JAK DELIKATNIE DOWALIĆ

jak delikatnie dociac bratowej która zaprosiła wszystkich na wigilie tylko nie mnie...

i bez powodu tak zrobiła?

no były małe spiecia, ale to stara sprawa, teraz są przecież swieta...

pomóżcie mi... usze jej coś powiedziec...

może ''przepraszam''?

ale za co???? absolutnie nie mam za co jej przeprosić, chce delikatnie dogadać...

Nie przejmoj się zadzwoń do brata i złóż życzenia miej ja w nosie wymysł ze gdzieś idziesz i się będziesz dobrze bawić ja olej

"no były małe spiecia, ale to stara sprawa, teraz są przecież swieta..." x "absolutnie nie mam za co jej przeprosić, chce delikatnie dogadać..." x Przeczysz sama sobie. Od niej wymagasz zaproszenia, bo przecież święta, a sama karku nie zamierzasz przygiąć, bo i po masz się kajać? Tu jakoś świąt nie dostrzegasz.

nie znasz sytuacji, ona jest urażona, ale ja postąpiłam jak powinnam w tej sytuacji, poza tym też ją zaprosiłam na imieniny meża i przyszła, mimo iż obrażona, a na wigilę nie zaprosiłą, cała rodzina bedzie u niej, a my sami w domu, smutne to, ale przeżyję, mam ją gdzieś, dlatego chciałabym jej jakoś delikatnie dociąć przy najbliższej okazji...

up

pomocy

trza było samej wszystkich zaprosić:D ale jak się jest SCROOGE EBENEZER

what?

wyjaśnij mi, bo nie rozumiem...zaprosiła swojego brata/twojego męża a ciebie nie?...a on poszedłby sam i ciebie w domu zostawił?

nas nie zaprosiła...

znaczy - SKNERĄ :D

aha, no to może zaproszona część rodziny się o was przy stole upomni...może jej się głupio zrobi, a maz co o tym myśli?

wproście się na chama , jako podróżni :P

mąż mówi nie to nie.... też mam to gdzieś, ale chciałabym jej coś powiedziec na ten temat przy okazji..

wyjaśnij mi, bo nie rozumiem...zaprosiła swojego brata/twojego męża a ciebie nie?...a on poszedłby sam i ciebie w domu zostawił? Bratowa to żona jej brata tak dla wiadomości

a brat p***a , miał zaprosić i zapomniał a ona (bratowa) pojęcia nie ma że nie zaprosił:P

zaproś wszystkich w pierwszy bądż drugi dzień świąt do siebie np. na obiad oprócz niej.

nie nie... ona tam dowodzi hehe

Dziwne, ze Twoja rodzina idzie wiedząc, że Wy nie zostaliscie zaproszeni. Powinni powiedziec, że skoro Wy nie jestescie zaproszeni to i oni nie ida. Ty na imieniny ją zaprosilas. Swinia z niej i tyle, a z brata pipa ze jej na to pozwolil. Moze zrob sylwestra u siebie i zapros wszystkich oprocz niej?

naskarż teściowej : wiesz mamusiu że ta krowa bratowa nas nie zaprosiła?!!!! :O :D:D

nie moge bo idziemy na urodziny...

przyznaj się coś ty jej takiego powiedziała?????

to na jakis niedzielny obiad, jak nie w sylwestra. niech poczuje to co Ty.

z teściowa to dobry pomysł hehe..

zemścisz się we Wielkanoc:P