jak spedzacie dzisiejsza niedziele

U mnie zaczyna sie depresja.

ja od środy nie rozmawiam z mężem, więc niedziela jest "cicha" ale w tej kłótni mam rację i się nie ugnę!Dobrze że są dzieci to chociaż z kimś da się porozmawiać.

Póki co pije kawę. Później pojadę po dzieci i mam w planach wyjście na wystawę Lego. Wieczorem jakaś książka lub film

Dzisiaj jak na tą chwilę postanowiłam nigdzie nie iść jestem sama w dom, zaraz włączę sobie jakiś film może horror mam ochotę na taki rodzaj ,potem może dokończę książkę .Miałam rano plan jechać do empiku ale mi się odechciało jak zrobiło się ponuro bo rano przebijało sie słońce .Normalnie moja niedziela wygląda inaczej gdzieś w plenerze bez względu na pogodę ,dzisiaj nie chce mi się nic . Następna niedziela będzie lepsza.

a po za domerm jak spoedzacie?

Mąż jest w pracy, więc idę z dziećmi spacerkiem na obiad. Po obiedzie bawialnia.

Poza domem? Najczęściej jakieś wyjścia, wycieczki z dziećmi np na jakąś wystawę, do zoo jeśli jest pogoda, gdzieś na łono natury na piknik. Teraz pogoda nie zachęca niestety :/

Dziś mam pierwszą wolną niedzielę od bardzo dawna, więc dopiero jem śniadanie, potem kawa, potem pewnie jakiś spacer..

No właśnie. Dzieci rozpiera energia, a tu zimno i pada deszcz. Trzeba przeczekać. Byle do wiosny.

no wlasnie pogoda juz nie zacheca do wycieczek w plener.

My mamy blisko jezioro i świetna alejke spacerowa. Jednak przy takiej pogodzie po 30 minutowym spacerze nad jeziorem człowiek jest zmarzniety i mokry :/

A u mnie slonce od rana,wiec spacer obowiazkowy i las.

ja leżę w łóżku bo mnie bardzo boli brzuch, masakra jakaś,nawet nic zjeść nie mogę, ch*lerne wrzody. Nie wiem już co robić.

Dobrze że czas mamy przesunięty to chociaż godzinkę mam nadrobioną i mogę pobyczyć sobie w łóżeczku ,ja zawsze całą niedzielę mam wyluzowaną,rosołek gotuję ,drugie danie po obiadku zmywanko i odpoczynek ,czytam książkę

Na razie wrzucam pranie po praniu,przebralam garderobe syna,wyrzucilam co za male,co wieksze czekalo na niego i rozmiar ok to wrzucilam do prania,zupa sie gotuje,maz obiera ziemniaki do zupy a ja teraz bede namawiac synka na drzemke. Jak sie nie ugnie to sama musze sie zdrzemnac a on niech sie bawi. Glowa mnie cos boli i tez wrzody daja o sobie znac,chyba to ta pora roku,ze sie nasilaja:opotem jedziemy do babci na wies.

a tak odbiegając od tematu, bo któraś wcześniej pisała o wrzodach, to co jest dobre na złagodzenie bólu żołądka, bo mi nawet typowy Helicyd nie pomaga, a ból mam meeega, że nie wiem już co robić. Może ktoś zna jakieś sposoby na złagodzenie bólu?

Dzieci spia, a my z mezem robimy sobie smaczny obiad :-)

mąż niestety w pracy, a ja z psiakiem na kanapie pod kocem, z pilotem w ręku, teraz "Chłopaków do wzięcia"oglądam, miałam iśc na długi spacer, ale dopadła mnie kolejna ciążowa dolegliwość w postaci bólu pleców, więc dziś lenistwo

http://free.amciu.com/news.php zamawiam bezpłatne rzeczy przez netaa

bylismy w kosciele, zaraz bedzie spacerek cala rodzinka, obiad i generalnie odpoczywanie.