Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy związałyyście się z mężczyznąktóry ma małe dziecko?

Polecane posty

Gość gość
Umówmy się, że każdy facet ma inną historię, i jest inny.. Jeden, który ma dziecko będzie wart, drugi nie. Nie sugerowałabym się żadnym zdaniem tu ;) Bo każda kobieta, każdy mężczyzna, którzy odpisują mają odpowiedzi kreowane na swoich historiach, bądź doświadczeniach. Masz swój rozum. Możesz się sparzyć, ale niekoniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden, który ma dziecko będzie wart, drugi nie. x żaden facet, który zostawia matkę swojego dziecka nie jest wart splunięcia. No chyba, że ona (tj. matka dziecka) jest skończoną koorvą...no ale tutaj też widziały gały co brały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeden, który ma dziecko będzie wart, drugi nie. x żaden facet, który zostawia matkę swojego dziecka nie jest wart splunięcia. No chyba, że ona (tj. matka dziecka) jest skończoną koorvą to chyba tylko to może go usprawiedliwiać...choć tu też można się przyczepić, że widziały gały co brały...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zalezy, czy juz jestes zaangazowana. Jesli jeszcze nie, to nie pakuj się na silę. To bedą emocje, łzy, nerwy, niezrozumienie, wysokie alimenty, dostosowywanie urlopow, wyrzutu sumienia. Mam doswiadczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Shaf78, poszedl z nia do lozka ale to jest chyba normalne w doroslym zyciu...czesto ludzie single nie szukaja zwiazku I traktuja takie pokscia do lozka jak zabawe...I to oboje...fakt mogl byc ostrozniejszy ale stalo sie...czasu nie cofniesz...na sile jej tam nie zatargal wiec ona miala w tym duzy udzial o ile nie wiekszy...wiadomo-jak suka nie da to pies nie wezmie-bez obrazy...ale stalo sie I urodzilo sie dziecko ktore on kocha...wiec pozostaje tylko kwestia jego relacji z matka...jezeli nic do niej nie czuje to nie rozumiem czemu nie mialby byc z kims szczesliwy...ehhh...poprostu zycie ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1)poszedl z nia do lozka ale to jest chyba normalne w doroslym zyciu...czesto ludzie single nie szukaja zwiazku I traktuja takie pokscia do lozka jak zabawe. 2) jezeli nic do niej nie czuje to nie rozumiem czemu nie mialby byc z kims szczesliwy...ehhh...p <><><> 1) Nie, to nie jest normalne. Seks bez uczuć jest normalny ale dla zwierząt (choć też nie bo one zazwyczaj chcą przedłużyć gatunek)...no i puszczalskich szmat i dzi/wkarzy, których to ładnie nazwałaś 'singlami". Normalni ludzie tworzą związek, traktują się serio i idą z sobą do łóżka jak coś do siebie czują. I żeby nie było... ja tej laski nie usprawiedliwiam jeżeli ona też z nim się bzyknęła bo ją swędziało ale on nie jest od niej lepszy... 2) To trzaaa było się nie bzykać z kobietą, która nic dla niego nie znaczyła. Takie są konsekwencje rozwiązłego trybu życia. Gdyby bzykał się z kobietą, którą kocha i która go kocha to nie miałby problemu ale skoro swędzenie a gaciach przyćmiło rozsądek...to niech się teraz nie dziwi, że żadna nie chce bawić się w niańczenie dzieciaka rooochacza. A najgorsze w tym wszystkim jest to, że to dziecko nigdy nie będzie mieć normalnej rodziny bo głupi tatuś i głupia matka chcieli się tylko ''zabawić"...i będzie skazane na dzielenia życia z co nowymi fagasami matki i kolejnymi "koleżaneczkami" ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciebie shaft się czytać nie da. Jesteś jak teściowa która wszystko wokół krytykuje, wszystkimi gardzi, oczywiście tylko nie sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co jest takiego złego w tym, że uważam, że dziecko powinno mieć OJCA i MATKĘ RAZEM ? Jak ktoś uprawia seks to chyba powinien liczyć z ryzykiem ciąży więc po co się bzykać z kimś z kim nie chcemy dzielić przyszłości ? Dla fanu ? Konsekwencją rozpasania seksualnego są nieszczęśliwe dzieci z porozbijanych rodzin i nikt mi nie powie, że jest inaczej ! Więc NIE, taki "tatuś" nie zasługuje na szczęście ...skoro sam unieszczęśliwił tego małego człowieka. I to samo dotyczy matki puszczalskiej, dla której ten facet nic nie znaczył. Niech sami dźwigają ten ciężar...bo z ludźmi, którzy traktują innych przedmiotowo nie należy sie zadawać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nieee.... perspektywa stałych kontaktów z matką dziecka byłaby dla mnie nie do zniesienia. Chcę być w zyciu mojego faceta jedyna i chcę być jedyną, która da mu dziecko/dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli nic do niej nie czuje to nie rozumiem czemu nie mialby byc z kims szczesliwy <><><> Bo NIE do cholery ! Niech ludzie nauczą się brać odpowiedzialność za swoje czyny i ponosić ich konsekwencje. Skoro nie przeszkadzało mu uprawiać seks z kobietą do której nic nie czuje to niech teraz się męczy i będzie z nią do końca jak zrobił jej dziecko. Dziecko potrzebuje i matki i ojca...egoistyczne fanaberie mamusi czy tatusia w postaci szukania sobie lepszego/lepszej partnerki trzeba odstawić na bok na rzecz dobra da dziecka. O dopasowaniu się z odpowiednią osobą trzeba było myśleć przed rozłożeniem nóg/wyciągnięciem kooo/tasa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale nikt nie mowi ze oni nie beda sie opiekowac dzieckiem I dobic co sie da by bylo szczesliwe...chodzi o to ze ten facet ma tez prawo do szczescia tak jak kazdy inny...oczywiscie nie wiem jaki to jest typ bo autorka jasno nie opisala tego jaki on jest za to jasno przedstawila matke dziecka...zakladam wiec ze go uwiodla I stalo sie...ale nie mow ze gosc nie ma prawa do szczescia...kazdy dazy czasami po trupach by byc szczesliwym w zyciu...I naprawde nie rozumiem twojej postawy tutaj...wdg ciebie jak kobieta jest z gosciem z ktorym ma dziecko a ten sie nad nia zneca to ma byc z nim I koniec...tak???-to tylko taki przyklad...wiesz mylisz sie...czasy sie zmienily I zyjemy juz w innej epoce...to co bylo 20 lat temu I dalej juz nie istnieje...pudzie wiedza ze chca byc z kims z kim sa szczesliwi a nie zyja z kims z przymusu...ciekawe co ty bys zrobila gdybys miala zle stosunki z partnerem I bil by cie na pdzyklad lub sprawial ze zyjesz w nedzy to rozumiem ze tkwila bys w tym bez wzgledu na wszystko tak??? Tylko zauwaz ze dziecko wychowujace sie w takiej rodzinie tez to odczuwa I nie jest szczesliwe...wiec po co to komplikowac? Lepiej odrazu znalezc kogos kto da ci szczescie I bezpieczenstwo anizeli wpadac krok po kroou w depresje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1)Ale nikt nie mowi ze oni nie beda sie opiekowac dzieckiem I dobic co sie da by bylo szczesliwe... 2)ciekawe co ty bys zrobila gdybys miala zle stosunki z partnerem I bil by cie na pdzyklad lub sprawial ze zyjesz w nedzy to rozumiem ze tkwila bys w tym bez wzgledu na wszystko tak??? <><><> 1) I w jaki sposób to będą robić ? Na zasadzie - kto da lepszego smartphona, kto da bardziej wypasionego tableta ten będzie tym lepszym rodzicem ? Bo właśnie tak rodzice, szczególnie ojcowie odpokutowują brak obecności w w życiu dziecka...i tak zrobią z niego tylko rozpuszczonego bachora... Bo tu nie chodzi tylko o szczęście dziecka ale tez o jego wychowanie. 2)Jest takie mądre przysłowie...widziały gały co brały. Jestem od 7 lat z tym samym człowiekiem...nie narzekam ani na bicie ani na życie w nędzy. Bo to wypada się dobrze zorientować z jakiego rodzaju człowiekiem masz do czynienia zanim rozkraczysz przed nim nogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BŁAGAM.. ma być z matką swojego dziecka mimo tego,że jej nie kocha ?? Ja pierdziele.. prawda jest taka,że dzieciaki wyfruwają z gniazda, a swoje lata, miłość,problemy łączysz z partnerem życiowym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak...to prawda...dzieci w koncu odejda a ty dalej bedziesz w tym tkwic bo juz bedziesz za stary na jakis nowy zwiazek...ewentualnie zostaniesz sam... A dziecko mozna wychowywac nie tylko prezentami ale rowniez czestym odwiedzaniem I aktywnym uczestniczeniu w zyciu dziecka...pomaganiu mu rozwiazac problem itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przede wszystkim, nie chodzi się do łózka z osobami które są nam obojętne... kto tak robi jest puszczalska szmata lub rooochaczem wiec mi nie szkoda, ze ktoś taki zdechnie w samotności lub z osoba, która nie kocha... bo na to zasłużył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie chodzi sie do lozka..bla bla bla.. nie rozmawiamy tutaj o puszczalskim zyciu, tylko jesli komus odwidzi sie po 8 latach, a w tym przypadku po roku ? to co ? Spotykaj sie z kim prez rok, zwiedzajac muzea

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko jesli komus odwidzi sie po 8 latach, a w tym przypadku po roku ? <><><> Czy ja rozmawiam tutaj z idiotkami :O ? Skoro facet traci zainteresowanie kobietą zaledwie po roku to raczej nie jest zbyt stabilny w uczuciach...i związek z kimś tak niestabilnym nie rokuje dobrze na przyszłość. Ale róbcie co chcecie...Chcecie niańczyć dzieciaki rooochaczy, którzy potem i was kopną w du/pe bo się im odwidzicie to droga wolna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no co to z tym no na serozne no w********ic chyba latwo te sprawe o a jakze kazdy facet penisem pomacha 333 www.youtube.com/watch?v=Bbs1mTNEuvA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Absolutnie NIE. Ja nie mam dzieci i nie będę czyiś wychowywać, tylko WŁASNE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet z dzieckiem jest dla kobiety z dzieckiem. wolna kobieta tylko sobie zniszczy zycie takim zwiazkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może bym się związała gdyby to był fajny wdowiec. Ale z rozwodnikiem lub typem niebieskiego ptaka skaczącego z kwiatka na kwiatek, który zrobił dzieciaka i to dziecko jest z matką - nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bla bla bla...pozyjemy zobaczymy;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wnioskując ze wszystkich wpisów, lepiej sobie takiego typka odpuścić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
lepiej znaleźć normalnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
calkowicie zgadzam sie z shaf78 ......trzeba w zyciu postepowac odpowiedzialnie, a nie pod wplywam chwili. Tak moze robic tylko niekumaty nastolatek, i to do czasu, a nie dorosly czlowiek. Niestety, widac ze wiekszosc z was zycie traktuje lajtowo....bo "kazdy ma prawo do szczescia", wiec moze porzucic kobiete/dziecko bo go juz znudzily, i szukac nastepnych, a potem znowu porzucic, tak? Dziwne myslenie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie związałabym się z facetem, który ma małe dziecko, zobowiązanie do końca życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie chciałabym takiego faceta bo uważam, że skoro zrobił dziecko jakiejś kobiecie to powinien z nią siedzieć i ożenić się z nią, a nie szukać nowej doopy, a matkę dziecka porzucać bo mu się znudziła. Dla mnie taki facet co porzuca kobietę to zwykłe zero. Facet honorowy i wartościowy by siedział z matką swojego dziecka, proste. I nie pieprzcie bzdur o jakiejś wpadce bo wartościowy facet nie idzie do łóżka z kobietą, której nie kocha, więc nie ma takich problemów. Tylko taki doopek pójdzie do łóżka z kobietą z którą nie chce być, wykorzystuje ją seksualnie, a jak ciąża to porzuci. Nie chciałabym takiego gościa nawet jakby był ostatnim facetem na świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
BŁAGAM.. ma być z matką swojego dziecka mimo tego,że jej nie kocha ?? Ja pierdziele.. prawda jest taka,że dzieciaki wyfruwają z gniazda, a swoje lata, miłość,problemy łączysz z partnerem życiowym xxx skoro jej nie kochał to czemu się z nią pieprzył? :D poza tym śmieszy mnie takie głupie pisanie sloganami o miłości. Taki facet co porzuca kobietę i dziecko nie jest zdolny do miłości, on kocha tylko SIEBIE i swoją wygodę. Innej kobiety też nie pokocha, będzie z nią dopóki mu się nie znudzi seksualnie, tak jak była. Nie nazywajmy szamba miłością.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×