Kochanko mojego męża , czy wiesz......

Kochanko mojego męża , czy wiesz ze on błaga mnie żeby mógł wrócić do domu a o tobie mówi takie durnoty że aż mnie jest wstyd? Czy wiesz, że nie pracuje , nie ma pieniędzy , nie ma majątku i do tego ma 60 lat? Ucieszyłam się , że będę miała go z głowy i się do ciebie wyniesie, ale przejrzał na oczy że za dużo straci, niestety. A ty jaki miałaś interes w tym ,żeby się z nim wiązać? Zakochałaś się w nim , czy co ? Przecież, jak twierdzisz , nie było żadnego związku i niczego nie oczekiwałaś od niego ani mu nie obiecywałaś. Więc co? Byłaś tak zdeterminowana aby komuś podsunąć d....ę ,że było ci wszystko jedno, kto to będzie, aby tylko postawił piwko? Jak masz takie potrzeby, to wystaw się w domu starców . Któryś staruszek na pewno cię tryknie i się dowartościujesz.

Żono twojego męża : to trzymaj sobie tego 60-latka bez pracy,zdradzacza,flejtucha i tak dalej,i tak dalej .. (śmieszne prowo walnęłaś : zona do kochanki.Wez coś lepszego wymyśl) .

Czy pisanie kolejnych tematów na kafe ci pomaga ? Jeżeli tak to ok :)

Nie chce go trzymać ale gdzie go wygonię? Miałam nadzieję ,że jak kochanka weszła z nim w taki romans, to może go sobie weźmie. Bo ja go dalej wspierać nie chcę. Mam jeszcze trochę lat przed sobą i chciałabym spokojnie pożyć

A Ty go oczywiscie przyjmiesz dobrodusznie do domu "żono" :-D jak dobrze ze mój mąż mnie nie zdradza :-D

gość dziś to po co wylewasz tu swoje zale ze Ci niby kochanka miłosć zycia chciała odebrać?

9:54 Na serio cię to cieszy, ze ktoś ma przechlapane ? To musisz być w tym kraju bardzo szczęśliwym człowiekiem:o Btw, nie możesz mieć pewności, że nie i że nigdy.

żono pozbądz się go z domu po co Ci bezrobotna szuja? czemu się nad nim litujesz? Zdradził niech sie wezmie za robote i niech spada!

O żadnej miłości się nie wypowiadam bo jej już dawno nie ma i nie mam żadnych żali do kochanki , że go sobie przygr***ała. Dziwię się tylko że weszła w ten układ i teraz go nie chce? Niech go bierze takiego jaki jest , bez pudrowania. I bez oczekiwań na majątek , bo takiego nie ma. Niech go kocha, ile chce, ale tylko jego , gołego i bosego. Myślicie sobie i mężunio i kochanka , że oboje was będę utrzymywać czy co?

hmm a wiesz co to znaczy rozwód? Można się rozejść i żyć swoim życiem. Najwyraźniej jesteś masochistka :)

10:7 Kobieto od gadania facet nie zniknie trzeba mu pomóc- post wyżej :) A tak na forum 3 tematy twoje i miska żalu nie wiadomo do kogo :o

widać ze masz problem sama ze sobą. Albo bierzesz sprawy w swoje ręce albo uzalaj się tu dalej ale twojej syt to nie zmieni. Fajnie ci z myślą ze on jest z toba tylko dlatego bo ona go nie chce? Brawo

Ktoś komuś narobił syfu i prubuje odkrecać durnym prowo.60 lat och jeny to sie facet w monencie postarzał.Durne to do kwadratu tak jak to całe "kochanka"!

Dzień dobry Czy można? Chciałbym napisać kilka słów w tym samym tonie a nie chcę zakładać nowego tematu A więc : Ty obszczymurze , łachmaniarzu, ty grzdylu zasiarczony, żeby ci wino z łapy wypadło. Żebyś tak wyżebrane złotówki pogubił. Jeszcze będziesz z rozerwanymi gaciami przez ogrodzenia i żywopłoty skakał Kiedyś cię chamie dorwę. Bardzo uprzejmie dziękuję za umożliwienie mi swobodnej wypowiedzi Życzę wszystkim miłego dnia

Czy pisanie kolejnych tematów na kafe ci pomaga ? Jeżeli tak, to na zdrowie :)

do gość z 10.53 Swietna jesteś, choć to tylko prowo.

Ten dziad nie jest ze mną, ale niestety część mieszkania jednak do niego należy . Mały pokoik ,ale jednak ma prawo do niego wchodzić więc tam śpi. Gdzie przebywa w ciągu dnia -nie wiem.

Do autorki... Jezeli to nie jest prowo a mam prawo tak przypuszczac z osobistych wzgledow to co cie qrwa obchodzi jego kochanka i on jezeli to ja wybral?!?Co?urazona duma zabolala?ze wybral inna i lepsza od ciebie zalosna istoto?jak sie czujesz niedowartosciowana niewiasto?w psyche weszlo i to grubo co? Takie slowa sa kierowane do kochanek tylko po to zeby zniszczyc obraz ich ukochanego w ich oczach.To sa slowa zdesperowanej zony ktora wie ze przegrała i jedyna rzecz ktora im przyswieca to zemsta na eks facecie.Ona mowi ze miala nadzieje ze sobie go wezmie hahaha...i dlatego niszczy jego wizerunek w jej oczach!!!ale to jest tylko chwilowe bo on pokaze prawde a ty autorko tylko udowodnisz jak desperacko i zalosnie chcialas go zatrzymac przy sobie...napewno jeszcze nieraz poogladasz sobie zdjecia ich dwoje szczesliwych podczas gdy ty sama bedziesz sie w samotnosci starzala.I nagle sama wpadniesz na pomysl zeby poszukac sobie goscia w domu starosci ktory cie tyrknie bo dla niego bedziesz jeszcze stosunkowo mloda :) Mowie wszem i wobec...gdy ktos ma wyjepchane to ma wyjepchane i nie postepuje w ten sposob ze niszczy innego z wlasnej zawisci...no wlasnie...a skad ta zawisc?kolko sie zamyka...sami sobie odpowiedzcie jezeli nie widzicie odpowiedzi w moim poscie ;)

Martyna R. ty złodziejska ku/rwo chcesz moje stare, zużyte kapcie? :D

10.53 hahaha :D No to mu pojechalas :D ale wiesz jak to jest w polsce :) uwazaj bo nie znasz dnia ani godziny ;) lepiej sie zajmij swoim zyciem ;) pozdrawiam :)

A z tobą , kochaneczko , wszystko w porządku? Kręciłaś d......ą wokół gościa jak myślałaś że będzie cię utrzymywał, a teraz jak znasz prawdę to już nie jest cudowny i już go nie chcesz? Albo jeszcze lepiej, nigdy go nie chciałaś tylko miał ci d.....ę obrabiać? Ani jedno ani drugie o tobie dobrze nie świadczy.

:D ludzie! Czy wy wiecie z kim piszecie? Leczcie się chyba że ta kretynka znów pisze sama ze sobą :D

Tu nie chodzi o to czy wiemy z kim piszemy tylko o to ze wyszlo szydlo z worka :D Ot znalazl sie ktos kto obnazyl mysli i zamiary autorki :D Ooooo jak mi przykro :) Az tak cie blaga? To czemu wciaz jestescie malzenstwem?Nie wnioslas pozwu?No tak... w koncu to 600 zl :) ale skad masz na to miec autorko cooo? ;) spoko...on wniesie ;) to ze cie blaga o powrot to bzdura czyz nie? ;) mam rade...zajmij sie swoim zyciem i olej go naprawde skoro chcesz byc jeszcze szczesliwa ;) aha...i jak macie dzieci to nie utrudniaj...napewno jeszcze znajdziesz szczescie w zyciu jak nie bedziesz tracic czasu na zemste...tak czy siak powodzenia ;)

a za co on mieszka i żre w waszym domu? Dokłada się do opłat?

Nie dokłada się do niczego bo i z czego. Nie widziałam też ,żeby wyjadał z garnków .Karmi go i gacie mu pierze chyba ona ,bo nie widzę żeby suszył. Okazywanie litości bardzo mi odpowiada. A kochaneczka niech dalej się łudzi ,że on opłaci rozwód ,chyba że sama mu da na to kasę. Myślałam jednak ,że przyłazi spać ,bo ona go nie chce a tu, proszę , gotowa walczyć o "obraz ukochanego". A on coś takiego jak "obraz" ,ma ?

Pewnie nie mieszka skoro niby prosi ja o powrot.Ale ta sierota nigdy sie do tego nie przyzna. Bedzie robic z siebie ofiare ;)

No i autorka meieszka z praktycznie eks mezem :D haha...qrwa brawo...pomyslals o sobie apropo? ;)

Większość komentarzy podłych chamów. Należy zdawać sobie sprawę z tego, czym się jest. Bronienie faceta, który zostawił żonę dla kochanki i ataki na tą żonę są oznaką zbydlęcenia.

To nie sa ataki na autorkę.To jest odeprzenie jej atakow ;)

Mieszka ze mną to za dużo powiedziane, raczej bywa aby zasiadywać pokój. Wyrzucenie z mieszkania , jak druga strona nie chce wyjść dobrowolnie i jest zameldowana ,nie jest takie proste.Miałam więc dużo nadziei ,że kochanka go zatrzyma i już tutaj się nie pokaże.