Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Są tu mamy, które z sukcesem odpieluchowały dziecko ok 1 rż?

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie. Jeśli jesteście podzielcie się swoją metodą, opowiedzcie w jaki sposób Wam się udało. Chciałabym zacząć za jakiś czas, oczywiście bez przymuszania, tylko jeśli córka okaże się "chętna" do współpracy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żal ci na pieluchy? Myślisz ze roczne dziecko zawoła ci mama siku/kupę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, ja dobrze z porodówki nie wyszłam a juz odpieluchowłam dziecko. Ale moja to wyjątek, ma 3 lata i będzie maturę pisać. :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skąd wy się bierzecie... Takie dziecko nie potrafi jeszcze utrzymać swoich potrzeb fizjologicznych jak i nie zawoła, że akurat w tym momencie chce siusiu... Wszystko w swoim czasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ogóle mi nie żal pieniędzy na moje dziecko. Natomiast uważam, że można podjąć próbę. Jeśli dziecko nie jest zmuszane czy nie płacze to nie widze w tym nic złego. Pytałam czy są tu mamy które mają sukcesy w tej materii a nie trole, nic nie wnoszące do tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koło 1 roku - tzn. ile miesięcy ma córka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Dobrze Cię rozumiem ;) Moja już po maturze, ale ciężko było. W kwietniu kończy 4 lata i będzie zaczynała drugi kierunek studiów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żebyś mogła się pochwalić na fb i w piaskownicy jakie masz genialne dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma rok i 2 msc. Ma unormowany czas wypróżnień (zawsze po śniadaniu) i zazwyczaj potrafię rozpoznać kiedy zaczyna robic kupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jezu ale Wam żal d...ściska, że ktoś chce spróbować odpieluchować roczniaka. Moja mama nas odpieluchowywała po 10 msc i żyjemy. I po roku pieluchy nie były w użyciu! Tylko dziś do 3 rz dzieci sikają w pampersy. Zal Wam czasu na obserwację i próby nauczenia dziecka to podcinacie skrzydła innym, żałosne jesteście :D Autorko, jest jakaś książka o naturalnej higienie niemowląt, może poszukaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Więc sadzaj ją na nocnik o tej porze. Zobaczysz, czy w ogóle będzie chciała siedzieć. Czy np. nie będzie się bała? Ubierz majtusie i rajtuzki (spodnie dresowe) i niech tak goni. Zsika się pewnie paręnaście razy. Za każdym razem jak się zsika - pokazuj jej nocnik.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jest taka książka i pisze tam, że dziecko OD OSIEMNASTEGO MIESIĄCA dopiero zaczyna utrzymywać swoje potrzeby fizjologiczne ... Coś cię mama ściemniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
po 6 miesiącach samo korzysta z wc i nawet robi sobie posiłki :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój ma rok 1,5 roku i jeszcze go nie odpieluchowywuje. Co prawda wie gdzie się robi siusiu u kupkę ale wydaje mi się ze jest jeszcze czas,poczekam do lata. Dziecko ponoć do 1,5 roku nie czuje potrzeby, ale córka mojej przyjaciółki załatwiał a się jak miała 13 MSC normalnie na nocnik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość 10.09 moja w tez w kwietniu ma urodziny- chyba dzieci z tego miesiąca są wybitne :)) mama 3 letniej maturzystki ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko Nam sie udalo,jak synek mial rok i 4 m- ce.Nic na sile,ale widzialam,ze rozumie o co xhodzi.Ogolnie tez wczesnie zaczal mowil i tym,ktore tak sie dziwia- tak,potrafil powiedziec,ze chce ,,pupe " ;-) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie widzę w tym nic dziwnego. Córka autorki ma 14 miesięcy. Można próbować śmiało. Ja próbowałam z moim synem - nie udało się. Miał 20 miesięcy, jak porzuciliśmy całkowicie pieluchy - nawet nocne. Zapytajcie waszych mam - kiedy wy zostałyście odpieluchowane. Ja jestem z pokolenia tetrowego. I ponoć miałam właśnie 14 miesięcy, jak przestałam chodzić w pieluszce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
głupie matki najpierw spróbujcie, a później oceniajcie. ja mojego synka przyzwyczajalam do nocniczka od dziesiatego miesiąca. to były krótkie chwilę siedzenia na nocniku połączone z zabawa nagradzana brawami. mając trzynaście miesięcy nie wiedzialam co to pampersy, oczywiście w dzień. więc te mądre krowy niech lepiej posluchaja rad swoich matek i babek, a nie zaglebiaja się w literaturze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawie Same ograniczone matki tu siedza. Kiedys dzieci majace kolo roku juz sikaly na nocnik, ja mialam niecaly rok, moj maz tak samo. Teraz przez pieluchy jednorazowe dzieci maja utrudniona nauke, bo wczesniej sikajac w tetrowke zdawall sobie sprawe ze po siku robi sie mokro i nie wygodnie. Autorko moja pierwsza corka nauczyla sie sikac na nocnik jak miala niecale poltora roku. Na wiosne jak sie zaczelo robic cieplo puszczalam ja po domu w majteczkach bez pieluchy. Po jednym dniu zaczela sikac na nocnik. Mysle ze najlepszym momentem jest zaczac wtedy kiedy dziecko robiac np kupe zaczyna szukac ustronnego moejsca, wtedy juz wie ze bedzie kupa i co sie z tym wiaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślisz ze roczne dziecko zawoła ci mama siku/kupę? X Tak. Nawet niemowlaki prawie zawsze sygnalizują tylko dorośli czasem nie potrafią tego odczytać. Ja zaczęłam sadzać w 8 mscu, gdy widziałam, że będzie kupa. Około roku było lato biegał bez pieluchy w domu i ogrodzie, na wyjścia zakładałam. W pełni odpieluchowany w wieku 15 mscy. I nie, nie chwaliłam się wśród znajomych ani na fejsie. Bo to nasza prywatna sprawa a nie żaden tam sukces.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, moja mama również odpieluchowała jedno z dzieci jak miało 14 mcy, resztę niewiele później... tyle że wyglądało to trochę inaczej. Dziecko było sadzane na nocnik regularnie i tam trzymane aż się zsiusia/zrobi kupę (to drugie faktycznie łatwiej "wyłapać"), z kontrolowaniem i sygnalizowaniem potrzeb fizjologicznych nie miało to nic wspólnego. Rzeczywiście, "za naszych czasów" mało który dwulatek biegał w pieluchach. Tyle że nie było to kierowanie się rodzicielstwem bliskości, nastawieniem wyłącznie na potrzeby dziecka, obserwowaniem go bez przerwy i zauważaniem najmniejszych sygnałów że dziecko zrobi zaraz siusiu czy kupę. Dziecko kupę i siusiu miało robić na nocnik, więc tam robiło, choćby nocnik miał stać w salonie a dziecko siedzieć na nim 20 min . z grzechotką w łapce czy mamusią pokazującą książeczkę obok. Powód był prozaiczny- pranie ręczne czy we Frani, gotowanie i prasowanie potwornych ilośc****eluch tetrowych to było duże obciążenie, a dzieci częściej się w nich odparzało co dokładało kolejnych obowiązków i starań. Więc robiono to po prostu wygody bo to było łatwiejsze wyjście. Nie rozumiem więc skąd się bierze oburzenie niektórych że z tej samej przyczyny mamy zakładają dzisiaj pieluchy choćby to miało być 2,5-3 lata i czekają na gotowość dziecka. Nie widziałam do tej pory żadnego dziecka które jednoznacznie sygnalizowałoby mamie, świadomie, dźwiękiem, gestem czy słowem, że potrzebuje zrobić siusiu czy kupę, w wieku 1- 1,5 roku, o młodszych nie mówiąc, i żadnego w tym wieku które by było w stanie to powstrzymać (np. na spacerze- do czasu aż się dojdzie do najbliższej toalety). Można co najwyżej obserwować dziecko, mieć tak ustalony rytm dnia i posiłki że zauważy się schemat że dziecko siusia 30 min. po posiłku albo zawsze po drzemce, można wysadzać na nocnik wtedy kiedy to dla nas wygodnie, można wyłapywać sygnały które świadczą o tym że dziecko zaraz potrzeby fizjologiczne załatwi (bywa że drepta, nieruchomieje, chowa się w kącie robiąc kupę itd). Jeśli kogoś to bawi, ani rodzicom, ani dziecku to nie zaszkodzi, tyle że nijak się to ma do nauki samodzielności. Rozbraja mnie za to entuzjazm takich mam sadzających już niemowlaki, chwalących się sukcesami (udaje się złapać prawie każdą kupę i siusiu po drzemce), które na koniec stwierdzają: sadzałam Antosia od 9 mca życia, a on już w wieku dwóch lat chodził zupełnie bez pieluch i ładnie wołał o nocnik bez żadnych wpadek! Wow, gratulacje, nauka zajęła jedynie 15 mcy... tymczasem rzeczony Antoś nauczony korzystania z nocnika kiedy był na tyle dojrzały już to samo opanowałby w 1-2 tyg, jak to się dzieje z dziećmi które same są już gotowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rany...i jesli komus sie udalo,to i tak bedziecie twierdzic,ze to nienozliwe ??? Moj synek mial rok i 4 m- ce i calkowicie nie uzywalismy pieluxh Nawet na dluzsza podroz jezdzil bez i jak mu sie zachxialo,to wolal.Dlaczego tak uparcie twierdzicie,ze to niemozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Myślisz ze roczne dziecko zawoła ci mama siku/kupę? X Tak. Nawet niemowlaki prawie zawsze sygnalizują tylko dorośli czasem nie potrafią tego odczytać." - nie, dzieci nie sygnalizują że "chcą" zrobić siku czy kupę jak to jest w przypadku świadomego korzystania z nocnika. Przy świadomym sygnalizowaniu dziecko wie że potrzeby załatwia się w określony sposób w określonym miejscu, potrafi samo zauważyć symptomy- ucisk na pęcherz chociażby, poinformować o tym rodzica lub samemu podejsć do nocnika. Czyli generalnie pojąć ciąg przyczynowo-skutkowy i przy tym komunikować się, na tyle wcześnie żeby zdążyć. Nijak się to ma do obserwowania dziecka u którego jakieś określone sygnały świadczą o tym że za chwilę się zsiusia i czy wypróżni, analizowaniem jego zachowania i reakcją na nie. Z jednej strony- świadomość i działanie dziecka (rodzic może tylko uczyć, wspierać, zachęcać i pokonywać z dzieckiem trudności), z drugiej- świadomość i działanie rodzica, jego uwaga, czujność i wdrażanie odpowiedniego postępowania z własnej inicjatywy (nie dziecko woła na nocnik czy samo siada, tylko mama obserwując dziecko stwierdza że już czas i dziecko sadza). Metody jak metody, każdy robi jak mu wygodnie i jak mu się podoba...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Rany...i jesli komus sie udalo,to i tak bedziecie twierdzic,ze to nienozliwe ??? Moj synek mial rok i 4 m- ce i calkowicie nie uzywalismy pieluxh"- nie, tak nikt nie twierdzi, są dzieci które wyjątkowo szybko łapią określone czynności, natomiast nie jest to normą, po prostu, ale wyjątkiem. Moje dziecko mając pół roku chodziło przy meblach, ale do głowy mi nie przyszło chwalić się tym i sugerować że inne matki zaniedbują rozwój bo odpowiednia stymulacja sprawiają że dziecko rozwija się szybko i coś opanowuje, mój chodził z oparcie w wieku 6 mcy więc tak się da! Nie, na co dzień się nie da i normą dla dzieci jest takie dreptanie w wieku 9-12 mcy i później nawet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nigdy sie nie chwalilam,ani nie zarzucalam innym mamom.Po prostu stwierdzam fakt,ze jest to mozliwe ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To nie było do Ciebie, wycieczka osobista, tylko ogólna uwaga... owszem, możliwe, ale to jak pisałam- wyjątkowe dziecko skoro faktycznie w tym wieku już woła i pieluch nie ma (często mamy piszą też o tym że dziecko korzysta z nocnika, ale jednak... pieluchy na wyjazdy, spacer itd). Tylko wkurza po prostu jak taka mama zaczyna pisać o tym jakie dziecko jest naturalnie zdolne jak o osobistym sukcesie i genialnych metodach wychowawczych, często przy tym przyjmując postawę: "moje dziecko umie, to znaczy że JA nauczyłam, da się a wam się po prostu nie chce". I tak bywa i przy temacie pieluch, i w przypadku szybkiej adaptacji przedszkolnej, noszenia na rękach, samodzielnego jedzenia, nauki liczenia, czytania, obowiązków domowych... Fajnie jak dziecko jest wyjątkowo uzdolnione, fajnie że mama docenia i się z tego cieszy, tyle że, niestety, na forum wywołuje to niejednokrotnie negatywne komentarze i postronnych, i samych rodziców tych zdolniejszych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fakt,trudno sie z Toba nie zgodzic ;-) .Bo ja to juz taka matka- kwoka(to moj trzeci ), i rzeczywiscie latwo nam poszlo ,ale byl chetny i kumaty. Pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tragedia z tym odpieluchowywaniem ja mam prawie rocznego synka i tez zaczelam sadzac malego na nocnik wiadomo ze nie bedzie wolal siku ani kontrolowal swoich potrzeb jeszcze! ale niech sie przyzwyczaja do czego sluzy nocnik! A osoby starsze w tym moja mama sie dziwi czemu tak pozno zaczynam wysadzac(ona zaczela jak tylko potrafilismy sami siedziec a miala nas trojke) niestety kiedys bylo inaczej nie bylo takiej nagonki na to jak sie wychowuje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym temacie najbardziej rozpierdzielił mnie tekst "unormowany czas wypróżnień". Boże, jakie biedne te dzieci, że takie kretynki - matki im się trafiły. Boże drogi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moje dziecko ma 6,5 m i planuje w czewrcu nauke nocnika:) i piszcie sobie co chcecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×