Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Rzucanie urokow na dzieci...

Polecane posty

Gość gość

Kto wierzy? dajcie przykłady...czy mozna zauroczyc ze zdjecia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A weź daj spokój, znów ten ciemnogród...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmamamerlepani
Tez nie wierzylam do czasu. Jechalamvautobusem z corka, wtedy miala ze dwa lata, naprzeciw Nas siedziala taka stara ruro-ropucha z pomarszczona morda i non stop patrzyla mi wrednie na dziecko, ledwo dalam rade zeby Jej nie wygarnac! Wyszla przed Nami jeden czy dwa przystanki i Mloda mi nagle, ni to z gruchy ni z pietruchy dostala goraczki! Jeszcze w tym busie. Mama mi kiedys opowiadala, ze trzeba te kokardki czerwone na wozku wozic i wozilam zeby mi gegala, nie wierzylam. W tym busie mi przypomnialo co mi Mama gadala o urokach i ich zdejmowaniu, zadz do Niej w drodze do domu i Mloda "splulam" po trzy razy na kazda strone i za kazdym razem mowilam "na psa urok"-pomoglo! Mozecie sie smiac, ale dziecko bylo zdrowe, radosne i nagle takie cos. Do dzis a ma prawie 6lat co wieczor zdejmuje urok, tak zapobiegawczo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten ostatni wpis to takim wiejską gwarą zalatuje że nie dziwię się czerwonej kokardki. Mam koleżankę która pochodzi ze wsi, koło Częstochowy i to jak ona postrzega te sprawy uświadcza mnie w przekonaniu że większość "wiejskich" ma strasznie przeprane mózgi. Koleżanka karmi swojego niespełna roczniaka słodyczami i często jedzeniem dla dorosłych (frytki) ale kiedy mały wymiotuje to ta jest przekonana że to pewnie ta wredna sąsiadka która ją tak obgaduje zauroczyła jej córkę bo tak dziwnie na dziecko patrzyła. Kiedyś dokonywało się samosądu na siąsiadce kiedy nasz krowa przestawałą dawać mleko ale widać te czasy tak do końca nie odpłynęły . Żenada i wstyd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
P********e zacofane głupie c**y z ciemnogrodu kto jest na tyle głupi zeby w to wierzyć???? Polska jest 100 lat za murzynami, oby zdechly te wasze bachory właśnie rzucam na nie urok!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czerwona kokardka na zauroczenia? :D A to kolor ma takie magiczne właściwości? I dlaczego akurat kokardka? No w sumie samosugestia potrafi zdziałać cuda, tak jak w leczeniu Placebo :D. Jak przestaniecie wierzyć w rzucanie uroków to i kokardki przestaną być wam potrzebne. Istnieje coś takiego jak zła energia, złe myśli i ona w formie negatywnej energii może być przekazywana poprzez krzywdzące słowa, miny, poczynania ale nie ma czegoś takiego jak rzucanie uroków . Ja też mam znajomą która w to wierzy i akurat też pochodzi w wiejskiej rodziny (to już chyba norma) . Uważam że to choroba wierzyć w takie rzeczy a to tego Taki brak zdrowego rozsądku prowadzi do obsesji , przesądów i nietolerancji bo czyż nie stąd bierze się wiara w to że czarny człowiek to potomek diabła? Przecież jeszcze niedawno na zabitych wsiach wierzono że czarnoskóry to "syn" czarta. Wstyd mi za takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A zawieście sobie te czerwone kukordki na d***e to może nie będziecie się romnażać bo szkoda mi dzieci takich rodziców.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja pierwsze słyszę a o czerwonych kokardkach dowiedziałam się przypadkowo jak wchodziłam na kafe :D. W moim otoczeniu nie ma nikogo kto by miał na wózku czerwoną kokardkę . A interesujące jest to dlaczego wśród rzucających urok nie bierze się pod uwagę facetów? Przecież jakiś starszy pan obok nienawidzący kotnych kobiet i bachorów mógł coś paskudnego pomysleć w tym autobusie :D a tu zaraz na kobietę zarzut :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak ktoś raz wychowa się na wiejskiej przesądności to przepadł bo mentalność i przesądność, choćby wypierana , będzie powracać i zawsze pozostanie takie "na wszelki wypadek" ;). U mnie w rodzinie wszyscy wychowani w mieście ale jedna jedyna ciocia często za dziecka jeżdżąca na wieś na wakacje (tylko ją babcia wysyłała bo reszta dzieci nie chciała) do dziś wierzy w takie rzeczy bo tam już ją przeszkolili odpowiednio. Jej babcia na wsi podobno ciągle jej powtarzała stare mądrości i ciocia do dziś ma przerąbane bo coś raz czy dwa razy się niby sprawdziło i całe życie a ma już 70 lat jest uważna i przesądna. To jest strach przed życiem .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słyszałam o żółtych kokardach zakładanych "agresywnym" psom by ciekawskie bachory trzymać z daleka ale żeby czerwone kokardy zakładać bachorom to po to, że są agresywne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciemnota... "Nie wierzyłam do czasu". To tzw myślenie magiczne, wiązanie dwóch zdarzeń w bliskiej odległości czasowej bez racjonalnych przesłanek. Proponuję poszerzać horyzonty, bo wychowujecie kolejne pokolenie ciemnogrodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja p*****le nawet nie nie mów...u mnie w rodzinie tez kuzynostwo wiaze kokardki dzieciom na wózkach:/ nie przemówisz do rozsadku bo urok, bo ktos oczaruje i nie ma zmiłuj sie wies tanczy i spiewa normalnie starzy ludzie nie maja co robic tylko jezdzic autobusami i rzucac uroki na niemowleta:D:D:Dhaha a kobieta zautobusem już wogóle przegieła- co ma pluniecie do gorączki?co ma starsza pani do czegokolwiek-dajcie tym biednym ludziom spokoj, oni w d***e maja wasze dzieciaki-a jedna kwoka z druga sobie ubzdurała ze na pewno oczarowała moje dziecko w autobusie żal d**e sciska...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żal du/pę ściska - owszem, ale jak się was czyta jakim językiem operujecie, te "miastowe" i nieprzesądne 🖐️))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×