Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość obniza odpornosc na jak długo

ile dni w domu po ospie u przedszkolaka?

Polecane posty

Gość obniza odpornosc na jak długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obniza odpornosc na jak długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za krotko-3 tyg minimum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aiaiaiaiiaiaia
2 tygodnie na ospe, zaswiadczenie potrzebne, ze zdrowy, bo to choroa zakazna :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no cóóóóżżżż
przedszkolanki już tak mają, że wolą mniejsze grupy, im płacą bez względu na ilość dzieci, więc niech chorują cały rok ;P Wiesz co lepiej byś się zastanowiła, co piszesz. Myślisz, ze dlaczego dzieci w przedszkolu tak często chorują? Bo rodzice przyprowadzają dzieci chore albo ledwie po chorobie. W ten sposób koło się zamyka. A ospa to nie jest byle co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja chorowałam na ospę to pamiętam, że mnie wtedy ostro wzięło i że też bylam w pzredszkolu. bylam cala w krostach i 7 dni leżałam w łożku. w drugim tygodniu już chodzilam po domu a po trzecim tygodniu siedzenia w domu mama w końcu wypuścilą mnie do przedszkola. jezu.. ale sie cieszyląm! niecierpialam ospy, dobrze, że ma sie ją tylko raz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Konsultowałam się z lekarzami specjalistami chorób zakaźnych, jak ktoś wyżej napisał zaschnięte strupki już nie zarażają. Piszę co o chorobach uważają przedszkolanki, a nie, że ja bym wolała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje dziecko było w domu do odpadnięcia ostatniego strupka, około 2 tyg. Później normalnie do przedszkola, po ospie odporność jest osłabiona i dzieciak może łapać wszystko nawet do pół roku. moja córka załapała jedną infekcję, która trwała 4 dni, oczywiście było bezantybiotykowo. Kobiety i matki! Jeżeli będziecie zamykała dzieci w czterech ścianach, to jak one mają sie uodparniać??? To tu się koło zamyka! Dzieci niehartowane, przegrzewane i faszerowane antybiotykami, które działają jak bomba atomowa, będą chorowite. Zastanówcie się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obniza odpornosc na jak długo
ja uwazam ze dobrze zrobilam posylajac dziecko-jednak słowa przedszkolanki mnie zaskoczyły-w ogole to wczoraj była cieta jakas-chyba sie jej spieszylo-przedszkole czynne do 16.30-ja byłam 15.15 jak zwykle zreszta-patrze wszystkie dzieci wyubierane a na dworze leje i ona je bierze na zewnatrz bo pewno rodzice zaraz przyjdą-no i ze chyba za wczesnie synka przyprowadzilam bo byl marudny przed lezakowaniem-eh przy takiej pogodzie to i ja jestem marudna a nie 5cio latek przeszedł ospe w miare lekko ,1,5 tyg w domu-nie bede go kisic do całkowitego wygojenia plamek po strupkach ktore sie goja nawet do 2ch m-cy przeciez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obniza odpornosc na jak długo
zaznacze ze lekarz powiedział ze 7 dni wystarczy jak bedzie w domu ,byl 11 bo akurat weekendy wskoczyły dodatkowo ,poza tym widze w jakim stanie jest moje dziecko -energia go rozpierała wiec nie widziałam potrzeby dłuzszej kwarantanny kolejnym tematem jest praca-nie moze mnie nie byc 3 tyg eh -pisze dlatego ze czulam sie pewnie a ona zasiała we mnie ziarenko mozliwosci powikłan :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co z tego ze tak zrobilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka przedszkola
dziewczyny nie dziwcie się tak paniom w przedszkolu. To, w jakim stanie czasami dzieci są przyprowadzane do przedszkola, woła o pomste do nieba. często z gorączką, katarem do pasa albo takim kaszlem, ze slychać jak w płumach rzęzi. Czasem anwet prosza o podawanie leków, co jest niedopuszczalne. Ja rozumiem, ze ktos moze miec trudna sytuację i nie ma z kim zostawić dziecka, ale tu w końcu chodzi o jego zdrowie. I nie tylko jego zresztą. A dzisiaj miałam sytuację następującą- dziewczynka wczoraj miała zabieg, a dziś w przedszkolu- rodzic zaznaczył, ze nie moze biegać, skakać, za długo siedzieć... No to co może? Moim zdaniem powinna zostac w domu, skoro wczoraj miala zabieg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nauczycielka przedszkola
w płucach tam miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 2i pol latek nie je tylko pije
na co miała ten zabieg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ale ale ale ale ale ale al
a uk każą dzieciom chodzić do przedszkola w czasie ospy, ospa wietrzna to nie czarna ospa i trwa bardzo krótko, nie ma spadku odpornosci tak dowodzą najnowsze badania a lepiej by dziecko miało ospe jako małe niz jako dorosłe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie robia strupy to juz
nie zaraza ;) Ewentualnie trzeba poczekac, zeby takie pomazane fioletem nie szlo, bo jeszcze ktos pomysli, ze patologia, ze matka dziecka nie myje. A tak - to nie ma przeciwwskazan ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi lekarz kazał trzymać małego w domu 2 tygodnie. Smyk uziemiony dopiero od 4 dni a już go nosi. Krostek ma bardzo mało. Ładnie się goją a nowych nie widać. Zdaje się że do końca tygodnia po ospie nie będzie śladu. Gorączkował jeden dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi lekarz kazał trzymać małego w domu 2 tygodnie. Smyk uziemiony dopiero od 4 dni a już go nosi. Krostek ma bardzo mało. Ładnie się goją a nowych nie widać. Zdaje się że do końca tygodnia po ospie nie będzie śladu. Gorączkował jeden dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Studentka psycholog i pedagog
Co do chorób dziecka uważam ze matka wie czasami lepiej jak lekarz tym bardziej ze badania psychologiczno pedagogiczne pokazują ze najcześciej zapominajacym wiedzę i praktykę nabyta podczas nauki sa lekarze wiec już sama nie wiem do jakigo lekarza w którym wieku powinnam udać sie z dzieckiem .... Co do przedszkolanek to sie zgodzę z opinia i IM MNIEJ TYM LEPIEJ... Syn chodzi do prywatnego przedszkola i ostatnio pan od sporty stwierdził ze w marcu o godzinie 16 to świetny sposób na przeprowadzenie lekcji gry w piłkę na dworzu ;-) efekt po 4 dniach zapalenie krtani i tchawicy ( antybiotyk ) A panie podczas podawania posiłku np . Obiadu otwierają okna i drzwi żeby wywietrzyc sale ale dzieci pozostają w sali gratuluje sprytu i odwagi .... Czasami zastanawiam sie czy nie utrzymuje jakiejś placówki charytatywnej bo dziecko jest 4 dni w szkole a resztę miesiąca w domu..... Bo potrzeba zaświadczenie ze jego kaszel jest naturalny:-) Porażka ...,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja corka tez ma ospe od 1,5 tyg.W poniedzialek juz ja puszczam do przedszkola bo po ospie prawie sladu nie ma.Ogolnie przeszla ja lajtowo.Malo krostek bez goraczki.Nosi ja w domu i juz nie moze sie doczekac kiedy pojdzie w koncu pobawic sie z kolezankami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moje dzieci siedziały bite 14 dni w domu, tak kazał lekarz, dzieci które wróciły wczesniej do przedszkola miały powikłania- zapalenie ucha, gardła itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja ma ospe i siedzi juz 2 tyg dzis zaczyna sie 3 tydzien ja ją wysypało puszcze do przedszkola dopiero w poneidziaęłk prawie teraz dlugi weekend to jescze zostanie krostki zaschniete ale wole ja zostawic jeszce kilka dni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem tego samego zdania. Moja mama pracuje w przedszkolu a ja jestem matką 4-latka i wiem jakie matki są bezwzględne. Posyłają do przedszkola chore dzieci i wciskają nauczycielom że dziecko ma alergię albo jeszcze inny kit. Jedna matka napisała już wyżej że przecież nie może być 3 tygodnie na zwolnieniu !!! Posyłają dziecko po tygodniu do przedszkola po ospie. Poczytajcie sobie o ospie, dziecko po ospie nie ma odporności i jest osłabione. Za kilka dni znowu coś złapie bo przecież inna matka przyprowadzi chore dziecko i koło się kręci. Nie chodzi o to żeby nasze dzieci trzymać pod kloszem ale nasze dziecko musi umieć się bronić a jak ma się bronić jak po tygodniu po chorobie zakaźnej przez głupią matkę jest posyłane do przedszkola. Najważniejsze jest zdrowie naszych pociech. Jeżeli rodzice będą przyprowadzać zdrowe dzieci to frekwencja w przedszkolu będzie większa a nasze dzieci na tym skorzystają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ul północ
Ktoś dobrze powiedział w UL ospa to chicken pod i każde dziecko ma je przejść -a w Polsce dziecko kichnie i mama leci do lekarza. Tu dzieci jedno od drugiego sie zaraża różnymi wirusami i trzeba z nim przesiedziec w domu w zależności czy jest gorączka i jaki typ choroby dziecięcej. Nie mozna z dziecka zrobic królika doświadczalnego antybiotyków. Czy u nas chca wybić społeczeństwo szczepieniami na wszystko??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćxoxo
Tylko w uk, to matki siedzą latami w domu,bo mają z******ty zasiłek. W Polsce są różne realia, co nie znaczy, że można chore dziecko posyłać do przedszkola czy żłobka. Sama mam chore na ospę dziecko i bierzemy opiekę na zmianę z mężem. Zaryzykuję utratę pracy, wolę to, niż powikłania groźne dla życia mojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zero odpowiedzialności. ..wysylajcie 2 dni po zaczeciu choroby!pewnie!ale potem nie wkurzajcie się jak Wasze dzieci pozarazaja się czymś od innych,wtedy ani słowa o tym,ze ktoś przysłał chore bądź niedoleczone dziecko do przedszkola.w takim układzie same odbieracie sobie prawo do narzekania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do tych zasiłków to przesada. Kto siedzi to siedzi ale większość wraca do pracy po 9 miesiącach macierzyńskiego. A co do ospy to od wysypu 5 dni każą czekać i dziecko może wrócić do szkoły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×