Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość predela89

udeżyłam męża

Polecane posty

Gość predela89

Witam ! Jak w temacie zaczne odraz u ..jestesmy z mezem 2 .5 roku po slubie mamy prawie 2letniego synka ktory jest bardzo energiczny i jak na 2latka przystalo bardzo chce byc samodzielny i no jest bardzo nie grzeczny jak to dziecko w tym wieku oczywiscie sa wyjatki ale to tylko wyjatki ;) Mojego meza a czesto nie ma wraca na weekendy. Spedza malo czasu z dzieckiem i ja jestem bardzej przwiazana . Pewnego dnia wybralismy sie na maly spacer oczwisie trzeba bylo biegac za dzeckiem bo nie chcial sie prowadzic za reke i nie sluchal maz zaczol sie denerowac a jest bardzo nerwowy do dzecka ..wiekszy problem zaczol sie jak chcial go wsadzic do auta i zapiac w foteliku synek zaczol sie buntowac krzczec bo chcial jeszcze polatac.. maz z wielka nerwa zapiol go co juz widzialam malo braklo a by stracil cierpliwosc ludze sie gapia nic nowego!.. dzecko krzczy w aucie maz w koncu nie wytrzmal i zaczol walic tekstami typu zamknij ta marde bachorze na cale gardlo a ja nie wytrzymalam i go uderzylam w bok glowy ..czuje sie podle maz wyjechal w trase nie rozmawialismy obrazil sie skomentowal to jak skomentowal ja wiem ze zle zrobilam ale boje sie ze kiedzs on nie wytrzma i uderzy dziecko przy ludziach! To nie pierwsza taka sytuacja nie mowie o moim biciu ale o krzykach na dzecko a to tylko dzecko !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kochana, słownik ortograficzny w łapę i ucz się! robisz kardynalne błędy ortograficzne :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale pisownia !! chyba bezstresowo byłaś wychowywana i teraz nie radzisz sobie z niczym w życiu codziennym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predela89
jestem dyslektykiem .. a z tego sie tlumaczc nie bede

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predela89
a po za tym na klawiaturze poprzestawialy sie litery i potem wychodza cuda wianki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
matka analfabetka, ojciec tyran domowy - niezła patologia :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To żeście kobietę wsparły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ją wesprę: czym udeżyłaś? zapewne słownikiem:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieta kobiecie wilkiem. A miało być tak pięknie. Jadę w góry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co tu wspierac, sama widzi ze zwiazala sie z debilem, ktory drzemorde na dziecko a moze w przyszlosci je pobije. Bede ja wspierac jak zlozy pozew o rozwod bo z tego co pisze na rozmowy juz za pozno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tym forum, rozwód to panaceum. Szybko i łatwo, a dokąd?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predela89
a moze jaka inna rada niz rozwod .. nie wiem jak z nim rozmawiac czy w koncu ja jestem winna czy on sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest młoda .Ortografii się nauczy, przeczyta kilka lektur. Życie da w kość to i do szkoły wróci. Potencjał jest, motywacja, ambicja z czasem wypłynie , po 40stce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agresja wobec dziecka to coś bardzo złego,nie wolno tego bagatelizować,twój mąż jest skłonny do agresji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predela89
zrobilam to w obronie dzecka moze nie powinnam miec wyrzutow sumienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ciebie też bije?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale boje sie ze kiedzs on nie wytrzma i uderzy dziecko przy ludziach! xx Przy ludziach, czyli w domu już je tłucze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak boisz się, ze nie wytrzyma, to weź dziecko spacyfikuj i WYCHOWAJ , k****, kto by z takim bachorem wytrzymał, dobrze mu mąż powiedział, jeszcze Ci powinien zdzielić za bezczelność. :O masakra tępa prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zrobilam to w obronie dzecka moze nie powinnam miec wyrzutow sumienia x :D haha, żart? czemu nie spacyfikowałaś bachora, zanim ojciec się naturalnie wkurwił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predela89
to jest tylko 2 letnie dziecko .. co jeszcze duzo nie rozumie i takim krzykiem na nie robi sie mu jeszcze wieksza krzywde bo staje sie bardziej nerwowe ... tym bardziej ze maz traci nerwy juz po 2 min jak syn jest nie grzeczny bez przesady . Ja nie chce zeby dziecko sie balo ojca . Naet spie w innym pokoju z synem bo mezowi przeszkadzal jak mial 1.5 roku w nocy a to wiadome dziecko nie powie co mu dolega bo nie potrafi jeszcze . a co do pytania czy je bije w domu NIE NIE BIJE JE .. ale boje sie ze kiedys to zrobi bo nerwowy jest moj maz strasznie.. chyba żadna kobieta matka zona nie chciala by uslyszec slow od meza na dziecko japier***le co za bachor .. tym bardziej ze nie mamy zlego synka jesy zyw*******iwy radosny .. gdyby tylko siedzial tez bybylo zle .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predela89
brokeninside87 nie wiem czy masz dzieci czy nie ale jesli tak to swoje nazywaj bachorami nie moje !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne, dzieciak nie rozumie.... jest rozpuszczony jak dziadowski bicz, nie dziwie sie, ze koles nie wytrzymal i sie wydarl na niego. Co to znaczy, ze dzieciak ucieka, co znaczy, ze nie chce wsiasc do auta? I nieprawda, dziecko 2-letnie bardzo duzo rozumie ! Nawet roczniak jest juz kumaty i wtedy trzeba sie brac za wychowanie. Ja na miejscu tego faceta odjechalabym autem a zoneczke i rozkapryszonego bachora zostawilabym, by szli z lacza-moze swieze powietrze przewietrzyloby obojgu rozumki. I tak, sama jestem matka, ale za chiny nie rozumiem durnych mamusiek, ktore tlumacza karygodne zachowanie dzieciaka tym, ze jest "za maly". Bierz sie za konsekwentne wychowywanie dzieciora ! Facet pewnie tyra caly tydzien, w weekend chce odpoczac, milo spedzic czas a tu czekaja na niego rozwydrzony synus i jego debilna mamuska.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widze pelno rozwydrzonych, roszczeniowych, nie znoszacych sprzeciwow malych terrorystow, a mamuski tylko ciumkaja i twierdza, ze dziecko jest male i nie rozumie. A guzik prawda. Moja corka majac 8 miesiecy doskonale wiedziala, ze tesciowa bedzie ja nosic cale dnie na rekach i skakac nad nia. Do mnie i do meza wtedy nie chciala, bo wiedziala, ze w koncu posadzimy ja na macie/kocu a babcia tego nie zrobi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predela89
pewno i jeszcze lezec do gory dupa bo on zmeczony po pracy ma prace siedziaca wiec *****mu nie zaszkodzi .. a raz na ruski rok z dzieckiem gdzies pojechac moze co tez robi z wielka laska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość predela89
mi chodzi oto ze krzykiem a wrecz darciem nic nie zalatwi wrecz bedzie gorzej dzecku trzeba tlumaczyc a nie miec ciagle pretesje do niego za co ze zyje i oddycha .. nie raz mialam nie przespane noce bo dziecku cos dolegalo to brzuszek to ząbki a maz ma gdzies . Jesli sie jest rodzicem to jest obowiazek obojgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brokeninside87
o k****, w ogóle teraz ten bachor widzi, że jak ktoś na niego krzyczy, to tępa mamuśka stanie w obronie i bije takiego "kata":D teraz to Was dopiero bachor zdominuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, jak ci dziecko wejdzie w przyszłości na głowę, to będziesz płakać, durna babo, ale to będzie tylko twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma swoją granice wytrzymałości.Na pewno postąpiłaś bardzo żle i powinnaś męża przeprosić,a co do dziecka,to trzeba przyjąć wspólny front postępowania.Dwulatek ma czasem takie histerie,ale to nie znaczy,że trzeba mu we wszystkim ustępować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"jestesmy z mezem 2 .5 roku po slubie mamy prawie 2letniego synka" x Czyli autorko zaliczyliście wpadkę. Wpadka, szybki ślub i za niedługo i rozwód. Pewnie Twój mąż został zmuszony do ślubu. I ja mu nie dziwię się, że ma dość. Tak się kończy zabawa w dorosłość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podziwiam cierpliwość twojego męża, że wam obojgu tam łomotu na d**y nie spuścił przy tym aucie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×