba, podgadałam ją i powiedziała, że mój teść ma sobie porozmawiać z moim mężem , że ma przynosić im córkę codziennie, pare razy w tyg.. , że jest pantoflarzem , że się zony słucha i później tak napoważnie mi powiedziała, że ona córce krzywdy nie zrobi i żebym co dzień jej w wózku przyprowadzała córke a ona mi ja odda na spanie wieczorem:0 stwierdziłam, ze jest bardziej psychiczna niż myślałam. a męża podgadałam i okazało się , ze mimo iż teść z nim rozmawiał to i teściowa z nim rozmawiała i usłyszał od teściowej, ze ona widzi , że mąz wraca z pracy i zaraz wyjeżdza gdzies samochodem apowinien czas spedzac z córką... i jeżeli on nie chce to żeby brał ją w wózku i przyprowadzał do teściowej:0 zastanawiam się czy ona mi kiedyś córki nie uprowadzi skoro ma takie podjescie i jest młoda , ma 55 lat, życie osobiste, zawodowe a mimo to taka szajbuska!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BRAWO !!! Super postapilas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na miejscu teściowej miałbym w nosie ciebie i wnuczke.To nie koniec świata.Są inne zajęcia na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dokładnie, myślisz,że wnuczka to pępek świata? Moja mama też się w końcu wypięła na bratowa i jej wieczne dąsy i fochy, przepłakała, przebolała,że wnuczka niei będzie widywać.otrząsneła się, ma super kontakt z moimi i siostry dziećmi a synka brata nie zna, obecnie brat się rozwodzi i będzie miałla oczywiście wojnę o dziecko, ale za wprowadzenie do rodziny takiego zera niestety poniesieni karę nieadekwatną do winy. Teraz rodzice a zwłaszcza mama, są już ok, ale kiedy bratowa wyzywała naszą mamę to siedział jak mysz pod miotłą.Niestety, ale niektóe kobiety są tak głupie, że najfdrobnijesz nieporozuienie to zaraz koniec świata, tylko co ten synek winny,że stracił dziadków, ciotki a teraz ojca, za to ma pier/dolniętą mamusię która nawet z własną rodziną nie potrafiłą się dogadac, zostanie dziecko samo jak plaec z matką wariatką, no ale co poradzić, nic, skoro to typ mamusi która zawsze wszystko wie najlepiej, szkoda tylko dziecka.Twoja teściowa też powina ciebie i te gówniarskie zachowanie olać sikiem prostym, moze wtedy coś byś zrozumiała, a jełśi nie to tez ok, szkoda nerwów na niedojrzałe dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz ja tez sobie wigilii nie wyobrazam z nia. Mnie wychowala babcia gdyz wczesnie stracilam rodzicow. U nas w miasteczku wszyscy z tych starszych osob dobrze mnie znaja. Moja rodzina i babcia zawsze mialysmy dobra opinie i bylismy zyczliwi dla ludzi. Moj maz tez jest naprawde spokojnym czlowiekiem. Natomiast moja tesciowa jest na dnie narobila cyrku na kolkach, bo chciala a nie moze u nas rzadzic. Ma dwoch synow z zadna synowa nie ma dobrych relacji. Teraz stalo sie tak, ze i z cala rodzina sie sklocila dlatego, ze sie porzadzila i grob rodzinny sprzedala. Nikt z jej rodziny nie chce jej tego wybaczyc i sie nie dziwie. Jest zlosliwa wszystkich obgaduje i obczernia. No i niestety w koncu ludzie to tez zobaczyli. U mnie miala tak ze wpadala kiedy chciala kiedy chciala tez dostawala dziecko na spacer ale teraz bedzie miala tak jak u drugiej swojej synowej ta powiedziala ze o spacerze z jej dziecmi moze pomarzyc. To naprawde wredota. Do goscia wyzej. Wiesz gdyby moja tesciowa miala tyle kultury co twoja mama to tez by pewnie tak zrobila ale uwierz mi to jest inny czlowiek niz ci sie moze wydawac. I na pewno mi nie odpusci. Bedzie tak jak zawsze bedzie za wszelka cene chciala buntowac mojego meza i rozwalic nasze malzenstwo. Twoja mama ma swoje zycie a moja tesciowa nie ma. Naprawde. I na punkcie swoich synowych ma obsesje. Tak. Doslownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co do podejscia mojej tesciowej do mooch dzieci. Moje drugie dziecko ja tak interesowalo ze przez pierwsze 7 miesiecy widziala go tylko raz. Nie przychodzila do nas byla obrazona i ciavle buntowala mojego meza. Non stop. Mielismy przez nia okropny kryzys do tego 2 malych dzieci. Tak wiec jak widzisz ona wnuki ma gdzies tylko zalezy jej na rzadzeniu bo nie potrafi sie otrzasnac i zrozumiec ze ja slubu nie bralam z nia tylko z moim mezem. U mnie robila awantury nawet za to ze ubralam takie spodenki dziecku a nie takie jak ona chciala. Wyobraz sobie jak mozna isc do kogos i robic awantury. To chore.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A to zmienia wiele po tym co napisałas, to ja pisałam wyżej o gówniarskim zachowaniu, no na wyrost to napisałam.Wiesz,my wszyscy przeszliśmy krzyż pański z bratową, być moze jestem już uprzedzona, u nas się rozmawia, szanuje zdanie innych , owszem są spory, kłótnie, ale nie ma chamstwa, robienia na złość.Moja siostra ma podobną teściową, moi rodzice nie ingerowali, rozmawiali zawsze z tą trściową serdecznie , zapraszali an święta, ale i tak siostra jest na straconej pozycji.w takim układzie jak napisałaś, olewaj te wszystkie akcje, ale będż kultoralna, bo jak zejsziesz do jej poziomu to przegrasz, kulturalnie i asertywnie, bo inaczej wejdzie wam na głowę rozwali rodzinę, to są trudne sytuacje, moja mama przez brata to osiwiałla, a ile nerwów wszyscy straciliśmy to nie wspomnę, niestety czasem akzdy trafi na wariata i ni się logicznego zrobić ie da, poza postawieniem granic. Najważnijesze, abyś nie dała się wciągnać w kłótnie, intrygi , nwerowe rozmowy bo tylko stracisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dąsy i fochy? to domena mojej teściowej a nie moja.. ale widzisz ja już specjalnie mówię jej na złośc aby dała mi spokój a ona ciągle napiera, też uważam , że gdyby miała choć odrobine kultury to by dała sobie spokój, ale nie. ona woli nas nachodzić, zrobić burdę i pójść, i zostawić po sobie tydzień cichych dni miedzy mną a mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Noe pozwalaj jej na taką grę, ona robi co chce, a ty biernie w tym uczestniczysz. Mó krótki komunikaty i finał, nie daj się w to wciągać bo popłyniesz, pamiętaj,że zawsze ma to na co się godzisz, a przecież nie musisz godzić się na te najścia, obrażanie itp, itd. Przemyśl to na spokojnie, zawsze nawet w najbardziej porąbanej relacji, nie musiszmy podejmować rękawicy i stawać do walki, można nie wejść na ring i nie zawrqacać sobie tym wszystkim głowy, świeta płonie bo ma dopływ powietrza, bez tego każda gaśnie, moze to trochę górnolotne i infantylne porównanie, ale bardzo prawdziwe. Ty się bez powodu chcesz z nia konfrontować, czyli walczyć, a mozesz to rozergać inaczej, spokojniej i zdecydowanie skuteczniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stara dawno chłopa nie miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj chłop to duupek,potrząsł by twoim karkiem to moze by ci rozum wrócił.Jesteś pustą kwoką ,rozum wielkosci mrówki a IQ wielkosci roz.buta TO było do AUTORKI topiku!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa, a czemu niby on ma mna trząsnąć? nic mu to nie da, bredzej popchie mnie do decyzji rozstania niż jakiejkolwiek mojej zmiany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Chamskie wychowanie wyniosłaś z domu.Masz problem z sobą, to idz do psychiatry.Skończ temat o teściowej, bo to już jest nudne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czyli jest więcej takich psychopatek jak ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze zrobiłaś. Ta stara k****a powinna wiedziec , ze sie nie przychodzi do dziecka jak ono spi Jest bezczelna i zlosliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2016.10.19 Sądzę że mąż nie miałby nic przeciwko gdybyś spakowała manatki i poszła sobie.Potrafisz równiez obmawiać,jesteś plotkarą,przekupą. Nie martw się na twoje miejsce jest 100 innych,pewnie mądrzejszych a o urodzie nie wspomnę.A że duuupek to prawda ,bo nikt normalny z mącicielem nie siedzi,kopa w zad i po problemie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×