Koniec związku narzeczonych a pierścionek zaręczynowy

Rozstalismy się już dawno bo w sylwestra ale do chwili obecnej nie oddała mi pierścionka. Ja jakos nie przywiązywałem do tego większej uwagi ale coraz więcej osób mówi mi, że ona powinna mi go oddać. I teraz nie wiem, powinienem domagać się jego oddania ? Znając ją wyzwie mnie od materialistów i powie, że klasy mi brak - standardowo u niej:-p Co zrobić z tym problemem?

Ja uważam że dziewczyna jest materialistką skoro nie oddała pierścionka - może zbiera trofea ? :-p

ze powinna go ooddac i nie ejstes materialista to gdzie problem? tworzysz go, bo twoj zachowanie musi sie pokrywac ze zdaniem otoczenia? ile ty masz lat?

i tylko to się liczy.. Jak jej chcesz nawet swoje odebrać to cię zaraz wyzwie... poprostu cipy sa głupie.

Ja wczesniej myslalem o tym ale nie wiedzialem jak sie za to zabrac. Ona kazdy moj sms, kazdego maila traktowala jako atak na jej osobe i mowila ze nie spodziewala sie takiego chamstwa z mojej strony. Jak wyjsc z tej sytuacji i odzyskac ten pierscionek ?

Skoro do tej pory nie przywiązywałeś do tego wagi, to olej tych "życzliwych" co chcą z nudów namieszać Ci w życiu i zrobić problem i daj sobie spokój. No chyba, ze to tylko wymówka i Ty sam chcesz ten pierścionek albo nagle szukasz z nia kontaktu... A poza tym pierścionek zaręczynowy jest podarunkiem, a jak dajesz prezent na imieniny komuś, to , z kim się później pokłócisz, to mu każesz to oddawać? Nie wiem, co ludzie mają z tymi pierścionkami... Choć ja osobiście nie zachowałabym go w takiej sytuacji, bo nie chciałabym mieć nicco do niego należy, to nie znaczy, ze bym mu go oddała. To jest prezent, podarunek, który miał coś znaczyć, tak jak inne prezenty dawane z myślą o obdarowywanej osobie. Dałeś, koniec... Dawno by ci oddała, jakby chciała...

Tak poza tym to nie byle co bo ponad 1000 zł. Wiem, ze swojemu byłemu też nie oddała pierścionka i jeszcze mi sie tym chwaliła podczas naszego związku :-o

na drugi raz kup tani, srebrny ze szkiełkiem...zaoszczedzisz na kosztach

pierścionek to nie puchar przechodni :P to tobie brak klasy :P jak masz kolejną kandydatkę na żonę, to zamiast kombinować jaj wyrwać starej narzeczonej ów klejnot, kup nowy!

Jesteście siebie warci... Szkoda, że się rozstaliście. Ty nie dałeś jej szczerze tego przedmiotu i nie kochałeś jej naprawdę wtedy, bo bys tego nie przeliczał tera na kasę... Ja dostałam zaręczynowy srebrny za 70 parę złotych i choć później mój, teraz juz mąż, odkuł się, jak to się mówi i na ślub chciał mi kupić inny, nie zgodziłam się na to, bo ten pierścionek był dla mnie symbolem, czymś więcej niż rzeczą...

" Ja jakos nie przywiązywałem do tego większej uwagi" Wiec jak? Zalezalo Ci na tym czy nie? I nie rozumiem tej zasady oddawania pierscionka - jesli kobieta tak czuje, powinna oddac, jesli nie to nie. Ofairowaleś go jej, podarowales z milosci - jest JEJ WLASNOSCIA. no chyba, ze pierscionki daje sie tylko na przechowanie? Moze powinnos ie takim razie umowy spisywac do kiedy moze go "trzmac u siebie"? Niezaleznie dlaczego i w jaki sposob sie rozstaliscie to byl wazny etap w waszym zyciu, skoro planowaliscie slub (nawet bez konkretnej daty) - to jej pamiatka, symbol tego. Powinna go oddac, bo kosztowal troche wiecej niz kwiatki. A ty co z nim zrobisz? Sprzedaz, zeby troche zniwelowac niepotrzebnie jak sie okazalo zainwestowane w milosc koszty? Dasz innej, zeby oszczedzisz? Nie łapię...

nie odda cie zapomnij no ja dokładnie taki dostałam :D I stało się coś? Chyba tylko to, że jestem w szczęśliwym związku małżeńskim, a autor jakoś nie... Jakos ta cena pierścionka nie pomogła, a teraz jest solą w oku...

Od zawsze było tak, że przy zerwaniu zaręczyn dziewczyna oddawała pierścionek. Gdybyś był z dziewczyną z klasą, to dostałbyś pierścionek w chw3ili zerwania. Widocznie dziewczyna nie ma klasy. Facet z klasą natomiast nigdy nie żąda zwrotu. Zachowaj się z klasą i olej chytruskę bez honoru. Niech sobie tym pierścionkiem łzy po Tobie ociera. ;)

zasada jest prosta: jesli faceta zostawia narzeczona-oddaje pierscionek bez dwoch zdan. Jesli jednak zostawia facet-kobieta nie ma obowiazku go oddac. A jak bylo u autora?

Oczywiście, że pierścionek to nie puchar przechodni ALE to także nie prezent. Przyjęcie pierścionka jest dowodem gotowości zawarcia małżeństwa z partnerem. Zwrot pierścionka oznacza zmianę zdania. Proste. A dla tych, którzy zaczną się mądrzyć na temat "zamierzchłych" tradycji - wręczanie pieścionka to tez zamierzchła tradycja. Albo decydujecie się na wszystko albo na nic. Autorze - co Cię obchodzi jak ona zareaguje? Chcesz żeby oddała pirścionek to jej to zwyczajnie powiedz.

DZIADEK to ty jesteś materialistą. Piszesz że w sylwestra, minęło już 9 miesięcy a Ty kminisz że Ci pierścionka nie oddała? To ty wszystko na kasę przeliczasz. Jak tak Ci zależy na tej kasie to się upomnij, napisz sms że chciałbyś swój pierścionek bo był dany tak na przechowanie.

"Jesli jednak zostawia facet-kobieta nie ma obowiazku go oddac" - to jakaś nowa zasada, a przynajmniej ja o takiej nie słyszałem :)

heh,no,a co zrobisz jak ona Ci napisze że pierścionek już dawno w lombardzie albo zwyczajnie wyrzucony? Ja kiedyś zwyczajnie wyrzuciłam pierścionek bo nie miałam czasu chodzić i go sprzedawać a nie miał dla mnie żadnej wartości i po prostu się go pozbyłam. Heh,ale ja wiedziałam że mój były mimo że był skurwielem to by się o takie coś nie upomniał.

To ja ją zostawiłem przez jej chore toksyczne zachowanie ale nie o to chodzi. Ja uważam, że ona powinna oddać ten pierścionek a pewnie go sprzedała i kupiła sobie jakieś świecidełko bo uwielbia takie gówna :-o Myślicie abym dał spokój ?

Moja przyjaciółka, autentycznie, jak się gość upomniał o pierścionek, to go sprzedała, a kasę mi dała dla dzieci na fundację, bo pracuje w szkole i Samorząd zbierał na niewidome dzieci... Ale mieliśmy sponsora :D Fakt autentyczny. :D

"Ja kiedyś zwyczajnie wyrzuciłam pierścionek" - jasne, na to żeby oddać zabrakło klasy czy szasu? :P Autorze - jak ją zobaczysz i będzie miała na palcu ten pierścionek to zwyczajnie podejdź i powiedz, że chyba już nie jesteście narzeczeństwem więc niech Ci go odda. Tylko się z nią nie szarp:)

Słuchaj-chcesz się ośmieszyć to się upomnij-pewnie Ci go odda jesli go ma, ale może potraktować cię przy tym jak śmiecia i będzie miała rację. Co byś zrobił jakby ona się upomniała o jakis drogi prezent który tobie dała? Albo o obojętnie co. A ty co w ogóle nie masz kasy czy się z nową zaręczasz i nie chce ci się kupować nowego? porażka.

MALO STANOWCZY-wątpię żeby laska nosiła pierścionek zaręczynowy od byłego po rozstaniu-no chyba że byłaby zdrowo jebnięta i oczywiście samotna bo z pierścionkiem zaręczynowym na palcu raczej nikogo nie pozna.

"Fakt autentyczny" - a możesz opisać jakiś nieautentyczny? :P Najlepiej przez godzinę czasu pisz o skrzydlatym ptaku. Nie przeszkadzaj sobie i kontynuuj dalej, otrzymasz za to kwotę pieniędzy. Chyba, że cofniesz się do tyłu... :P

powinienes jej normalnie powiedziec zeby oddala Ci pierscionek. Czym sie przejmujesz? Po prostu powiedz jej i tyle i tak juz Cie z nia nic nie laczy. Ja bym oddala przy rozstaniu...

"MALO STANOWCZY-wątpię żeby laska nosiła pierścionek zaręczynowy od byłego po rozstaniu-no chyba że byłaby zdrowo j**nięta i oczywiście samotna bo z pierścionkiem zaręczynowym na palcu raczej nikogo nie pozna" - z tekstów autora wynika, że była jebnięta. Poza tym na pierścionku nie jest napisane ZARĘCZYNOWY, więc nie wiem czemu sądzisz, że utrudniałoby jej to w jakiś sposób poznawanie nowych facetów:) Już nie wspomnę o perwersyjnej przyjemności z uwiedzenia zaręczonej lasi :P

Ona żadnych drogich prezentów mi nie dawała bo wychodziła z założenia, że to facet powinien się bardziej starać. Wszędzie gdzie wychodziliśmy to ja płaciłem za obojga bo ona...zawsze miała grosze w portfelu :-o

Fakt fikcyjny :P

Facet chcący zaciągnąć dziewczynę do łóżka jest gotów na każdą podłość, byleby osiągnąć cel. Przebić go może tylko kobieta chcąca zaciągnąć faceta przed ołtarz.

mnie swój pierscionek i Ty tez otrzymasz...upomnij sie, to Twoje...mój nie musiał, sama oddałam, ale po 2 m-cach