Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak mieliście największą różnicę wieku w łóżku...

Polecane posty

Gość gość

....i w jakim byliście wtedy wieku? U mnie 18 lat różnicy. Ja 35 ona 17 (ach ta bezpruderyjność dzisiejszego pokolenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 30 on 55

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 18 on 53 ale kawaler był a nie żonaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez hamulców
W łóżku 21 lat różnicy (ja 44 on 23) a w samochodzie nawet więcej, bo zrobiłam laskę 20 latkowi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 47 ona śliczna 21, przeleciałem ją przy jej chłopaku. podobaja mi się zachcianki młodego pokolenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powabny Marian
gdy mialem 84 lata poderwalem w pociagu nocnym mlodego chlopca moze 13 - 14 lat. Za 20 zlotych zrobil mi loda a ja potem wylizalemmu tylek za darmo i jezeli ktos jest chetny to niech pisze do mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój pierwszy raz.Ja dopiero co 17 lat, on 50. Z perspektywy 30 letniej mężatki,po drodze było jeszcze kilku innych, to powiem że był bardzo dobry, doświadczony i miał w sobie to coś, jak wyrośnięty łobuziak. Wspominam go zawsze z uśmiechem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
okolo 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 31 mój mąż ma 52

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz pół roku młodszy. Jeden y w moim łóżku i co najlepsze jakoś mnie nawet nie ciekawi żeby spróbować innego. Kocham go pewnie ☺ napewno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12, ja 41, on 29

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 20 ona 37 :-) lodzika robila nieziemskiego :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
17 lat młodszy i 17 lat starszy. Ten drugi jak dotąd najlepszy. Ja 40.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie kochałem bo tak muszę napisać z kobietą w wieku 41 lat. Powiedziała mi że nieprzeżyła jeszcze czegoś takiego z żadnym innym facetem. To niebyło bzykanie ani ******ie to było uprawianie miłości, włożyłem w to swoją duszę dlatego było nieprawdopodobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10 lat mlodszy, krecilo mnie jego podekscytowanie,ale niestety nie umial jeszcze zbyt wiele:). Ale i tak bylo niezle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bylo to w 2003r., latem. Ja 29, ona 14 i byl to jej pierwszy raz. Miala wypite i sama sie prosila, rozbierala. Fajne swieze mlode cialko ale ta krew ... :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
serio?? to kto mial wypite, bo to juz pedofilia, i nie wmawiajcie mi ze dzieci was kreca co z tego, ze to ma 16 ba nawet 18 obok kobiety to to nawet nie lezalo mlode cialko?? p*****lnij sie w dekiel, naprawde

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 20 ona 39 pani z roxy może miała więcej ale ładna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miala nie co wypite i dostala chcicy. Wloski na cipce juz rosly wiec juz nie taka mloda. Serio?? Gdybym mogl cofnac sie w czasie to przelecial bym ja, mimo tej calej krwi, jeszcze raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co robi 29 latek z 14 latka? :D Już bardziej p*******j prowakcji nie mogłeś wymyśleć? 2/10

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 33 ona 21 lat mezatka. Poznałem co to znaczy nimfomanka, jak zaczynała to jakby traciła rozum i wszelkie opory. Kiedyś jak się jej zachciało a nie mieliśmy gumek to normalnie musiałem uciekać, żadne argumenty do niej nie docierały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trza było w nia lać, maż miałby niespodziankę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 21 on 62 i byl wspanialy z duzym sprzetem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miałem 15 lat, ona 62. Zwaliła mi konia cycami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja gosc z & . myslcie co chcecie ale nie mam zamiaru tu dyskutowac czy to prowo lub sciema. wiem jak bylo naprawde. lato 2003, imprezka u kuzyna gdansk nowy port. piwko, wodeczka a na koniec mloda laseczka :D jedyne co to za cholere nie moge sobie przypomniec jak mloda miala na imie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taa impreza na melinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ej Ty od puknięcia 14-ski, ale ja Ci wierzę... gdy byłem przed maturalną klasą, rok 2002, to w wakacje z kumplami dużo jeździliśmy po typowych wsiowych dyskotekach-sztachotekach, ktoś tam miał auto, kto inny prawko, brygadę sie skleciło. i szczerze na tych remizach przewijało się sporo małych gowniar, które wręcz kleiły się do fiuta. ja akurat celowałem w rówieśniczki albo starsze, ale sporo kumpli - 18latków,przeorało niejedną 13-15 latkę. a znowu jeszcze w podstawówce mieliśmy w klasie taką typiare, która już w 6 klasie waliła się ze starszymi chłopakami z technikum, wtedy tego nie wiedzieliśmy, ale pare lat później mi i kumplowi sprzedała to info jej ówczesna psiapsióła z tamtych lat. taki live. tak było, jest i będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jeśli chodzi o różnice wieku z którymi przyszło mi przeżyć, to w jedną strone ja 25 lat - ona 19 lat. koleżanka z pracy, tuż po maturze, świeżo przyjęta, szkoliłem ją, zauroczyła się, sama zaproponowała coś więcej, ale efekt był opłakany. ja już miałem doświadczenie, pewne ulubione rzeczy w łóżku, a ona po prostu leżała jak kłoda, nigdy wcześniej, ani później tak sztywnej laski w łózku nie miałem. zraziłem sie do niej i powtórki nie chciałem, o co miała wielkie pretensje, ale dość szybko zmieniła prace i nie musiałem ogladać jej fochów:P natomiast w drugą stronę: ja 20 lat - ona 41. byłem wtedy po rozstaniu z moją pierwszą miłością. poznaliśmy się na przystanku, uśmiechała się do mnie, od słowa do słowa i jakoś tak wyszło. umówiliśmy się na weekend mówiąc sobie bez ogródek że spotykamy się na seks. no i ta była super. tj obyło się niestety bez fajerwerków jak orale i anale, ale jeździła po mnie ostro ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×