Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość bEARIA

Jak go poprosić żeby składał sie na tabletki anty?

Polecane posty

Gość bEARIA

Mam pewien problem.Jestem z moim chłopakiem rok i to zawsze ja kupowałam tabletki antykoncepcyjne, chociaż są dosyć drogie (ok. 40 zł).Obecnie studiuje dziennie i nie mam mozliwosci pracować.Moj chlopak pracuje i jego sytuacja finansowa jest nieco lepsza niz moja.Chcialabym zeby dokladal sie do tabletek ,ale nie wiem jak mam go o to po prosić.Proszę doradźcie coś.Dodam jeszcze tyle, że muszę brać tak drogie tabletki ze względów zdrowotnych i nie moge z nich zrezygnować.Pozdrawiam forumowiczów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rzeczywiście
słuchaj skarbie, albo się przestawiasz na kondony albo się dokładasz do tabletek, bo mnie nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brawoooo
albo jakoś tak podobnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grzesiu2345
Zwyczajnei mu powiedz normalna sprawa przeciez chodzi o was tak samo o niego jak i o Ciebie zwyczajnie mu powiedz.dziwie sie że sam nie zaproponował:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Krotka pilka: po prostu mu powiedz. A poza tym to dziwie sie, ze sam tego nie zaproponowal :O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja jeszcze nigdy nie kupowałam
za swoją kasy tabsów ani prezerwatyw, nie rozumie jak chłopak może być takim dupkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poprostu daj mu recepte i powiedz ze teraz jego kolej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ekhm...
zajebisty zwiazek musicie tworzyc skoro takich rzeczy nie potraficie zalatwic....boshe jacy ludzie są pusci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedz mu ze w tym miesiacu nie ma ciupania bo nie mialas za co kupic tabletek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też mnie dziwi że jeszcze Ci sam tego nie zaproponował, bo przecież wie że bierzesz, a za antykoncepcję odpowiedzialni są oboje partnerów :O jak ktoś napisał wcześniej, uważam że powinnaś mu powiedzieć wprost o co chodzi - chyba on nie jest dzieckiem i nie sądzi, że regularnie współżyjąc unikacie ciąży \'cudem.....?? \' :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nie daj mu
daj psu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale na zabawe
lokale piwo kino ty też się składasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polocek00
a jak wygladaja finanse w nnych sprawcach?kto przewaznie olaci i jak macie to ustalone?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalalunia
na tabsy sie składamy, on sam zaproponował więc luzz..moze mu powiedz ze nie kupisz tabsow bo zabraklo ci kasy...i nici z sexu albo gumki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bEARIA
do polocek00 > czasami mi kupuje piwo na imprezie, ale częsciej kupuje sobie sama, raczej na wszystko sie składamy.Czasem jest tak że zabierze mnie na kolcaje,ale rzadko.Częsciej ja gotuje sama i zapraszam go do siebie na romantyczne kolacje.W ogole to rzadko mnie gdzieś zabiera, nie kupuje kwaitow itd.Wczesniej mi to nie przeszkadzalo.Ale czasem mógłby sie wysilić.Poza tym to taki czlowiek ze boje sie ze jak poprosze go o pomoc finansową w kwestii tabletek to powie że jestem materialistką:/ ..nie zaciekawie...ale tak jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bEARIA
przepraszam za błędy i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzesiiii
eh wiesz faceci czasami niedomyślni, najlepszy pomysł to chyba ten żebyć mu powiedziała że w tym miesiącu nie kupisz bo nie masz za co, eh dziwne trochę z tym skłądaniem się, mój tez kwiaty to rzadko ale jeżeli chodzi o płacenie to tylko i wyłacznie on, ja kiedyś chciałam zapłącić ale on się na to kategorycznie nie zgadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O kurcze jeszcze sie nie spotkalam z taka sytuacje zeby chlopak nie dolozyl sie do tabletek, nie kupil piwa na imprezie,kwiatow i takie tam.... Ja mojego misia nie musze o takie zeczy prosic ani mowic....gumki sam kupije a jak nie ma kasy to ja kupije...jakos wspolpracujemy ze soba...ja nie weim co to za chlopa masz?? No ale rozni sa ludzie!! I jesli jestescie zesoba juz tyle albo dopiero tyle to powinniscie sie dogadywac w takich sprawach....!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdy
jesli boisz się z nim gadać o pieniądzach to pewnie dlatego ze Twoj facet jest skąpy i na wszystkim oszczędza. Nie ma czego się wstydzic w koncu jestescie razem i mosicie ze soba o wszystkim umiec/ nauczyc sie rozmawiac Przelam sie i pogadaj z nim otwarcie ze masz propozycje aby kupowac tabletki na zmiane bo sa drogie i nie stac Cie na taki wydatek co miesiac moszesz mu takze powiedziec ze oprocz tego musisz co miesiac kupowac tampony podpaski i wkladki czyli kolejne 20 zl a Ty nie zarabiasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bEARIA
tak, jest skąpy:( i nie wiem jak sobie z tym poradzić..zeby nie wyjsc na materialistkę. Ja naprawdę niewiele od niego wymagam,a takie rozmowy sa dla mnie upokarzające i źle się z tym czuje.On zawsze mowi ze jego ex byla materialistka i chciala zeby ja utrzymywal.Myslę ze w ten sposob sie jakos asekuruje,zebym ja nic od niego nie chciala...i udaje mu sie to.Rzadko go ocokolwiek proszę. Naet gdy idziemy do kina (co rzadko sie zdarza) biore pieniądze bo z nim nigdy nic nie wiadomo (chociaz to niby on zaprasza).Tak w ogole to on zawsze siedzi u mnie calymi dniami i nocami i zawsze czymś go poczęstuje i ugotuję cos dla nas, lub kupie cos dobrego.Staram sie jak moge bo mysle ze on w koncu zauwazy ze tez powinien dac cos z siebie ale jak na razie nic nie skutkuje:( A o tabletkach dzis musze mu powiedziec..nie mam wyjscia..macie racje muszę sie przelamac...ciekawe jak zareaguje:/ pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bEARIA
...nie wiem czemu on taki jest..strasznie mnie to wk....:( jego ojciec jest taki sam ..moze to rodzinne? moze tego nie zmienie i bede sie męczyc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam czarnego nicka ale...
powiedz mu ze albo sie skaladacie, albo niech kupuje gumki. to nie jest zaden materializm!!! przeciez on tez bierze udzial w stosunku, chyba nei robisz tego sama ze soba. wiec i hajs powinien byc po rowno. kino, piwo - jak uwazasz, ale na pigulki powinien sie skladac. powiedz mu i nie przejmuj sie tym co odpowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×