Pytanie do mam niejadków kp

Czy Wasze dzieci po odstawieniu piersi zaczęły lepiej jeść. Mój 10 miesięczny synek mało przybiera podaję mu mm ale zjada zaledwie 100 ml i chce pierś. Zupki owoce jogurty wszystko zjada po odrobienie. Chcę odstawić od piersi ale boje się, że będzie jeszcze gorzej.

Ile razy dziennie karmisz piersia?

Czyli chcesz zabrac dziecku mleko, ktore pije chetnie i ryzykowac, ze nic ci nie bedzie jadl oprocz 100 ml mm i kilku kesow pokarmow? Moge zapytac dlaczego, skoro do roku podstwa diety dziecka ma byc mleko? Nie panikuj, zrob dziecku badania krwi, czy nie ma anemii, niedoborow. Pocezkaj do roczku, te dwa miesiace jeszcze. Zacznij podawac swierze produkty, jezeli probowalas sloiczkow i metody BLW. Szczegolnie to ostatnie zacheca do jedzenia.

Według światowej organizacji zdrowia i żywienia , głównym pokarmem niemowlaka do ukończoneog roku życia ma być mleko , najlepiej z piersi, każdy inny posiłek niż mleko to dodatek i choć również ważny to jednak dodatek obok mleka. Po skończonym roku życia, mleko staje się dodatkiem . Według mnie nie powinnaś wprowadzać mm już teraz a odczekać te dwa miesiącae bo twoje mleko jest teraz również bardzo wartościowe i jeszcze kaloryczniejsze niż wcześniej. Myślę że twoje dziecko wie świetnie co mu służy. Pamiętaj że mm nie jest właściwym pokarmem dla niemowlęcia jeżeli to może być karmione mlekiem mamy . Wraz z ukończonym rokiem, możesz wycofywać pierś i zacząć podawać dziecku mm, wtedy też twoje dziecko nie jest już niemowlęciem.

Dokładnie. Do ukończonego roku jedzenie ma być formą eksperymentu, próby czegoś nowego ale mleka z piersi czyli czegoś co dziecko dobrze zna, czemu ufa, nie mozna tak poprostu zabrać ! Zwłaszcza że wszystko staje się obce. Nie dość że mama chce bym jadł nowe pokarmy to jeszcze podaje mi jakieś inne mleko którego smak jest inny i wcale nie musi mi smakować, inaczej mleko mamy które jest znajome i bardzo smakuje. Pomyśl autorko że dziecko też ma swoje smaczki i odczucia oraz przyzwyczajenia. Co ci zależy poczekać jeszcze miesiąc czy dwa.

U mnie siostra bardzo długo karmiła piersią, siostra cioteczna natomiast wg nie karmiła, dziecku kupiła ciekawe, kolorowe naczynia z bibabu, takie akcesoria do kuchni, zeby dziecko sie zainteresowało tym co ma na talerzu, podobno bardzo pomocne.

Ja nie uznaję wysoko przetworzonych pokarmów a takim jest mm. Po skończeniu roku co prawda nie skończyłam całkiem karmić piersią, ale przeszłam na mleko kozie i krowie i na nim robię kaszki czy płatki (np. jaglane, owsiane) dla malucha. Mały chętnie też je jogurty z owocami i twaróg pełnotłusty. Mm jest dobre dla dzieci, których matki nie mogą karmić. Jeśli maluch jest tyle czasu na piersi i nie zna smaku mm, to moim zdaniem wprowadzanie go w tym wieku jest bez sensu. Dodatkowe 2 miesiące karmienia to jest nic a omijasz podawanie dziecku wysoko przetworzonego produktu. No ale zrobisz, jak chcesz. To Twój wybór. A inne pokarmy traktuj na razie jako dodatek. Niech dziecko próbuje. To jeszcze nie czas, żeby zjadło talerz zupy na obiad.

Świeże-jesli już.

Tu autorka. Dziękuję za wpisy. Badania miał robione i podajemy żelazo. Problem yw tym, że synek Malo przybiera. Ma 10 miesięcy waży 6,700 a waga urodzeniowa 2,900 tak chudziutkiego dziecka to chyba nikt nie ma. Przebadany w każdy możliwy sposób i nic to nam nie rozjaśniło problemu. Sama nie wiem co robić. Może to problem z wchłanianiem. Na moim mleku nie przytyje.

dawaj mu modyfikowane, moja córcia ez była szczuplutka i po mm ładnie przybierała. Po co karmic piersia skoro po niej nie tyje?? A przeciez musi

gość wczoraj Ja nie uznaję wysoko przetworzonych pokarmów a takim jest mm. X Pytam z czystej ciekawości: co byś zrobiła, gdybyś z jakiegoś powodu nie mogła karmić piersią?

Ale po co dziecko ma tyć? Przecież dziecko nie musi wyglądać jak pączek w maśle. Pucki i oponki nie są ładne nawet na niemowlaku. Ważne żeby dziecko rosło. Mój mały jest też szczupluteńki jak szczypiorek a ubranka co chwilę muszę mu większe kupować, bo szybko rośnie i jest wysoki jak na swój wiek, każdy myśli, że jest starszy. Ma 1,5 roku i ok. 11kg, nie więcej. W wieku 10 miesięcy miał 8,5kg z masy urodzeniowej 3,8kg, ale był już dłuższy niż ustawa przewiduje. Mimo jego chudości nigdy żaden lekarz nie wspomniał, że powinien przytyć, a w ciągu ostatniego półrocza widziało go min. 3 lekarzy i 3 pielęgniarki. Mm w ustach nie miał i nie miał nie będzie.

gość dziś gość wczoraj Ja nie uznaję wysoko przetworzonych pokarmów a takim jest mm. X Pytam z czystej ciekawości: co byś zrobiła, gdybyś z jakiegoś powodu nie mogła karmić piersią? xx A panienka przeczytała moją wypowiedź do końca? Chyba nie albo przeczytała bez zrozumienia, bo odpowiedź jest zawarta kilka zdań dalej. Mam zacytować samą siebie, czy poradzisz sobie sama?

autorko moja tez niejadek i kp. trudno nic na to nie poradzę, nie wcisnę na siłę. uwielbia naturalne mleko i kropka. bede ją karmic jak długo się da bo lepiej dac to niz nic ma nie jesc.

wysoko przetworzone produkty powodują nowotwory i wiele innych groznych spolecznych chorób.

Chyba chodzi ci o choroby cywilizacyjne a nie społeczne?

Tu autorka. Nie chcę utuczyć dziecka. Ale in przybiera w miesiąc 100 gram. To trochę mało.

Autorko, a co na to pediatra? Widzi jakieś nieprawidłowości w rozwoju dziecka? Niepokoi go to słabe przybieranie masy? Mój syn w tym wieku też prawie nie przybierał na wadze. Między 6. a 10. miesiącem życia przybrał może z pół kilo. Wyciągał się za to w górę, więc jego rozwój następował, jak należy. W tym wieku dziecko zaczyna być bardzo *****iwe, spala kalorie, więc powinno być szczupłe.

Córka ma 9m-cy,od początku rozszerzania diety nie chciała niczego próbować. Była tylko na piersi. Odmawiala ciągle. Spróbowałam blw,dałam się troszke pobawić jedzeniem,zawsze coś do buzi trafialo. Od miesiąca je już całkiem spore porcje,doskonale sobie radzi mimo dwóch zabkow. Ale nadal jej głównym posiłkiem jest mleko z piersi. Też się materiałami,ze słabo przybiera,ale jest długa. Teraz tp już w ogóle raczkuje,wstaje,ciągle wmieszając ruchu,dlatego spala wszystko. Autorko,nie zabieraj jeszcze synowi piersi. Poczekaj,musisz się uzbroić w cierpliwość,on zacznie jeść.próbuj,proponuj,zalapie,nie martw się

xx A panienka przeczytała moją wypowiedź do końca? Chyba nie albo przeczytała bez zrozumienia, bo odpowiedź jest zawarta kilka zdań dalej. Mam zacytować samą siebie, czy poradzisz sobie sama? Zgło X Ok, uściślę - noworodkowi co byś podała jakbyś nie mogła karmić piersią, nie pytam o roczne dziecko.

gość dziś xx A panienka przeczytała moją wypowiedź do końca? Chyba nie albo przeczytała bez zrozumienia, bo odpowiedź jest zawarta kilka zdań dalej. Mam zacytować samą siebie, czy poradzisz sobie sama? Zgło X Ok, uściślę - noworodkowi co byś podała jakbyś nie mogła karmić piersią, nie pytam o roczne dziecko. x Widzę, że rozumienie kilku zdań tekstu pisanego i wyszukiwanie w nim informacji nie jest Twoją mocną stroną. W takim razie dla ułatwienia ja też uściślę i dam Ci małą podpowiedź. Szukaj dpowiedzi na nurtujące Cię pytanie w 4. wersie mojej pierwszej wypowiedzi. Widzisz??? x x x x x x Obawiam się, że możesz mieć jednak dalsze problemy, więc dla zaoszczędzenia kilku kolejnych postów zacytuję samą siebie: "Mm jest dobre dla dzieci, których matki nie mogą karmić." Jasne już???

Tu autorka. Pediatra wyslala nas do neonatologa. Neonatolog do neurologa i kardiologa. Młody ma dobre wyniki. Jeszcze nie chodzi i nie wstaje ale pelza i raczkuje. Problem jest w tym, że on Malo je nawe z piersi je króciutko. Ząbki się pchają dwa ale jeszcze są w dziaselkach. Nie jest długi ma 71 cm wzrostu i te nieszczęsne 6.7 wagi. Wygląda drobno ale nie chudo. Wcisnąć jedzenia sobie nie da jak zje np. 150 ml mm to bardzo ulewa lub zwraca nawet więcej mu się nie zmieści w brzuszku. To chyba taki żołądek malutki. Chyba zabiorę co jeszcze do gastrologa może ma problem z wchłanianiem bo znam dzieci które Malo jedzą ale przybierają a on nie przybiera prawidłowo jest poniżej 3 centyla. Piersi jeszcze nie zabiorę bo się boję że będzie gorzej. Pokarmię do roku potem wracam do pracy wiec muszę odstawić.

Nie musisz odstawic, po powrocie do pracy mozesz nadal kp np raz dzennie rano przed praca, wieczorem lub np w nocy. Oczywiscie to twoja decyzja.

Mam kilka znajomych, które poszły do pracy i nadal karmią piersią. Ja też tak planuję. Karmienie przed pracą, po i w nocy. Reszta dnia na normalnym jedzeniu. Nawet mm nie potrzeba już roczniakowi przez te kilka godzin nieobecności mamy. Dodatkowo można skorzystać z krótszego dnia pracy, jeśli się wciąż karmi piersią, ale wiem, że nie wszystkie dziewczyny korzystają z tego przywileju. Praca to nie jest jakiś straszny problem, że trzeba rezygnować z piersi. Jeśli się nie chce karmić tak czy inaczej, to ok, ale praca nie powinna być powodem.

Ale ja pracuję na zmiany rano wychodzę o 5,20 a jak mam na drugą zmianę to wracam o 22,30. To trudno będzie zgrać.

Rozumiem, tez pracuje na zmiany dlatego zrezygnowalam z kp w dzien i karmilam tylko w nocy. Dziecko sie dostosowalo. Dodam, ze syn tez byl niejadkiem, slabo przybieral a teraz to zdrowy trzylatek. Na twoim miejscu autorko nadal szukalabym przyczyn tej niskiej wagi, kolejne wizyty u lekarzy moga pomoc. Czy synek mial sorawdzane wedzidelko?

Moja coreczka tez taka chudzinka ma prawie trzy latka i 12 kg. Mialam straszne problemy z karmieniem jej ale teraz juz wiem ze po prostu taka jej natura i ja niepotrzebnie nerwy tracilam. Jesli dziecko przybiera po swojej lini na siatce centylowej to sie nie przejmuj. Jak skonczy rok wprowadz pelnotluste mleko krowie. Dawaj dziecku tyle ile chce i co chce. Naprawde czasami trzeba zaufac dziecku. Malec ktory mial 2900 nie bedzie jadl tak jak ten co mial 4500 na przyklad. Zaufaj tez swojej ituicji. Ja teraz naprawde zaluje se tak sie stresowalam

Może warto jeszcze troszkę zaczekać... Zobacz sobie tutaj, bardzo przydatny artykuł na temat karmienia http://www.zdrowemaluchy.pl/co-jest-norma-w-odniesieniu-karmienia-piersia/ Może się przyda :)