Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

poraz pierwszy daje dziecku jogurt czy trzeba od łyżeczki

Polecane posty

Gość gość

zacząć czy można cały? dziecko ma 15 miesięcy. Daje tak późno, bo jogurt nie jest polecany ze względu na własciwosci śluzotwórcze i wychładzające, zwłaszcza w zimie nie wskazany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dawałam tyle, ile dziecko chciało, a wprowadzałam chyba w 7 msc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też daje 1 danonka lub 1 bakusia dziennie ma 8 miesięcy. zaczełam dawać po 6 msc gerberki takie jogurciki sa w tesco i biedronce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Śluzotwórcze i wychładzające? Czegoś ty się naczytała kobieto? Kolejna p******a teoria dietetyczna....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Matko bosko ! A dawalas do tej pory jakikolwiek nabial ? Jeśli nie to nie dawaj całego bo organizm nie jest przyzwyczajony i moze Ci dzieciaka wysypać...jaki ten jogurt chcesz dać kobieto ? I jakie wychladzajace właściwości eee ?? Nie podaje się dziecku nic prosto z lodówki to chyba oczywiste. Ja wyciągam, pol h sobie odstoi i dopiero daje dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Codziennie danonek masakra, ja daje jogurt naturalny z owocem co kilka dni,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A owoce i warzywa codziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ma takie właściwości to na pewno jogurt? :D Wychładzające - jak dasz litr mrożonego i siłą wtłoczysz to pewnie tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego masakra że codziennie daję danonka? Przeciesz to mały jogurcik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daninki są od 3 roku życia i to nie jogurt a serek nafaszerowany sztucznie białkiem i wapniem dawka dla 3latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruzia ruzia
ja j***e coście się durne baby tak tych danonków uczepiły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Danonek to sam cukier, barwniki, mączka kukurydziana i inne "dopychacze". Lepiej kup naturalny jogurt albo od biedy takie czteropaki jogurtów dla maluchów Bobovity albo Nestle, w Rossmannie można kupić tylko drogie jak cholera, ok. 10 zł za 4 małe kubeczki, ale chociaż tyle cukru nie mają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jako dzieci nigdy żadna z Was nie jadła danonka? czy to jest na prawde jakaś masakra? najbardziej śmieszą mnie te hipokrytki w stylu, dziecku nie dam czekolady bo zła a sama wp*****le :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja dawałam na początek kilka łyżeczek jogurtu naturalnego jak córka skończyła 11 mies. Teraz ma rok i daje jej cały serek typu grecki lub 2 małe dla dzieci typu fromage. Wkładam na chwile do mikrofali żeby nie był zimny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jadłam danonki a jakże, ale. danonki są dla dzieci od 3 lat a nie dla niemowlaków! dotarło?! czytasz ty w ogóle opakowania?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja kiedyś spróbowałam Danonka to prawie się porzygałam :O Nie wiem jak można dawać dzieciom ten syf, macie chyba jakieś wypalone kubki smakowe, serio :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko jedna ciocia mi danonki dawała, w domu nie bardzo pamiętam by były. I jestem młoda więc jednak myślę, że więle osób tu nie jadło ;) Ty w dzieciństwie miałaś to więc i Twoje dziecko powinno mieć do tego dostęp. Więc pierwsze założenie - Twoi rodzice mieli pełną wiedzę na każdy temat i na 100% robili dobrze. Otóż nie. Np ja nie dostawałam prawie wit d,rodzona w lecie byłam i moja matka mówiła, że wtedy nie wiedziała, że trzeba ją dawać dłużej bo lekarze tak nie mówili. A skutki pewne są. Przyszlo nowe i nowe rzeczy widać i teraz lekarze zalecają jednak dłużej dawać. x Kiedyś to czerwone wstążki wiązano, więc zacznijcie to robić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą, jest dostęp do tylu rzeczy, że napychać dziecko cukrem z odrobiną owoców to śmieszne. Przecież nawet zobaczcie ile to kosztuje a co w środku tak naprawdę ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"fruzia ruzia, jak ja byłam dzieckiem to na szczęscie takiego g00wna w sklepach nie było. A teraz dzieckiem nie jestem, więc potrafię przeanalizować skład i go zrozumieć, więc nie widzę sensu w podawaniu dziecku takiego szajsu. Chce jogurt czy serek z owocami? Kupuję naturalny, plus owoce sezonowe, ewentualnie ciut miodu czy cukru (rzadko trzeba dodać), jakieś przyprawy (np. moja córka pokochała jogurt grecki z mango i imbirem) i mam 5 razy zdrowszą rzecz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o, i to jest fajne przyzwyczajać dziecko do ciekawych przypraw. czasami nei dziwię się że dzieci są grymaśne skoro karmi je się mdłymi potrawami + toną słodkich smakołyków. Kto by nie był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przekładam jogurt do słoiczka "gerbera" i wstawiam do wrzącej wody.Podaje jogurt cieplutki a nie chłodny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jesteś nienormalna :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdolę następna matka eko świruska :O a wiesz debilko, że banany niby też są wychładzające, a moje dziecko je kilka tygodniowo od wielu miesięcy i ani razu nie chorowała poważnie? a jogurty wcina prosto z lodówki :D co prawda rzadko bo nie jest fanką, ale ... GARDŁO DZIECKA TEŻ TRZEBA HARTOWAĆ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszyscy moi znajomi dają danonki dzieciom już od 6 miesiąca a ostatnio koleżanka mi mówiła że swojemu synkowi 7 miesięcznemu daje Gratki, Danio przeciesz to jest gorsze niż Danonki. Ja swojemu małemu co ma 8 miesięcy daję danonki i bakusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Eee tam sranie w banie. U nas bylo podejrzenie skazy białkowej a i tak dawalam dziecku serki homogenizowane od 7 msc. Dawalam tez bakusia ale ten sklad mnie przerazil i przestalam. Oprucz tego daje zupy na smietanie i wszystko gra. Teraz ma 10msc i nic jej nie jest. Danonki sa wporzo. Za jedym zamachem potraei wciagnac nawet 180g serka to takie male 3 kubeczki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
corcia ma 9 dawalam od konca 8 zaczynalam od polowy kubeczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Są wporzo" Ich skład i opinie dietetyków twierdzą inaczej. Ale wmawiaj sobie dalej :D Bo nie wiem co ten post miał znaczyć. Chyba, ze "wiem, ze nie są super, ale nie chce mi się dawać nic innego i jakoś żyje" x To że dacie dziecku i paczkę chipsów w 5 miesiącu i nic nie będzie to wcale nie znaczy że chipsy są wporzo -.-

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×