Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kumakkkT

----Czy wysportowane kobiety mają łatwiejszy poród??----

Polecane posty

Gość kumakkkT

jak w temacie bardzo mnie to zastanawia, czy jest taka mozliwosc i ma to odbicie w rzeczywistości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumakkkT
rozumiem, ze chyba jednak nie mają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karolinusiaaa_09
Nie wiem czy wysportowane ale naq pewno te ktore duzo sie ruszaja, chodza na spacery... Ja urodzilam pierwsze dziecko w ciagu 4 godzin:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumakkkT
o! to jednak sport pomaga :) ja czasami czytam jak ciezkie sa porody, to przyszlo mi na mysl, ze moze sport w jakims stopniu moglby byc "pomocny" przy porodzie...tzn. ze moze jest jakis sposob, by zminimalizowac ten ból....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w ciągu 4 h po zapłodnieniu
?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja mama uprawiała bardzo
aktywnie sport przed urodzeniem mnie i brata no i rzeczywiście nie było problemów przy porodach, bo mnie pierwszą rodziła niecałe 4 godziny, a brata (2,5 roku później) 1 godzinę;) mało tego za jednym i za drugim razem w dniach porodów normalnie była w pracy i to z pracy wieźli ją na porodówkę więc być może coś w tym jest;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak widać dla każdego
"aktywność" to coś innego i raczej nie można porównywać naprawdę intensywnego wysiłku fizycznego do spacerów, nie oszukujmy się:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jak mozesz byc aktywna w ciazy??? chyba nie biegajac co? u mnie gin zalecil sapery i nic wiecej,, sorki plywanie tez ale jak wczejniej pisalam u mnie sie nie sprawdzilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martulka to przed ciążą
miałabyś być aktywna;) a w ciąży naprawdę nie tylko można spacerować, zapewniam Cię;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstyd sie przyznac ale dla mnie sport nigdy nie byl bliski... nigdy nie lubilam sie meczyc... a porody mialam szybkie i malo bolesne... pierwszy trwal 2 godz i 10 minut a drugi 1,5 godz... lekarka powiedziala ze mam swietne warunki do rodzenia dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dodam ze w ciazach tez nie bylam aktywna... a w drugiej to juz szczegolnie bo od polowy do konca lezalam plackiem bo mialam zagrozona ciaze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale Wam chodzi o
bycie aktywnym w ciazy? czy o regularny sport?? Nie ma zaleznosci. Sportsmenki moga miec wiecej problemow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kumakkkT
mialam na mysli raczej aktywnosc przed ciaza ( no i w miare mozliwosci podczas ciazy, tzn. spacery, plywanie) czyli 50/50 .....łudzilam sie ze moze jednak wczesniejsza aktywnosc sportowa, moza potraktowac cos w rodzaju "znieczulenia" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale Wam chodzi o
no ale chodzi o aktywnosc taka intensywna? czy zwykla jakas tam jazda a rowerze, plywanie czy aerobik?? Bo wszyscy wiemy, ze sport zdrowy nie jest :D ale sama aktywnosc fizyczna juz tak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem wybitnie niewysportowana, a w ciąży to już wogóle nic mi się nie chciało. Ostatnia faza porodu trwała jakieś 2,5 godziny, więc chyba szybko. Nie miałam momentów, że nie miałam siły jakoś skrajnie, no poza tym że bolało jak diabli, ale to raczej normalne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że to raczej zależy od budowy ciała niż wysportowania. Przy porodzie adrenalina jest taka, że pewnie Pudziana bym powaliła :-D A podobno ją jakies ćwiczenia na rozbicie bioder czy coś takiego - ja nie stosowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z tą budowa bioder to też nie
jest tak do końca u wszystkich kobiet tak samo bo niby kobiety z szeroką miednicą powinny rodzić łatwiej, a moja koleżanka, która jest chyba najchudszą dziewczyną jaka znam i widziałam kiedykolwiek ma UWAGA! 80 cm w biodrach!!! przy wzroście 170 cm! ona wręcz nie ma tyłka! rozstaw kości biodrowych po prostu żaden:O a spokojnie urodziła córkę:) w ogóle z tego co obserwuję, to SZCZUPŁE kobiety mają mniejszy problem z rodzeniem niż te tęgie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jak bylam mlodsza duzo cwiczylam, akrobatyka, sztuki walki...niestety od 10 lat nic ;) ale pani ginekolog tak czy siak powiedziala ze bede miec latwy porod bo wszystko mam bardzo elastyczne - i prawda, urodzilam szybko, bez znieczulenia, porwania czy ciecia:) a nie jestem szczupla i moja corcia wazyla prawie 4 kg.. aha - w ciazy bardzo duzo robilam cwiczen na pilce - pomaga!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a oto streszczenia
Jedyne czego żałuję to że nie ćwiczyłam nóg, CHOLERNIE mnie bolały przy podrywaniu ich do góry podczas fazy II (parcie). A z siłą skurczów w I fazie to nie wiem czy kondycja ma jakiś związek?...U mnie bolało nie do wytrzymania, ale w sumie nie jestem jakaś wybitnie "sportowa"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćkiki
Bardzo wytrenowa ne kobiety mają bardziej sztywne krocze I tkanki miękkie krocza wcale nie są takie elastyczne Często u sportsmenek robi się nacięcia krocza. Jak się okazuje jak masz ciało jak ciasto czyli nieumiesnione to nie stanowi ono takiego oporu przy porodzie jak ciało umięśnione dzięki któremu brzuch trzyma się zazwyczaj wy soko główka dziecka nie uciska mocno wiec są problemy z rozwarciem szyjki itD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja-raczej wysportowana. Przed ciążą regularnie chodziłam na aerobik i siłownię. W ciąży 2-3 razy w tygodniu basen i dziennie zwykle przechodziłam pieszo około 10 km (do firmy i z powrotem) jeszcze tydzień przed porodem. Chodziłam właśnie dlatego by być sprawniejszą, by mieć łatwiejszy i szybszy poród. I co? Rodziłam 12 godzin, cały czas mocne skurcze rozwarcie nie chciało ruszyć. Kroplówka średnio działała... No ale udało się :) Mam córkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdecydowanie tak, nie mówię tu oczywiście o uprawianiu sportu wyczynowo na poziomie olimpijskim, ale dobra kondycja, elastyczne, sprawne ciało BARDZO ułatwia poród. Zadbajcie szczególnie o mięśnie brzucha - dobrze wyćwiczone nie tylko pomogą przy porodzie ale też pozwolą szybko wrócić do figury sprzed ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo wytrenowa ne kobiety mają bardziej sztywne krocze I tkanki miękkie krocza wcale nie są takie elastyczne Często u sportsmenek robi się nacięcia krocza. Jak się okazuje jak masz ciało jak ciasto czyli nieumiesnione to nie stanowi ono takiego oporu przy porodzie jak ciało umięśnione dzięki któremu brzuch trzyma się zazwyczaj wy soko główka dziecka nie uciska mocno wiec są problemy z rozwarciem szyjki itD. x aaaa a świstak siedzi i zawija w te sreberka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczególnie jada na rowerze i jazda konna bardzo usztywnia krocze i wszystkie sporty gdzie pracują wewnętrzne mięśnie nog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczerze to watpie.. zawsze duzo sie ruszalam i fakt urodzilam syna (pierwszy porod 4 tyg temu) w 3godz od rozwarcia na 5cm ale i tak nie bylo kolorowo, lekarka mi sie kladla na brzuchu bo maly sie zaklinowal w kanale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobiety które się przygotowują do porodu rozciągając mięśnie mają o wiele łatwiejszy porod niż przy te ktore maja twarde jak stal mięśnie w przypadku tych drugich zaleca się właśnie ćwiczenia rozciągające szczególnie na krocze i poród na stojąca lub w pozycji gdzie rozciąganiu krocza pomaga grawitacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, ja ogladalam ostatnio filmik o tym co zrobic aby porod byl latwiejszy. wkleje tu link moze akurat komus sie przyda bo dziewwczyna opowiada o malo znanych sposobach np. annibal https://www.youtube.com/watch?v=BUoND5oE2Ms ja bede tego probowala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×