Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po aborcji

Polecane posty

Gość gość

Witam, czy jest wśród Was kobieta która dokonała aborcji i nie żałuje? Potrzebuje porozmawiać.. Jestem po, dręczą mnie wyrzuty sumienia, chciałabym sobie pomoc i nie wiem jak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
idż w pisdu brocho wyskrobana moja koleżanka wylądował w psychiatryku po aborcji śniła jej się mała dziewczynka ze pyta ją co noc mamuniu czemu mnie zabiłaś :-o masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
fuj masz macice w gaciach po aborcji tak jest obrzydliwe :-o pies cię łapą dotknąć nie powinien sz/mat/o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też straciłam dzieci ale poroniłam. I codziennie myślę o tym jakby teraz wyglądały, ile miały by lat... Nie będę cię potępiać za to co zrobiłaś ale wg mnie zawsze będziesz o tym pamiętać. To było twoje dziecko i nic tego nie zmieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobre prowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Współczucie... Jakoś sobie poradzisz. Tak z ciekawości ile masz lat? Nie rozumiem Twojej decyzji bno sama jestem w ciąży ale mam nadzieję że jakos się z tym uporasz. Powodzenia! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo czy nie lubię się wy/s/r/////////////a/c na taką szm/a/t/ę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na Wszelkie obrazujące komentarze patrzę z litosciwym uśmiechem, bo widzę że autorki same są pełne frustracji. Mam 21 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*obrazajace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem po 9 lat, nie żałuję, nigdy nie żałowałam. To była świadoma, przemyślana decyzja. Pewnie pomaga fakt, że mieszkam w kraju, gdzie aborcja jest całkowicie legalna i nikt nikogo za nią nie stygmatyzuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt.. Nagonka na kobiety w Polsce, które zdecydowały się na taki krok może być dodatkowym obciążeniem.. Czy w Twoim kraju można o tym swobodnie rozmawiać np z kolezankami bez poczucia wstydu i skrępowania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jaka nagonka kurfa po prostu nie chcę dzieci to się zabespieczam albo nie daje dopy jak sooka z rują :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z koleżankami o prywatnych sprawach nie rozmawiamy (to znaczy nie wiemy nawzajem, kto z kim w jakich pozycjach sypia ;) czy kto miał aborcję), ale ogólnie na takie tematy czasem się nam zgadało i to były normalne rozmowy, jakby ktoś zapytał wprost to nie widziałabym problemu, żeby o tym powiedzieć. Z przyjaciółkami wiemy o sobie takie rzeczy, 2 z nich też są kilka lat po, też nie żałują. Jedna się wahała, w końcu zdecyowała się urodzić i zostać samotną mamą, i też OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ja usunęłam już rok temu i też żałuję. Ale musisz zrozumieć, że to już niczego nie zmieni. Proś Boga i to nienarodzone dziecko o przebaczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie (bardziej, niż aborcja) przeraża nienawiść ze strony matek zarówno wobec kobiet po aborcji, jak i kobiet matek, które potrzebują pomocy finansowej. Zarówno do jednych, jak i drugich, mówicie - trzeba było nie dawać doopy. Czyli według was CIĄŻE (nie dzieci) biorą się wyłącznie z dawania doopy? :) aha. Z doświadczenia tak? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cos czuje, ze to prowokacja, ale nawet jeśli to takie problemy istnieją, ze kobieta zle sie czuje z tym, ze usunela ciążę. Uważam ze każdy ma prawo do swoich decyzji i to, ze nazwiecie taka dziewczynę suka itd to i tal niczego nie zmieni, jak kobieta chce to i tak usunie. Osobiscie teraz nie zrobiłabym tego, bo mam warunki zeby miec dziecko, ale jak mialam 18,19 lat to pewno bylaby pierwsza myśl...nie miałabym zycia, wiem, ze rodzice wywalili by mnie z domu, a chlopak (obecnie maz) nie miał jeszcze pracy. Pewnie zaraz powiecie cos w stylu: Trzeba bylo seksu nie uprawiać skoro nie liczylas sie z konsekwencjami itd. Być może to racja.ale kto z was, tak z reka na sercu zaczął uprawiać seks myśląc o tym, czy w razie czego poradzi sobie z dzieckiem? Nie odpowiadajcie, tylko pomyślcie o tym, zanim kogoś skrytykujecie, tez mogliście być w sytuacji autorki. Zeby nie bylo - nie pochwalam tego, nie bronie jej, ale jeżeli to bylo jedyne wyjście... Może lepiej, ze nie skazala dziecka na beznadziejne zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asdsas
jaka nagonka kurfa po prostu nie chcę dzieci to się zabespieczam albo nie daje dopy jak sooka z rują pechowiec.gif xx Naucz się poprawie pisać, choćby z szacunku do czytających, a jeśli go nie masz, to idź się wyżyj na kochanku/chłopaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem dwa lata po, również nie żałuję. Nie chciałam trzeciego dziecka, i nie było mnie na nie stać. Autorko, zapraszam na forum maszwybor/./net, tam jest wiele kobiet po aborcji, może ich historie pozwolą Ci inaczej spojrzeć na sprawę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo współczuję Tobie.Nie miałam nigdy aborcji ale wiem z otoczenia jak ciężkim jest doświadczeniem dla kobiety.Najlepiej szukaj forum stron o tej tematyce.Mam sama jedno dziecko planowane upragnione zabezpieczam się przed kolejna ciążą ale czasem to nie wystarczy i wiem że wtedy podjęłabym świadomą decyzje o aborcji z dwóch powodów 1.mój stan zdrowia bardzo się pogorszył2.nie stać mnie na kolejne dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze? Wyspowiadaj się u zakonnika, módl się, przeproś to dziecko, które jest teraz Twoim Aniołkiem. Ono da Ci siłę, jesteś jego Mamą mimo wszystko. Ono Cię wspiera i chroni z Nieba, Módl się do Niego. Bo za nie nie musisz, jest w Raju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś co ty p********z? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośtl
skoro byłaś na tyle dzielna na rozłożenie nóg mogłabyś dzielnie urodzić dajesz prZyzwolenie na aborcje dałaś zgodę na zabicie dziecka nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
trzeba było się na pałę nie wspinać i nie pozwolić żeby się w ciebie zlał i dzieciaka ci zrobił :-o proste jak sooka z rooją wyskrobałaś się i czego się spodziewasz :-) poklasku brak słów :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×