Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Maz mnie zdradzil. nie mam sily zyc :(

Polecane posty

Gość gość

Spotykal sie z kobietami z sympatii. Wpadł na prowokacji bo koleżanka znalazła jego profil pod innym imieniem i miejscowoscia. Nie chce pokazac wiadomości. :( Na pewno umawial sie tez na sex. Toż to nie portal naukowy. :( W rozmowie z kolezanka napisal ze mnie nie kocha i mieszka ze współpracownikiem. ;( MMamy dwoje malutkich dzieci ;((((( Musze sie ogarnac i wziac w garść zwlaszcza ze jestem zmuszona tu mieszkać jeszcze 7 miesięcy nim będę mogla wrócić do pracy. Musze sie wziac w garść dla dzieci. Druga noc calkiem przeplakana. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczuję kochana, dasz radę, zostaw gnoja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kawal s********a...z takimi to powiesic za jaja. Tylko zycie niszcza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A on wie o tym, że Ty wiesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak bardzo Ci współczuję! :-( Siły Ci życzę ogromnej, bo będzie Ci teraz potrzebna. A on wpadł tylko przez to że Twoja koleżanka to wypatrzyła? Nie zauważyłaś nic wcześniej? Jak wyglądały relacje między Wami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbieraj dowody stan na nogi i go zostaw, tacy sie nie zmieniaja. Pisze niestety z doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koleżanka go wypatrzyla. Utworzyla drugi profil. Umowil sie z nią na sex. Wiec pewnie nie pierwszy raz. Niczego sie nie domyslalam. Miesiąc sie lamala czy mi powiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też zdradził i odszedł gdzy dzieci miały 4 i 6 lat.... potem wrócił i odszedłznowu... oni się nie zmieniają :( wiem co czujesz , ja sie pozbierać nie mogę do dziś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Pewnie gdyby znów chciał wrócić to byś go przyjęła. A on dobrze o tym wie to też tak cię traktuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nic mu nie mów ze wiesz, obserwuj, zbieraj dowody, &rozwód z jego winy i solidne alimenty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
miałam podobna sytuacje i moja kolezanka tez. Obie zostalysmy z mezami, bo nie chcemy rozwalać rodziny. Ciezko jest, bo brakuje zaufania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na razie siedzę cicho. Ale to tskiecholernie ciężkie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bądź silna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciezkie ale badz silna Zbieraj dowody Idz do pracy za te 7 mies rozwal gnoja w sadzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiecie co płacz i załamanie pokazuje słabość kobiety ! tak nie można,świat ani życie się nie skończyło ! Kiedyś miałam podobnie,opiszę sytuację może kogoś podniesie na duchu bo teraz jestem bardzo szczęśliwa.Po 8 latach usłyszałam że mąż odchodzi,oczywiście płacz,nie potrafiłam tego zrozumieć,kilka osób bardzo podniosło mnie na duchu ! min. kolega mojego byłego bo to z jego już teraz też była zostałam zdradzona.Wzięłam się w garść, fryzjer, kosmetyczka,wymiana całej garderoby, odnowiłam znajomość z moją pierwszą miłością ;-) który został po rozstaniu ze mną moim przyjacielem a którego utraciłam przez męża.Mąż widział moją przemianę, moje coraz to większe szczęście.Przyszedł dzień że gdy znowu był u nas bo odwiedzał dzieci zaczął zmieniać swoje nastawienie do mnie.Dowiedziałam się że tamta go kopnęła w dupę :-D nie wiecie nawet jaką wtedy miałam satysfakcję :-) chciał wrócić ale usłyszał to co ja usłyszałam "to koniec" teraz jestem z moją pierwszą miłością :-D jestem szczęśliwa i mam satysfakcję z tego że i ja kopnęłam mu te pieprz one ego :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×