Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

skąd ten mit że wysoka dziewczyna jest lepsza niż taka 168 cm?

Polecane posty

Gość gość

Może dla niektórych ale z jakiegoś powodu wszystkie moje koleżanki mające więcej niż 170 cm narzekają mi że wolałyby być niższe. a tu na kafe widziałam temat że niższe to kurduple itd. No nie wiem... ja mam 168 cm uważam że w sam raz, więcej mieć bym nie chciała ale niższa też bym nie chciała być.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo wysoka, o głowe wyzsza od mezczyzny tzn wierna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fascynujące, doprawdy. Jesteśmy wzruszeni do pięt, że zechciałaś się z nami podzielić tą jakże wiekopomną wiadomością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A widzisz, ja mam 177 cm i koleżanki często mi mówią, że chciałaby miec mój wzrost i moje długie nogi. A ja nikomu nie mówię, ze chciałabym mieć 160 cm. Jestem zadowolona z mojego wzrostu i nie oddałabym nawet 1 cm. Kiedyś facet powiedział mi, że czuje się dowartościowany, kiedy idzie z wysoką kobietą, nawet jeżeli jest od niej niższy. Skąd to sie bierze? Chyba z narzuconej nam przez media wizji. Popatrzcie np. na słynnych sportowców. Zawsze mają wysokie, długonogie dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 169, zawsze chciałam być niższa... W dodatku ważę 62kg i kawał baby ze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo slynni sportowcy maja kase i wybieraja sobie modelki rowniez z kasa Zwyklej wysokiej z ulicy by nie chcial

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:52 to prawda, jest tak w mediach jak mówisz. Ale prawdą jest tez to że wielu facetów ma opory przed byciem z laską wyższą od siebie i to jeszcze ubierającą szpilki, bo wtedy to już całkiem. Mówię to na podstawie zwierzeń swoich wyższych koleżanek. Nie popadaj w skrajność, nikt nie mówi że chciałby mieć 160 ale faktem jest że przynajmniej w moim środowisku te co mają 175 to chciałyby mieć te 5 mniej. A ja nie chciałabym być wyższa niż jestem, tak jakoś. Ale niższa też nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14:52 nie przeczę, że Tobie się Twój wzrost podoba. Mnie się nie podoba, bo takie osoby kojarzą mi się z żyrafami i "tyczkami" i zanim zaczniesz atakować że pewnie mam 160 cm i nadwagę to pragnę wyprowadzić Cię z błędu, mam 170 cm i noszę rozmiar S a nogi mam szczupłe. Nie chciałabym być wyższa od większości facetów...jakoś mi by to trochę uwierało. Mojej kuzynce to uwiera, Tobie nie. Każdy ma inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale wymyślasz :o zapytaj sie konkretnie osoby która tak twierdzi, bo nie wierzę, że to jest jakies ogólne społeczne przekonanie. Ja szczerze mówiąc nigdy się nad tym nie zastanawiałam ale coś czuję, że to będzie kolejny temat do obrzucania się błotem za rzeczy na które wpływu nie mamy. Jakie to typowe dla kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam jakieś 163 cm i to jest dla mnie wzrost idealny :D i tak jestem większa od więlu kobiet, a tym większym wcale nie zazdroszcze. Lubię czuć się taka malutka, drobniutka przy facetach, nawet tych nie wzrostu koszykarza, a przy tym nie czuję się żadnym kurduplem. Jestem szczupła - 51 kg. Najlepszy wzrost to między 160 a 170 moim zdaniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dowartościowany tym że idzie z laską wyższą od siebie o pół głowy albo głowę? Ojej to on musi mieć jakieś kompleksy...normalnego faceta to odstrasza a nie przyciąga. Wiem bo od dziecka słyszę tę śpiewkę, a koledzy z firmy nie tak dawno obgadywali wysokie laski nazywając je szczudłami a ja to przypadkiem usłyszałam. sama mam 173 więc nie wiem, moze dla nich jestem szczudłem :P ale ogolnie facet nie lubi raczej jak kobieta jest sporo wyzsza bo czuje się wtedy jak dzieciak, jej dzieciak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 175 i nigdy mi mój wzrost nie przeszkadzał, mam koleżanki o podobnym wzroście i też nigdy nie słyszałam, żeby któraś narzekala, a znamy się już szmat czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 168 cm a moja najlepsza koleżanka 170 cm i szczerze to gdyby mi ktos zaproponował mniej wzrostu to z chęcią bym skorzystała. Bycie niska jet super! Piękne szpilki na platformie, bycie taka filigranową...dla mnie to super sprawa. Moj wzrost mi niby nie przeszkadza ale mam meza ktory ma niecałe 180cm i juz ograniczenia wynikające z doboru obuwia są a dodatkowo czuję sie jak tyczka na szczudłach. Nie lubie tego stanu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:24 mnie też wkurza że jak założe naprawdę wysokie szpilki (co na szczęście nie zdarza się często) to jestem równa męzowi albo i wyższa... co w tym fajnego? Nie jest to fajne ani dla mnie, ani dla niego. Ale osoby o wzroście faceta muszą się przecież podbudować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie muszę się podbudowywac, bo mój mąż nie jest kurduplem o wzroście 175, wiec szpilki przy nim mogę spokojnie założyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze słyszę taka teorię :O sama jestem raczej niska-162cm i drobną 48kg. noszę rozmiar S. ale lubię siebie, podobna się sobie i nie chciałabym być wyższa. pracuje w męskim zawodzie i nie powiem-łatwiej mi przez to, że jestem taka mała kobietka niż gdybym była wysoka laska- na dodatek w typie babo-chłopa. nie konkuruje w pracy z panami, oni mi chętnie pomagają jak czegoś potrzebuje. jest Urbaś w firmie jeszcze jedną kobieta która zajmuje się tym co ja-ale ona z facetami rywalizują, wzajemnie udowadniają sobie kto ma większe J a J a. nie chciałabym tak. jestem inteligentna i potrafię przeliczyć wszystkie receptury jakie się u nas stosuje, ale nie mam potrzeby udowadniania nikomu wyższości. a te większe kobiety czasem jakby chciały pokazać facetom ze są bardziej męskie od nich...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i jak zwykle to samo- Wy to jesteście takie filigranowe, piękne, super inteligentne, a te powyżej 170 to głupie babochlopy, nieokrzesane i o wdzięku słonia- radzę się zastanowić nas swoim wrednym charakterem, bo to- w przeciwieństwie do wzrostu- zależy od nas samych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazda pliszka swoj ogonek chwali. Gdybyscie mialy inny wzrost tak samo byście tysiac plusow w nim widzialy a inne to by byly zle i fe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:35 mój mąz też nie jest kurduplem bo ma 182 cm a mimo to ja w szpilkach juz jestem mu równa lub nieco wyższa. I uwierz mi chciałąbym byc kurduplem czasami. a to ty przy twoim na pewno wyglądasz groteskowo i wyglądacie jak mama z synciem na zakupach. to tak w odpowiedzi na twój atakujący prztyczek w mój "kurdupli" nos ;) nie wyglądacie śmiesznie tylko i wyłącznie jesli ty w szpilkach nadal jestes od niego nizsza. I mówiąc szpilki nie mam na mysli kikutów 6 cm tylko wysokie szpile.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj mąż ma 190 cm wzrostu, wiec spokojnie mogę założyć wysokie szpilki, a i tak gorowac nad nim nie będę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój ma 150 cm, uwielbiam stawiać go w ogrodzie 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Karakan otyły
Male to wredne i szczekate, co mozna zauwaxyc wyzej. Mam 177cm. Kiedys mialam z tego powodu kompleksy, za czasow szkolnych, zawsze bylam najwyzsza z dziewczat, czesto rowniez wsrod chlopcow. Doroslam, stalam sie kobieta, a mnie zaczeli otaczac mężczyźni, ktorzy uswiadomoli mnie, ze jestem atrakcyjna, a moj wzrost to ogromny atut. Nie bez powodu modelki sa wysokie, miss sa wysokie, itd. A wy zamiast wyzywac nas od babochlopow, male karakany, wezcie sie za wydluzanie nog, moze i wam sie w zyciu powiedzie. Glupie baby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mad bro?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak dziewczyna ma 175 cm wzrostu i jest szczuplutka to ok. Ale jak już przy tym wzroście ma choć troszke za dużo to wygląda jak babochłop.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gowno prawa. Moja laska ma 167 i jest,idealna. Niskie zawsze.moga założyć szpilki a te wysokie babochłopy co? Zniza sie magicznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
15:59 ty stara cholero, nie nazywaj mnie karakanem. jesli dla ciebie 170 cm to karakan to idz sie poddaj zabiegowi przerwania życia bo tylko tu zawadzasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
167 cm to jest NISKA? o k*********a coś mnie ominęło, nie wiedziałam.... to jest przecież wzrost standardowy, tzw. średni, a niska to 160 chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćmosc
Ale agresja he he jak was to boli. Pocieszajcie sie tymi szpilkami. Jedyny argument? Mala nie moze przytyc bo wyglada jak kulka gnoju. Kazdy dodatkowy kilogram bedzie widac. I zarownno liliput jak i normalny, zdrowy wysoki czlowiek, moze miec figure babochlopa. Wystarczy ze nie ma cyckow, plaski tylek. Brak wciecia w talii i tyle. Ale wmawiajcie sobie dalej. Radosne stwory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
duża tez jak przytyje to oko straszy tak że nie przesadzaj że lepiej jak wysoka jest podpasiona niż jak niska. To niskie jeszcze przypomina kobietę, a to wysokie nie wiadomo jakiej jest płci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 158 i mam kompletnie wyrąbane czy ktoś ma tyle co ja czy 180. Serio, zarówno niskie jak wysokie kobiety mogą wyglądać super albo tragicznie. A większość i tak jest przeciętna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×