Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ile posiłków lepiej ...... 3 duże czy 5 małych?

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie. Wiem, że głównie jest tendencja, aby jeść 5 mniejszych posiłków, w regularnych odstępstwach. Tyle, że na mnie chyba to przestalo działać. Przez pierwsze 3 tygodniu ładnie chudłam na takim trybie, a tera od miesiąca stoję w miejscu mimo, ze nadal jem 5 małych posiłków o regularnych godzinach. Dodatkowo - jestem głodna. Małym posiłkiem się nie najadam - w efekcie po godzinie już mi burczy w brzuchu i co chwilę zerkam na zegarek i odliczam czas do następnego posiłku. Jadę tak już od 2 miesięcy i jakoś organizm sie nie przestawił do małych, a częstych porcji. Zastanawiam sie nad zmianą taktyki - większe posiłki (aby się najeść do syta), ale tylko 3 w ciągu dnia. Czy ktoś schudł na takim schemacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość I
Jak zaczniesz jeść 3 duże posiłki to rozciągniesz żołądek i jeszcze gorzej będziesz głodna. Jedz nadal swoje 5 małych ale bardziej białkowych posiłków. Białko jest bardziej sycące niż węgle i dłużej nie będziesz czuła głodu. A możesz napisać jakieś 2 przykładowo małe posiłki? Wtedy coś więcej będę mogła doradzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkaa
Tylko, ze po małym posiłku jestem nadal głodna, sfrustrowana i cały dzień myślę o jedzeniu i odliczam czas do następnego posiłku. I tak mam już 2 miesiące, wiec chyba powinien się organizm już przestawić, a się jeszcze nie przestawił ..... Może małe częste posiłki to nei dla mnie. Mówią o 3 dużych nie mam na myśli o obżeraniu się, więc wielkim roziąganiu żołądka, ale chodzi o to, aby najeść się do syta, aby głód był zaspokojony na dlużej. Moje przykładowe menu: g. 9 - I śn. - 1 duży naleśnik z owocami, polany kilkoma łyżkami jogurtu g. 12 - II śn. - miseczka zupy warzywnej + kromka pełnoziarnistego chleba z białym serkiem g. 15 - obiad - nieduża miseczka kaszy jaglanej zapieczonej z warzywami g. 18 - sałatka (np. sałata, pomidor, oliwa, łosoś lub serek) Czy może byc tak, ze po prostu jednym służy 5 posiłków dziennie, a innym tylko3 i też będą chudnąć i nie będą myśleć caly dzień o żarciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkaa
A - i zapomniałam jeszcze o piątym posiłku - szklanka soku warzywnego lub owocowego w międzyczasie - na ogół rano, zaraz po wstaniu lub kawa w pracy - która liczę jako posiłek, bo jest ze spienionym mlekiem i łyżeczką miodu na ogół. jak na to patrzę, to wychodzi w sumie całkiem do najedzenia się - razem jakieś 1300 - 1400 kcal. To dlaczego ciągle chodzę głodna .....?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość I
no i tak jak pisałam za dużo węgli za mało białka... ja jem tak 9śn zwylke owsianka z pestkami słonecznika, semia lnianego, ew gorzka czek lub wiórki kokos lub orzechy ziemne 2śn owoce np pomarańcza, gruszka/banan, kiwi obiad mięso/ryba i surówka/ warzywa na parze kolacja białkowa serek wiejski/twaróg z warzywami albo jajka sadzone 2szt z pomidorem i ogórkiem. Jem co 3h i nie chodzę głodna. W ciągu dnia piję 2l wody ale nie na pół godz przed i po posiłku bo rozrzedza soki trawienne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorkaa
Ale to jest mój przykąłdowy 1 dzień, nie jem przecież codziennie tak samo. Poza tym gdzie tam jest za mało białka w porównaniu z Twoim? Do obu śniadan mam białko i do kolacji też. Do obiadu akurat tutaj może białka nie było, ale jak jem jajko sadzone, albo rybę to i do obiadu jest białko. A u Ciebie nie widzę białka ani w I, ani w II śniadaniu. Pestki słonecznika, czy dynii też czasem dodaję do różnych posiłków - np. do sałatki czy jogurtu. Nie widzę więc dużych różnic w jadłospisie - chyba po prostu mamy inne organizy i ja się po prostu nie najadam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość I
białko jest i w pestkach i w orzechach... u mnie jest śn węglowodanowe bo to ma napędzić metabolizm... 2śn u ciebie ile tego serka? tyle co na kromce się zmieści? To niewiele tego białeczka. Rozumiem że nie jesz tak codziennie ale białko bardziej syci niź węgle. U mnie zasada jest ta sama jem tak już 4mc schudlam od stycznia 15kg nie chcę ci wmawiać że moje metody są lepsze... mi organizm adaptował się 3-4 dni. Jakby nie było jadłospis który podałaś ma same węgle w podstawie. Ja liczę w swojej diecie makro i białka w mojej diecie jest 80-100g dziennie więc białka się nazbiera tu i ówdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pierwsze słyszę, żeby 3 posiłki rozciągnęły żołądek. Ja jem 3 i jestem szczupła 54/170, a kiedyś też byłam gruba. Polecam Ci posiłki gotowane, są lekkostrawne i dobre dla układu pokarmowego. Ja jem np. tak: śniadanie kasza jaglana na mleku kokosowym z sezamem, goji, orzechami, rodzynkami (taka spora miska). Obiad: zupa warzywna a do tego np. kawałek mięsa duszonego też z warzywami. Kolacja to zazwyczaj kompot albo zapiekanka warzywna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Potwierdzam, za mało białka i za mało jedzenia np. na śniadanie i na obiad, też byłabym głodna (szczególnie po jednym naleśniku z białej mąki, który napędza apetyt) Białko do każdego posiłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gościa z 12;58, to głodówka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak Ci tam autorko wychodzi tyle kalorii to nie wiem, nie dziwię się, że chodzisz głodna, bo tam nic nie ma - odejmij wegle, dodaj białko i zdrowe tłuszcze - orzechy, siemię lniane do sałatki, ziarna dyni i słonecznika i spróbuj rozłozyc wszystko na początek na 4 posiłki, może potem na 3. A soki, chlep i naleśnik powodują prawdopodobnie, że wzmaga Ci się apetyt - poobserwuj jak reagujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:12 jeśli moja dieta to głodówka to jestem ciekawa, ile ty jesz i ile ważysz. Ja jem normalnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tylko trzy posiłki, jak będzie głodna pomiędzy to jakiś owoc i to wszystko, niech żołądek ma kiedy normalnie strawić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napisałam 'chlep'... koniec świata:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie idealnie dla mnie to 2 duże i 2 małe :) czyli duże śniadanie i obiad mały podwieczorek i kolacja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja szczerze schudłam na systemie 5 posiłków ale każdy ma inne spalanie inny organizm i mamy różne tryby życia ;-)dlatego jeżeli miałabym doradzać to napewno na spokojnie wypróbuj system 3 dań i zobaczysz jak będziesz się czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja szczerze schudłam na systemie 5 posiłków ale każdy ma inne spalanie inny organizm i mamy różne tryby życia ;-)dlatego jeżeli miałabym doradzać to napewno na spokojnie wypróbuj system 3 dań i zobaczysz jak będziesz się czuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 posiłków to wymysł pseudodietetykow, tak jak z piciem 2 litrów czystej wody. Kiedyś zawsze się jadło 3 razy i ludzie nie mieli takich jazd z apetytem i zarciem. Oczywiście jabłko nie jest dla mnie posiłkiem, bez przesady. Ja wolę zjeść 3 razy , ale kinkretnie niż ciągle chodzić niedojedzona i odliczać do kolejnej małej porcyjki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z przedmówcą. Ja jem jak jestem głodna, ale nie częściej, niż co 3 godziny, najczęściej wychodzi mi 4 posiłki dziennie. Oczywiście 1 posiłek dziennie też nie jest wskazany (chyba, że stosuje się jednodniowe głodówki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×