Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Alaaaal

Czy tablet dla 5latki to odpowiedni prezent??

Polecane posty

Gość Alaaaal

Moja corka ma lat 5.zauwazyla u brata ktoru ma 10lat tableta i prosi o to by i jej kupic tablet na urodziny... Ktore sa za tydzien... Ja jej proponowalam przebicie uszu i kolczyki i do tego male lego barbie itp. I tort kraina lodu i kilka kolezanek z przedszkola. A ona uparla sie ze chcw tablet. Waham soe co robic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej kupic rower, jakies lalki, ksiazki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja 3 latka śmiga po tablecie lepiej niż ja. Z tym ze ja jej kupiłam samsung Kids. Jest to tablet gdzie jest cześć dla dzieci (rysowanki, proste gry i takie tam) a po wpisaniu kodu zmienia się w normalny tablet dla dorosłych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja corka dostala i pad na 5 urodziny od dziadkow, teraz ma 7lat i tablet od dwoch, potrafila o niego dobrze zadbac i nadal wyglada jak nowy, od poczatku wprowadzilismy zasady co do uzywania, ile czasu, o 9 wieczorem musi przyniesc do nas no i kontroluje co ona oglada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moim zdaniem tak małemu dziecku takie sprzęty są niepotrzebne. Moja córka niedługo skończy 7 lat. Mamy w domu tablet- ale dla całęj rodziny. Na tablecie jest kilka gier dostosowanych do wieku ale to my- rodzice- trzymamy sprzęt u siebie. Dziecko czasem pyta czy może skorzystać my godzimy się lub nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zależy do czego ma służyć taki tablet dla 5latki. Jeśli, jako podkładka do rysowania, albo podkładka pod kubek z soczkiem, to OK, możesz kupić. Jeśli ma służyć do używania, jako sprzęt komputerowy, to ja bym poczekała. 5latka jest na to zbyt młoda. OK przez pewien czas będzie używać zgodnie z przeznaczeniem. W końcu jednak natura małego dziecka zwycięży... Taka jest prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 latka jest za mala na tablet? Bez przesady :) moj dostal tablet jak mial 3,5 roku. Taki normalny 8 cali. Kupilam do tego okladke skorzana, zeby w razie upadku nie ucirpial i folie ochronna. Mlody gral w puzle, rysowal - potrafil szybko sam sobie ulubione gry wlaczyc. Dzis lubi gry logiczne np taka z krokodylem Swampy. Ma tez duzo gier do nauki leczb np, kolorowanki, memo, jakies proste samochodziki. Do tego tablet jest idealny przy wyjazdach - zawsze posciagam mu kilka filmikow z netu do ogladania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
za mała - nie za mała ? tablet jak i internet , komputer może byc pozyteczny ale też bardzo niebezpieczny i zagraża naszemu zdrowiu . KIlka dni temu rozmawiałm z okulistką która stwierdziła ze od kilku lat jest plaga : zepsutych oczu " od takiego sprzetu . Max pól godz dziennie - najgorszy smartfon i tablet potem laptop i potem stacjonarny komputer - czym dalej to lepiej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11:39- masz się czym szczycić, ze wręczyłaś tablet trzylatkowi :O Nikt nie mówi, że pięciolatek nie poradzi sobie z tabletem tylko, ze nie jest to zabawka dla niego :O Ale jak ty lubisz jak twój dzieciak zamiast bawić się gra w te pseudoedukacyjne gry to twoja sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest to odpowiedni prezent dla dziecka. Planszówki, lalki, wózki itp. Te kolczyki są fajnym pomysłem. Kupisz tablet zaraz będzie chciała co innego, laptopa, komórkę itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko raczej nie ma świadomości że będziecie ograniczać i wydzielać, więc może jej być przykro że prezent ma, ale do rąk go nie dostaje. Mój miał tablet- zabawkę, bez wyświetlacza, z naklejką zamiast ekranu, do nauki alfabetu i cyfr, faktycznie lubił się tym bawić. Zwykły tablet fakt, obsługę dość szybko opanowywał, ale nie rozumiem np. idei kolorowanek na tablecie... Miał kilka gier edukacyjnych, głównie do nauki angielskiego, bawiło go to ale i tak wolał książkę ćwiczeń, naklejki, rysowanie... Do wyświetlania bajek czasem używaliśmy, ale rzadko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no proszę do czego to doszło, że już TRZY latki psują sobie wzrok od ekranu i przywiązują się do elektroniki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze, ze na kafeteri trzeba cala historie zycia opisac, bo jak sie czegos nie wyjasni, to cie kazdy zjedzie od gory do dolu :) Moj maly ma duzo gier planszowych, ksiazeczek papierowych, uwielbia lego, samochodziki i swoj rower. Nigdzie nie napisalam, ze siedzi przy tablecie cale dni i tylko to mu w glowie. Tablet nie jest czesto uzywany, ale jest przydatny. Nie wiem jak komukolwiek moze sie popsuc wzrok od 20 min podczas ukladania puzle w tablecie czy pokolorowania kolorowanki? I to nawet nie codziennie, sa tygodnie ze wcale po niego nie siega. Ile wasze dzieci potrafia sie bawic jedna zabawka? Jak jest nowa moze dzien, dwa. Ale pozniej te zabawki staja sie codziennoscia. Nie wiem jak wasze dzieci, ale moj pogra sobie w jakos gre - obojetnie czy na tablecie czy planszowa, raz dwa razy i juz mu sie nudzi. Tak samo z ksiazeczkami. Przeczytasz mu ksiazeczke, raz dwa razy i musisz kupic nowa. Dlatego tablet jest fajny, bo masz wiecej mozliwosci i urozmaicenie. ps. znam mamuski, dla ktorych tablet jest blee i najgorsze zlo dla malucha, ale jak jej dziecko od rana do wieczora przed tv siedzi, to juz jej to nie przeszkadza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój 5 latek doskonale radzi sobie na tablecie, ba nawet w komputerze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co innego dać mu oglądać bajkę co innego zapychać czas. Chwalenie się że 5 latek umie obsługiwać laptopa jest dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu dziwne? nie przegląda stron porno, ale uczy się na różnych edukacyjnych grach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OnlyDreams
jak dla mnie glupota.. kolorowanki dzieci maja na papierze ( tak, tak takie ksiazeczki nie komputer ) gry edukacyjne sa do kupienia w sklepie - nie mowie tu o grach internetowych czy do pc. Jestem przerazona tym co sie teraz dzieje z matkami.. zabieracie dzieciom dziecinstwo - nie widzicie tego? to nie mozna juz cala rodzina usiasc i zagrac w gry planszowe np w chinczyka czy cos? Musicie miec laptopa, tableta czy inne badziewie do gry? A pozniej ludzie sie dziwia, ze na placu zabaw pustka, ze dzieci siedza w domach. Bozeee w jakim ja swiecie zyje :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
puzzle sie kiedys ukladalo, sklejalo i wieszalo na sciane ( wiem, wiocha - ale ile bylo frajdy jak sie skonczylo ), lego sie ukladalo, bawilo sie zolnierzykami, samolotami do skladania, w piaskownicy sie w sklep bawilo, zamki budowano, figurki z jajka niespodzianki sie zbieralo, karteczki kolorowe, w gonia sie bawilo, w szukanego, w krowe, w ciuciubabke, w gume sie skakalo, w skakanke, kapsle sie zbieralo i bawiono sie w wyscigi, slimaki sie zbieralo, pajaki krzyzaki na bitwy :D jaszczurki, skarbow szukano, po drzewach sie wpinano, kradlo sie jablka, czeresnie z ogrodkow - Stara nie jestem, mam 26 lat, dziecko w drodze i jestem pelna obaw.. bo dzieki wlasnia takim rodzicom, nie wiem jakie dziecinstwo bedzie mialo moje dziecko - moje bylo z******te, od rana do nocy na dworze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Onlydreams ja jestem rocznik 86 i tak samo spedzalam czas jak ty;) az milo teraz wspominac tamte czasy, mama nie mogla zagonic do domu, a teraz dzisiejsze dzieci trudno wygonic na dwor bo przeciez nie maja tam co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
OnlyDreams Przeciez jedno nie wyklucza drugiego. Malo tego, dziecko moze nie miec zadnej elektroniki, a i tak placu zabaw nie uswiadczy... Dlaczego tu albo wszystko jest czarne albo biale? A gdzie wszystkie odcienie szarosci. Albo ktos ma takie zdanie jak ty, albo jest najgorszym rodzicem na swiecie... paranoja jakas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety ale coraz czesciej jednak sie wyklucza. Zreszta wystarczy spojrzec za okno. Ba wystarczy wyjsc do restauracji, knajpy, dyskoteki - gdziekolwiek. Matki w wiekszosci zatykaja buzie swoim dzieciom wlasnie takim tabletem, komorka czy innym badziewiem. Smiac mi sie chce jak widze grupke ludzi, siedzaca przy jednym stoliku i zamiast porozmawiac wzajemnie to siedza z oczami wlepionymi w komorki. Moj brat (6 lat mlodszy) tez mial taki okres, ze na dwor to nieee bo on musi grac w to czy tamto i w zasadzie wraz z jego rocznikiem (95) wszystko co fajne sie skonczylo. Najgorsze w tym wszystkim jest to, ze to nie wy kupujacy bedziecie sie zamartwiac, tylko taka ja i podobni do mnie.. bo jak ja pozniej wytlumacze dziecku, ze tego jej nie kupie, tego nie zrobie? przeciez inni maja to tez bedzie chciala. Mam nadzieje, ze jakos ja przed tym uchronie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez jestem z pokolenia ktore w domu nie usiedzialo, tylko ganialo po podworku do wieczora. Moim zdaniem to nie wina tych wszystkich zabawek elektronicznych, ze dzieci sa wychowywane tak jak sa. To wina leniwych rodzicow, ktorzy wlaczaja tv, komorke czy konsole i maja dzieciaka z glowy. Mieszkam w DE. Sklepy sa zamkniete w niedziele. Place zabaw sa pelne, ludzie spaceruja, graja w pilke itp. Niedziela to dzien dla rodziny. Jak jestesmy w PL to pierwsze co sie rzuca oczy, to zawalone centra handlowe - ludzie chodza jak zombi od wystawy do wystawy, od rana do wieczora i ciagaja dzieciaki za soba. Parki i place zabaw sa prawie puste. Moj maly chodzi do przedszkola- ma 4 lata. Po przedszkolu idziemy raz w tygodniu na pilke nozna, niektore dzieci chodza na gimnastyke dla maluchow lub inne zajecia. Poza tym zawsze idziemy przynajmniej na godzine do parku, na plac zabaw czy na rower. Tak robi wiekszosc rodzicow ktorych znam. Ale znam tez takich, ktorzy wlaczaja tv i dzieciak siedzi przed nim, az nie zasnie. Zeby nie bylo, moj mlody tez ma tablet, mamy tv, komputer. Ale ma tez lego, gry, ksiazeczki, autka i caly stos pilek, kretki, farbki. Moim zdaniem trzeba umiec korzystac ze wszystkiego z glowa, to nam rodzicom musi sie chciec, to my rodzice jestesmy odpowiedzialni za wychowanie naszych dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 33 lata, na komunię dostałam jeden z pierwszych komputerów i miałam pełno gier :P Jakoś nie skrzywiło mi to psychiki a i po drzewach, bagnach itp. chodziłam. Najlepszą zabawką był patyk:P Teraz pracuję z dziećmi i zapewniam im atrakcje w ich wolnym czasie. Przychodzą do mnie dobrowolnie i większość dzieci z okolicy aż do zmroku spędza czas poza domem z dala od komputera. W mojej placówce komputery są raz w tygodniu dostępne cały dzień i nie są oblegane :P Dzieci raczej nie mają ochoty przesiadywać przed nimi godzinami. Zbierają się tylko czasem w grupkę i wspólnie idą grać w tą samą grę. Nie demonizowałam bym tak wszelkiego rodzaju komputerów. Takie są realia i należy dziecko nauczyć korzystać umiejętnie z tych dobrodziejstw a nie je izolować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wydaje mi się, aby był to odpowiedni prezent... Niestety w dzisiejszych czasach dzieci maja coraz większe wymagania. Przy okazji bardzo ciekwy artykuł na podobny temat zachęcam do przeczytania http://chrzcinyikomunie.pl/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To smutne ze rodzice wybieraja dla malych dzieci takie prezenty...tak bylo i z moja siostrzenica i 9latka teraz tylko chce albo na laptopie, telefonie lub tablecie siedziec...nie uwazacie ze 5 letnie dziecko jest za male? Ktos tam napisal o 3,5 letnim....dla mnie to juz po prostu bezmyslnosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jakie to żenujące
Może jestem staroświecka, ale ja bym nie kupiła pięciolatce tableta.Nie lepiej poczytać dziecku ksiązki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, temat, który poruszacie nawiązuje do mojej pracy magisterskiej, może znajdzie się ktoś chętny do wypełnienia ankiety na temat: Media w procesie kształtowania więzi we współczesnej rodzinie. Ankieta jest anonimowa . Bardzo proszę o pomoc :) Z góry dziękuję za każdą wypełniona ankietę! Ankieta skierowana jest do rodzin z dziećmi. http://www.ankietka.pl/ankieta/203237/media-a-wiezi-we-wspolczesnej-rodzinie.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
my też zastanawiamy się nad tabletem, tylko syn ma 7 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×