Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość baskse1aa

sztuczne kwiaty

Polecane posty

Gość baskse1aa

Co sądzicie o sztucznych kwiatach w domu? Jako dekoracja :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nic dobrego dla mnie sztuczne kwiatki w domu to szczyt kiczu pierwsze skojarzenie - wiejski cmentarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hanka78361312
A ja się nie zgodzę, niektóre sztuczne kwiaty wyglądają świetnie :) Czasem dopiero po dotknięciu można poznać różnice. Zerknijcie tutaj: http://www.sklep.hydroponika.pl/Rośliny_i_kwiaty_sztuczne/ Ja kupuję tam systematycznie sztuczne kwiaty i jestem bardzo zadowolona, bo wiaty są piękne. Nikt nie zarzuci im, że wyglądają brzydko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na parapecie mam.
A ja mam w domu ,na parapecie sztuczne rośliny doniczkowe ,bo okna bez roslin wygladają neizbyt ładnie,a zywe rosliny nie utrzymują się długo i postanowiłam poustwiuac szt\uczne,które wygladają jak naturalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pani domu
nigdy w życiu !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jabadam
nigdy w życiu !_________Nigdy nie mów nigdy :-) bo może nanejść moda na sztuczne kwiaty i aby byc na topie pierwsza pobiegniesz do sklepu i zakupisz sztuczne kwiaty:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
wole brzydkie prawdziwe niż najpiękniejsze sztuszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albomaalboniema
krokodylica ale sztuczną gębe od chirurga plastyka,sztuczne cyce ,sztuczne paznokcie,rzesy to chciałabys miec jakbys miała na to kase:-) Smieszycie mnei waszym podejsciem do kwiatów sztucznych w domach. Teraz sa takei piękne kwiaty,rośliny sztuczne,ze na pierwszy rzut oka nie mozna ich odróznic od zywych. SZtucznoscią pakowaną nie gardzicie,a wysmiewacie się z sztucznych roslin.Hipokryzja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bim sala bim
j/w obecne sztuczne kwiaty nie wygladaja tak, jak te prl-owskie, plastikowe, cmentarne ;) ja mam 2 elementy dekoracyjne, ale one nie udaja naturalnych, bo sa takie inne, nowoczesne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo wszystkim sztuczne kwiatki kojarza sie zaraz z wyblaklymi, brudnymi od ziemi kwiatkami na nagrobkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na parapecie mam.
No i nie wszystkich stac na piękne sztuczne rośliny,które kosztują niemało. Ja za swoje 4 doniczkowe rośliny zapłaciłam 448 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
albomaalboniema krokodylica ale sztuczną gębe od chirurga plastyka,sztuczne cyce ,sztuczne paznokcie,rzesy to chciałabys miec jakbys miała na to kase Smieszycie mnei waszym podejsciem do kwiatów sztucznych w domach. Teraz sa takei piękne kwiaty,rośliny sztuczne,ze na pierwszy rzut oka nie mozna ich odróznic od zywych. SZtucznoscią pakowaną nie gardzicie,a wysmiewacie się z sztucznych roslin.Hipokryzja. Skąd wiesz, że nie mam kasy na sztuczną gębę, cyce i paznokcie itd. Co ty o mnie wiesz?! Nic oprócz nicka na kafe. Przylazłaś się wyszczekać?!!! Temat jest o kwiatach wywłoko. Nic tobie do mojego poglądu nt. kwiatów. Ja mam swój, ty swój. Niech ludzie sobie mają sztuczne kwiaty, ja ich nie lubię i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uniesione brwi
Moja mama mawia: sztuczne kwiaty- sztuczne szczęki- sztuczne biusty - sztuczne fiuty.. :P Dokładnie tak. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na parapecie mam.
Za taką kasę mogłabym mieć co najmniej 10 zywych roślin doniczkowych i to naprawdę ładnych,tylko,ze zmarnowały by sie na parapecie okiennym,bo jakoś nie mam szczescie do uprawy roślin na parapecie okiennym.W srodku mieszkania wszystko OK,ale na oknie nie moge dobrac roślin ,które przetrzymają lato i zimie. Myślę,ze chyba to wina tego,ze lubię miec okna pootwierane,do tego mam okna w słonecznym miejscu,i lubie przeciagi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mariola_warczy_w_burdelu
nie stać was na coś naturalnego? polecam np. storczyki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polecam:)
prezentują się naprawdę ładnie,mam na parapecie i w skrzynce balkonowej:) swoim intensywnym zielonym kolorem przyciągają wzrok przechodniów:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na parapecie mam.
mariola_warczy_w_burdelu akurat za sztuczne rosliny zapąłciła o wiele iwęcej niż zapłaciłabym za żywe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam szczescia do ladnych kwiatow zywych wiec mam kilka sztucznych m.in. storczyka ktorego wszyscy dotykaja czy on jest prawdziwy :P grunt to nie przesadzic i dobrze wkomponowac :) pojedynczy kwiat sztuczny moze doskonale przyozdobic wnetrze i fakt ze sztuczne sa wiele droższe od żywych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy, kto choć trochę lubi przyrodę i rośliny na kilometr pozna plastikowe kwiatki no i argument - sztuczne są droższe a do prawdziwych "nie mam ręki" jest żałosny jak ktoś jest roślinną leboegą, to niech nie tworzy całej do tego teorii, tylko przyzna uczciwie, że jest ww. lebiegą i musi mieć sztuczne, bo żywego nie potrafi utrzymać przy życiu tyle na ten temat acha, ostatnio moja mama wymyśliła, żeby może takie piękne sztuczne pelargonie jej na balkon kupić ofukałam i ma mniej piękne, ale żywe aksamitki, które wyglądają może nie jak z obrazka, ale są naturalne po co komu sztuczne rośliny? i jeszcze może sztuczne zwierzątka i sztuczne dzieci i zdurniejecie do reszty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Ewka
Ewa, 33 aha nie acha,a poza tym,nie krytykuj kogos,a patrz na siebie jak karmisz siebie i swoją rodzine tymi samymi daniami 2,albo 3 dni pod rząd i to nie sporadycznie,ale od lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj Ewka
Ewa, 33 A to,że Ty swojepod nosem nie widzisz,a czyjeś pod lasem dostrzezesz. Co cię obchodzi czy ktos ma sztuczne rośliny w domu i czy ma do hodowania roślin naturallnych ręke czy nie. Jakbyś była taka doswiadczona w uprawie roslin domowych,to wiedziałabyś,ze bardzo często brak doświadczenia w uprawie roslin domowych wspołgra z warunkami panującymi w mieszkaniu. Po 2 nie kazdy MUSI być alfą i omegą i znać się na wszystkim jak Ty się na wszystkim"znasz". O zywieniu napisałam,bo sama sie burzysz czesto,ze ktos ci wytyka,ze gotujesz obiady na 2,3 dni,więc racz Pani byc trochę wyrozumialsza dla innych .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w każdych warunkach rośliny będą rosły, tylko trzeba je umieć dobrze do tych warunków dobrać - i na pustynii i prawie w lodówce no właśnie, tylko to trzeba włożyć to minimum wysiłku i mieć minimum wiedzy a nie każdemu się chce myśleć i ja to rozumiem tylko niech mi tu nie chrzani, że nie ma ręki, albo ze nie ma warunków, albo że sztuczne ładniejsze no i droższe oczywiście, to jest dopiero argument a co do karmienia ja nikogo nei zmuszam do jedzenia tego co gotuję, nie zamykam też lodówki na klucz, no i sklepy też są pootwierane kalek w domu też nie mam więc jakby komuś to karmienie nie pasowało, to nie widzę przeszkód, alby je sobie zmienił :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krokodylica
Ciekawe czy jak ktoś pochwali wasze sztuczne rośliny to przyznacie, że są sztuczne. Ja spaliłabym się ze wstydu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja nie widze w czym problem
jaki wstyd? pierdolicie jak potluczone z tymi kwiatami.. nie mam doniczkowych kwiatow sztucznych ale w pracy kiedys mialam i wygladaly pieknie, a powod? prosty za duzo ludzi sie przewijalo, ciagle przeciagi, nie mial kto o nie dbac w dodatku bylo okrutnie ciemno w pomieszczeniach w zasadzie tylko sztuczne swiatlo bylo i to tez niewielkie, w domu mam kilka galazek kwiatow sztucznych wedlug projektu architekta i sa sliczne, mam tez suszki i galezie :D ale obciach :P a powod moje dzieci, ktore zywe kwiatki non stop skubaly i kot zrzucajacy doniczki z okna, efekt nie mam wcale kwiatow doniczkowych, ale nie czuje sie przez to gorsza :) grunt to wybierac kwiaty z gustem, tak samo obrzydzaja mnie mieszkania gdzie jest nasrane kwiatkow zywych jak u mojej matki gdzie nei popatrze jest doniczusia z kwiatuszkiem ble://

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie się kojarzą wyłącznie z cmentarzem, niemniej w łazience, gdzie nie mam okna, na bojlerze dobrze wygląda "pnący się" sztuczny kwiatek, ale tam to aż tak nie razi, w salonie bym sobie raczej nie postawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studentka AM.
Ja uważam,że są "sztuczne kwiaty" i "sztuczne kwiaty". Niektóre są ślicznie zrobione,wyglądają pięknie i są bardzo drogie. Jeśli ktoś nie ma warunków odpowiednich dla żywych kwiatów to czemu nie. Sama mam w łazience dużą misę w kolorze starego złota z trzema sztucznymi,białymi storczykami pięknie wygląda taka dekoracja i dużo osób dotyka kwiaty,bo nie wierzy,że są sztuczne ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×