Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy związałyyście się z mężczyznąktóry ma małe dziecko?

Polecane posty

Gość gość

Poznałam przez przypadek mężczyznę, ok 31-32 lata, od znajomej dowiedziałam się, że ma małe dziecko, ale nie jest związany z jego matką. Znajoma mówi, że nie związałaby się z takim. Wydaje się być miłym spokojny facetem. Próbować coś z nim, czy poszukać innego bez dziecka? Spodobał mi się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i co, że jest spokojny? To będzie cyrk na kółkach, olej go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrobi sobie kolejne z tobą i cię rzuci, widać małoodpowiedzialny z niego facet, skoro odebrał dziecku matkę:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozmawiałam z nim przez chwilę, wydawał się być inteligentnym facetem, zauroczył mnie lekko. Nie proponował spotkania, ale widziałam, że chyba też mu wpadłam w oko. Dziecko będzie, aż takim balastem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie seksu chce,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On nie wychowuje tego dziecka, dziecko jest z "wpadki" wiem, że kontakt mają, ale nie są ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jeszcze lepiej:O zrobi ci bachora i poszuka kolejnej:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to faktycznie ideał. Zrobił dziecko i ma je w d***e :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, ponieważ nie chcę mieć dzieci, a już tym bardziej niańczyć cudzych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No podobno, odwiedza to dziecko, ale nie chciał być z tamtą kobietą. Kurczę też nie wiązałabym się z kimś bo dziecko, bo ciąża. Jeśli bym nie kochała, to ze wzgl na dziecko bym się nie wiązała z tą osobą. Nie wiem czy warto dawać takiemu szansę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie warto. Dziecko z wpadki, do tego zawsze będą problemy. Poza tym później cierpieć na tym będą Twoje fundusze, bo w końcu będziecie mieszkać razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak na razie, wszystkie jesteście na nie, dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie widzę przeciwwskazań do związku z dzieciatymi, byle byli wolni i godni partnerki (czyli ogół zachowań, nie poniżał, nie stosował przemocy, kochał etc.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O czym wy piszecie??? Przecierz to jest jakas bzdura...autorko jak najbardziej sproboj z nim byc I zobaczysz co I jak I czy ci to bedzie odpowiadac...nie sluchaj tych ludzi tutaj bo nie maja pojecia o czym mowia.Inaczej pisaliby gdyby sie znalezli w podobnej sytuacji.A wiec moje zdanie jest: tak, tak, tak...jak najbardziej proboj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie chcę spróbować, tylko meczy mnie jedna sprawa, dziecko jest małe ma roczek, martwi mnie to, czy odwiedzając dziecko nie zbliży się jednak do matki. Od znajomej wiem, że nie są razem, ale że spotykali się kiedyś ogólnie zagmatwana sytuacja- koleżanka mi odradza, mówi, że dziecko może ich połączyć na nowo, że tamta kobieta z wieloma już spała, więc jeśli on tylko zechce to od razu będą ze sobą. Mam ochotę spróbować, ale nie chcę się sparzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mialam typa z dzieckiem i powiem tak: jezeli jestes masochistka i lubisz byc ZAWSZE na 3 planie (po dziecku i jego matce), wejdz w ten zwiazek. jezeli jednak masz poczucie wlasnej wartosci, olej tego faceta. nie bedziesz z nim szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama już nie wiem, spodobał mi się mocno, ale dziecko to faktycznie dosyć duży balast.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury piszesz...poprostu trafilas na takiego faceta...owszem musisz sie liczyc autorko z tym ze dziecko moze byc najwazniejsze...ale co do matki to jest poprostu sprawa do sprawdzenia...wez go troche pokus pokrec...pobaw sie troszke I zobacz czy bedzie walczyl czy mu bedzie zalezec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to nie balast- balastem bylby kredyt mieszkaniowy. dziecko to problem jak stad na Madagaskar- im mniejsze, tym wiekszy (i bardziej dlugotrwaly) problem- finansowy, emocjonalny, praktyczny/ facet z dzieckiem jest towarem trzeciej kategorii, dlatego tak chetnie czaja sie na kobiety bez dziecka- wiedza, jakie obciazenie nosi zwiazek z partnerem, ktory ma dziecko. poszukaj wolnego faceta a ten niech znajdzie kobiete z dzieckiem- i niech znosi jej bylego meza, alimenty, umawianie wyjsc, wakacji, upierdliwosc dziecka, nastawianie go zle przez jego ojca, itp. itd. a ty dziekuj bogu, ze bardziej nie wpadlas :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ten, co pisze nade mna (14:37)- zaloze sie o kilo orzechow, ze to rozwodnik z dzieckiem, ktory sam probuje sobie znalezc wolna kobiete :D dlatego tak usilnie namawia ciebie, ys przekreslila swoje zycie i polepszyla zycie tatuska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Większość kobiet jest na nie, ja sama się waham. Bo to jednak dziecko, a na tak fajnego wygląda ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sluchaj kobiet, faceci, zwlaszcza dzieciaci, maja interes w tym, by wyrywac bezdzietne kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no z taką kobietą lżej się żyje, dzieki za odpowiedzi, chyba jednak odpuszczę. jakoś wizja alimentów mnie zniechęciła do tego wszystkiego, na 3 miesjcu też nie chcę byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co za hipokryzja. Po pierwsze jesteś dorosła i po co zadajesz takie pytanie? Chcesz pozwolenia od tutejszych baboli? To one mają decydować z kims się zwiążesz? Po drugie jak pojawia się temat o samotnych matkach to te same babole piszą o nich w superlatywach i bluzgają na facetów którzy nie są samotnymi matkami zainteresowani. Że niby niedorośli i takie tam. Hipokryzja do kwadratu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znasz znaczenie słowa hipokryzja? Czemu mi akurat hipokryzję zarzucasz? Nie pytam o pozwolenie, pytam o zdanie na temat związku z mężczyzną, który ma roczne dziecko. Rozumiem, że ty byś się z takim związała? I tak inna kwestią jest dla mnie gdy kobieta ma dziecko z kimś, wychowuje to dziecko, wie, że z ojcem dziecka nie będzie wtedy sprawa jest jasna i można się z nią wiązać. Tu jest inaczej, on ma dziecko, ale go nie wychowuje, dziecko jest przy matce, więc to on będzie odwiedzał, będzie jeździł, będzie szukał kontaktu, a przy tak małym dziecku może to być dosyć częste i tak boję się, że dziecko ich połączy na nowo. Uważam, ze to dobry temat do dyskusji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hipokryzje zarzucam kobietom które tego faceta w temacie skreślają i wręcz obrażają. Czytaj ze zrozumieniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on ma rozwod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak właśnie robię. ty byś się z takim związała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Związała nie, bo jestem facetem. Czy bym się związał z kobietą z dzieckiem? Jeśli by nie była patologiczna, ale inteligentną kobietą której po prostu nie wyszło z byłym, to bym jej nie przekreślał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tak jak mówiłam, dla mnie kobieta z dzieckiem przy sobie to co innego niż płacący alimenty, dojeżdżający ojciec..;/ jednak dziewczyny tu mają rację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×