Jak dbać o siebie w ciąży.

Dziewczyny jak dbacie o siebie w ciąży???

Poza standardem pielęgnacyjnym dodatkowe wcierki przeciw rozstępom i tyle

Ja jestem w 7 miesiącu, normalnie tak jak zawsze kąpie się, lekko maluje oczywiście kremy na rozstepy , no i wiadomo jedzenie duzo owoców, warzyw, witaminy, soków itp.

A wykonujecie jakieś ćwiczenia, basen itp...?

Ćwiczenia nie, ale codziennie chodze na spacery, po prostu żyje normalnie tak jak przed ciąża póki co brzuszek mam malutki więc nie ciąży mi moja ciąża :D

Ja nigdy nie ćwiczyłam jakoś specjalnie bo nie lubię. Jedyne co to zawsze staram się wybierać spacer zamiast np autobusu miejskiego i tak jest również w ciąży. Niestety twardnieje mi brzuch jak dłużej pospaceruję więc staram się uważać i odpuszczam jak tylko twardnienie i ból się pojawia. Jem tak jak przed ciążą z tym, że zwracam uwagę na to czego chce mój organizm - miałam już fazy na ryby, buraki a ostatnio jabłka :) Staram się więcej pić wody bo z tym zawsze miałam problem. Ograniczyłam znacznie kawę do jednej malutkiej dziennie. Witamin nie biorę. Tylko kwas foliowy. W domu nie robię makijażu, jak wychodzę to tak jak zawsze delikatnie się maluję. Fryzjer co dwa miesiące, paznokcie robię sama. W chwili obecnej ciężko mi ogarnąć stopy bo nie mam jak się do niech dostać. Na szczęście sezon na sandały się skończył więc to minimum, które jest w stanie ogarnąć mój mąż mi wystarcza :) Raz, dwa razy w tygodniu peeling całego ciała, codziennie depilacja, balsam, krem, czasem jakaś maseczka. Tyle.

do 8 msc pracowałam a to wiązało sie z dwoma spacerami minimum. kazdy po 2,5 km. a w domu aen, kapiel dluuuga, pachnace balsamy. czasem fryzura i makijaz.

a tylko kwas foliowy czy i inne witaminy wchodza w gre?

Ja starałam się zdrowo odżywiać, warzywa ,owoce itp. Nie piłam kawy tylko wodę i to w dużych ilościach. Brałam kwas foliowy i witaminki z prenalenu. Tak zapisał mi lekarz. No i kazał mi dużo odpoczywać i dużo wychodzić na spacery na świeże powietrze:)

Ja bedac w ciazy mialam wiele wolnego czasu bo nie musialam pracowac więc tez dbalam o siebie. Wiadomo odpowiednie posilku, nie za dużo wysilku, maz fundował mi tez zabiegi w www.spaszczecin.com dla lepszego samopoczucia, przez co naprawdę lepiej się czulam.

Oczywiście więcej warzyw i owoców. Przy ładnej pogodzie i więcej spacerów :P Ale też jeżeli chodzi o jedzenie - słuchałam zawsze tego co mi podpowiadał organizm. Miałam na zmianę fazy na mleko, twarożek, frytki, pizzę, miód, czekolada, drób, wołowina, konkretne owoce czy warzywa (np. banany, pomidory, marchewka, szpinak) ;) no i z takiej 'diety' to wyszło mi jak dotąd +9,5 kg, a jestem już w ostatnim tygodniu :)

przede wszystkim zbilansowana, zdrowa dieta. Spacery na swiezym powietrzu. Do tego witaminy, czyli jwas foliowy, moze byc to kwas foliowy z magnezem (wiem, ze prenalen ma taki).