Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oliwia2500

maly przyrost hcg

Polecane posty

Gość oliwia2500

Witam. Dziewczyny proszę was o pomoc. Ostatni @ miałam 19 lipca. Test zrobiłam 20 sierpnia . Wyszły 2kreski . Jedna bardzo blada. Poszłam zrobić hcg wynik 35. Powtórzyłam badanie 23 i hcg Wzroslo do 354. Wczoraj byłam u ginekologa stwierdził ze pęcherzyk nie jest widoczny. Dziś powtórzyłam hcg i Wzroslo tylko do 389. Czy to normalne? Bardzo się denerwuje bo lekarz wczoraj mi powiedział ze dziś hcg powinno być w granicy 700.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kurcze, bardzo mały przyrost, ciąża może się nie rozwinąć. Ale bądż dobrej myśli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chce Cie martwić ale przyrost powinien byc zdecydowanie wiekszy. Jesli 23 sierpnia (w niedziele) byl 354 to po 48 h powininno wzrosnac ok 66% natomiast po 72h o ponad 100%. Pecherzyk jest widoczny na usg dopiero gdy beta hcg przekroczy 1500

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia2500
Pomyliłam daty. W poniedziałek hcg wynosilo 354. Dodatkowo wczoraj pojawiła się brązowa wydzielina. Bylo jej bardzo mało. A przy tym nie miałam bólu brzucha. Lekarz przepisał duphaston. Dodam jeszcze ze we wtorek dopadła mnie jelitowka dość mocna. Czy to mogli miec jakiś wpływ na ciążę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia2500
Proszę o opinie. Tak bardzo się martwię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę Ci martwić, ale ja tak miałam i skończyło się poronieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie sprawdzałam bety lecz robiłam dwa testy i ten drugi był słabszy. po paru dniach miałam silną biegunkę i poroniłam. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochana tak jak napisałam wczesniej niestety to bardzo malutki przyrost... Nie chce sprawiac Ci przykrosci ale przechodzilam podobna sytyacje i stracilam swoje malenstwo. Oczywiscie zycze Ci calym sercem aby u Ciebie bylo inaczej. U mnie poronienie rozpoczelo sie tez plamieniem bez bolu brzucha. Jesli pojawi sie ponownie jedz do szpitala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia2500
Caly czas mam nadzieje ze będzie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oliwia2500
Margaretka88. dziękuję za wsparcie . Tak bardzo chce tego maleństwa. MUSI BYĆ DOBRZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie martw się będzie dobrze wszystko! ja miałam podobnio i skończyło się pomyślnie. Najgorsza jelitówka. w 5 miesiącu miałam cięzko jelitówkę, za radą koleżanki wypisał pepsi- mi pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem z Toba calyn sercem! I bede myślami :) koniecznie daj znac jak czegos sie dowiesz:) oczywiście czekam na pozytywne nowiny! ;) ja niestety staram sie o dzidziusia juz 2 lata;( po stracie strasznie sie zalamalam... Ale gdzies w środku tli sie nadzieje ze i mi sie uda:) na prawde wiele przeszlam i rozumuem Twoje zdenerwowanie ale tak jak piszesz musi byc dobrze :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak moze byc dobrze przy takim przyroscie? Po co jej sciemniacie. Nadzieja nadzieja, ale tutaj ciaza ewidentnie obumarla. Przykro mi kochana. Mialam to samo. Sa rozne przypadki, ale jesli beta hcg tak slabo rosbie to nie ma szans. Pocieszeniem moze byc to, ze w kolejna ciaze duzo latwiej zajsc, bo organizm jest przyzwyczajony hormonalnie do ciazy. Trzymaj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pepsi nie pomoze przy obumarlej ciazy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez niestety jestem zdania, że przy takim wzroście nie ma szans by się ciąża utrzymała, żeby choć wzrosła w okolicach tego wymaganego minimum 66%, ale tu właściwie nie ruszyło się nic. Potwierdzę co koleżanka wcześniej, mi po poronieniu tez od razu się udało zajść, wcześniej musiałam na pierwszą ciąże trochę pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×