Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Linkaa9

Mirena czy warto załozyć prosze o radę?

Polecane posty

Gość Linkaa9

Mam dwoje dzieci więcej nie planuję i zastanawiam się nad wkładką Mierna , przeraża mnie ze mogę ją czuć czy tez może mnie boleć brzuch , albo mieć częste krwawienia, koszt założenia też duży, i co w w przypadku jak będą źle ja tolerować, Jakie są wasze doświadczenia z Mireną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez sie przymiezam do tej wkladki. Kilka dni temu bylam u ginekologa i wlasnie z nim rozmawialam na fen temat. Mowil ze ta wkladka to mercedes wsrod wkladek. Ze miasiaczki sa niebolesne i bardzo skape. Koszt u njego to 900 zl z zalozeniem. Ja tam sie decyduje bo nic lepszego nie znajde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja znalazlam cos lepszego. Koszt wkladki razy 2 ale nie martwie się, ze cos bede czuła, cos się przesunie, wysunie. 3 lata temu podwiazalam jajowody. A, ze jestem na milion procent pewna, ze nie chce mieć więcej dzieci, a mam dwojke, to mysle o calkowitej histerektomii. Mam wskazania, lekarka nie widzi przeszkod ale decyzje pozostawia mi. I jeśli bede pewna to dać skierowanie na usuniecie macicy i jajnikow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Usuniecie macicy i jajnikow to nie metoda antykoncepcyjna... Brak mi slow..Jak mozna cos takiego napisac w takim temacie. Jesli masz wskazania to znaczy,ze to raczej profilaktyka lub leczenie jakiejs choroby. Podwiazanie jajowodow- nie zdecydowalabym sie,ale Twoj wybor. Nigdy niewiadomo jak zycie sie potoczy. Tez przymierzam sie,zeby zalozyc wkladke. Trzy miesiace temu urodzilam dziecko i mysle o jakiejs antykoncepcji. Nie chce brac tabletek. Czy ta wkladka tez zawiera hormony? Koszt moze duzy,ale jak przeliczyc ile miesiecznie wydaje sie na tabletki to chyba na jedno wychodzi. Kiedys wkladki i spirale dopuszczaly do zaplodnienia,ale nie pozwalaly zagniezdzic sie zaplodnionej komorce w macicy. Czy te nowe tez tak dzialaja? Nie jestem jakims zasciankowym oszolomem,ale jednak dziwnie bym sie czula myslac,ze bylo zaplodnienie ;/ Czytalam jeszcze o implancie antykoncepcyjnym. Wszczepia sie go pod skore i na 3 lata jest spokoj,ale on ma duzo skutkow ubocznych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha! trzy dni temu myslalam, zeby zalozyc temat dot. Mireny. Tez mam dwojke dzieci, mlodsze ma pare miesiecy. Dla mnie Mirena jest najlepszym wyborem. Tabletki odpadają, bo trzeba byc systematycznym i poza tym kiedyś juz brałam hormony i kiepsko na mnie dzialaly. Zwykle wkladki domaciczne sa mniej pewne. Mirena uwalnia hormony, ale działaja one miejscowo. Pare moich kolezanek tez mysli nad Mireną, ale nie znam blizej nikogo, kto by stosowal. Jeśli macie Mamy doswiaczenia z Mireną, to podzielcie sie prosze. Ja mam juz recepte i czekam teraz na powrot okresu... moja gin powiedziala, ze podczas okresu technicznie latwiej zalozyc wkladke... Troche obawiam sie tego zakladania... czy to bardzo nieprzyjemne? niby nie powinnam sie tym przejmować, rodzilam dwa razy bez znieczulenia, ale... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zastanawiaj się tylko kupuj i idź zakładać.Ból żaden,a wygoda wielka.Po ciążach macica jest rozciagnięta iwszysto w nią się zmieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam termin porodu za 4 dni. To moja druga ciąża i drugie dziecko. Tez myslalam o tej formie antykoncepcji. Proszę wiec o opinie. Pozdrawiam ciepło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też po dwójce dzieci - zastanawiam się nad miedzianą - hormonów się obawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szkoda tylko zachodu dla zwykłej.Hormony są w ilosciach śladowych ,a wygoda wielka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja miałam 2 razy miedziana.... I polecam.... Krwawienia o jeden dzień dłuższy niż normalnie.... Nic się nie czuję. Każda miałam 5 lata.... Sex 3 razy e tygodniu.... Nie zaciazylam.... Za to po wyjęciu każdej e ciągu 2 cykli zdrowa planowana ciaza. Koszt wkładki toczenie 100 zł + założenie. Ja mam abonament e meficoberze więc założenie free... Hormony i mnie odpadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Linkaa9
szukałam trochę na temat tej wkładki w intrenecie , i są różne opnie, najbardziej wystraszyło mnie pogorszenie cery, bóle brzucha, i większe krawaini9a, jest tez sporo kobiet co sobie chwalą, obawiam się żeby u mnie tak nie było i kasa pójdzie na marne, z drugiej strony nie chcę więcej dzieci i jestem teraz na minipółce plus prezerwatywa bo karmię piersią i nie mam pełnej przyjemności z seksu bo obawiam się ciąży ( znam kilka kobiet kute zaciążyły przy stosowaniu tabletek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam 2 mireny i są genialne, ja nigdy nie miałam żadnego dyskomfortu a do tego 10 lat bez okresu praktycznie (lekkie plamienia co parę miesięcy). Za to moja kumpela miała schizę (bardziej psychiczną niż fizyczną), ale za to własnie częste krwawienia. Jej lekarka powiedziała, że jest jakimś ewenementem, bo w jej praktyce to się jeszcze nie zdarzyło. W końcu wyjęła ją po paru miesiącach, i wysłała męża na podwiązanie nasieniowodów. Kosztowo - niewiele drożej niż 1 Mirena (a wiadomo że jedną do końca płodności nie opędzisz), bezbolesny zabieg 20 minut, po 2 tygodniach kontrola - i święty spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy przed zalozeniem Mireny mialyscie cytologie, posiew, itp.? mi wyszla jakas infekcja grzybicza i pewnie trzeba przeleczyc przed zalozeniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy lekarz podchodzi do tego indywidualnie.... Mi też robili cytologie.... Wyszła dobrze, więc zakładali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałam Mirene zaraz po urodzeniu 2 dziecka.... , wyjełam po 3 miesiacach, wciąz plamiłam i czułam się źle, mimo iz wkladka ponoc jest najlepsza moj organimz jej nie przyjąl... po jej wyjęciu poczułam ogromną ulge.... jak widac nigdy nie ejst sie pewnym wlasnego ciala, dodam ze wkladka zakladana byla przez profesjonalnego ginekologa i pod stalym monitoringiem, nie chcialam jej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam Ja założyłam mirene 14 miesiecy temu a dzisiaj wyciągnełam. Na początku byłam taka zadowolona bo po kazdych tabl antyk miałam stany zapalne, migreny itp a po mirenie tylko rozdrażnienie ale pomyślałam ok organizm sie przyzwyczaja. Potem okres zaniknął całkiem a pojawiły się bóle pleców w cześci lędzwiowej ale to tez było do przezycia mimo ze bolało i czułam się jak staruszka. Po roku zaczeły mi strasznie wyskakiwac na twarzy pryszcze i plamy brązowe że jak patrzyłam na siebie w lustrze to sie zastanawiałam co mi z tej wkładki jak robię się taka brzydka. Prawdziwym przełomem w ostatnim czasie była depresja, stany lękowe, nerwicowe że już całkiem pękłam i dzisiaj usunełam i powiem wam ze po kilku godzinach czuje jakby coś ze mnie zeszło z tego napięcia dziwnego. Nagle mam w miarę ok humor, uśmiecham się i chce mi się żyć. Mam nadzieje ze juz tak zostanie a nie ze kilka miesiecy bede dochodzić do siebie. Lekarka która usuwała poradziła mi abym mirene zostawiła a poszła najlepiej do psychiatry i włączyła leki na depresje czy coś podobnego bo wg niej wkładka za to nie jest winna. Nie wiem czy niektórzy lekarze sami w to wierzą co mówią czy tak kłamią w żywe oczy i robią z ludzi durniów. Nie każdy toleruje hormony, z tego co widzę mirena służy kobietą które wczesniej brały tabl antyk i było u nich ok. Uważam ze hormon w tej całej mirenie to trucizna bo bóle tu bóle tam na końcu psychika wysiada, tak było u mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli sie boisz iśc na terapie, albo nie stać Cię na taka klasyczną to polecam www.rozwiazane.pl to terapia online bez wychodzenia z domu. sprawdzeni świetni specjaliści- polecam gorąco! cena też bardzo niska 39zł/miesiąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A slyszalyscie o implancie antykoncepcyjnym? Dziala do 5 lat i wstrzykuje sie go w ramie taki jakby drucik, uwalnia sie hormon jednoskladnikowy wiec mozna karmic itd, szukam opini kobiet ktore sobie to zalozyly,czy to boli,ile to kosztuje i czy jest skuteczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LucynaGlasgow
Zdecydowałam się na mirene bo po zwykłej spirali non stop krwawiłam i w rezultacie miałam niekończące się infekcje. Po tabletkach dostawałam szajby i tyłam, ale namówili mnie argumentami typy "malusieńka dawka hormonu dostarczana tylko w tym miejscu gdzie potrzeba". Dwa dni po założeniu wkładki rozpoczęła się moja gehenna. Najpierw były huśtawki nastrojów. Podobnie jak PMS tylko 10 razy gorzej i przez cały czas. Napuchłam jak balon. W ciągu 2 tygodni przybrałam 8 kilo. Miałam opuchnięte dłonie i stopy. Później zaczęła się depresja. I to taka z myślami samobójczymi. Zdarzało się że przez kilka dni ryczałam non-stop i nie wstawałam z łóżka. Zawalałam pracę i studia. Oświeciło mnie w końcu że to chyba od spirali bo wcześniej byłam szczęśliwa i wszystko było ok. Zadzwoniłam do kliniki i powiedziałam że chcę się tego jak najszybciej pozbyć, ale pani próbowała mi wmówić że opowiadam bzdury i że najbliższa wizyta jest za 3 miesiące (mieszkam w UK - to typowe). W końcu, będąc już tak zmęczona swoim samopoczuciem, braku jakiejkolwiek pomocy, w napływie desperacji wyciągnęłam dzisiaj to g***o sama. Nigdy więcej. Chce o tym jak najszybciej zapomnieć i powrócić do świata żywych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×